Ślepsk – Hajnówka: Nic nie mamy do stracenia, do zyskania wiele, u nas relacja live

Nie ulega wątpliwości, że najciekawszym meczem 22., ostatniej kolejki rundy zasadniczej I ligi siatkarzy będą derby województwa podlaskiego: Ślepsk Suwałki- SKS Hajnówka (sobota, godz. 16:00). Stawką pierwsze miejsce Ślepska po rundzie zasadniczej, ale pod warunkiem zwycięstwa 3:0 lub 3:1. Siatkarze z Hajnówki swój cel, a było nim utrzymanie się w I lidze, już zrealizowali.

- Jest tylko jedna opcja, czyli nasze zwycięstwo za trzy punkty. Innej nie bierzemy pod uwagę. Zdajemy sobie sprawę z tego, że rywale zagrają na luzie, a my pod presją, ale po rocznej przerwie ponownie stanąć na podium, najlepiej na jego najwyższym szczeblu, pierwszy krok musimy zrobić wygrywając za trzy punkty z Hajnówką. Szacunek dla rywali, ale na boisku sentymentów nie będzie. Wierzymy, że będziemy mieli gorące wsparcie naszych kibiców i razem wygramy ten mecz i rundę zasadniczą – mówi Wojciech Winnik, prezes i atakujący Ślepska.    

A tak przed meczem MKS Ślepsk Suwałki – SKS Hajnówka piszą media:

Siatka org 

- Od początku sezonu chcieliśmy wygrać I ligę i w dalszym ciągu mamy taki sam cel. Mamy świadomość tego, że inne drużyny również chcą wygrać te rozgrywki. Zobaczymy, kto sobie na to zasłuży – w wywiadzie udzielonym portalowi siatka.org mówi Jan Lesiuk. – Na pewno z biegiem sezonu widzimy, w którym miejscu jesteśmy i wiemy, że to możliwe. Apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Przed Ślepskiem Suwałki starcie z SKS-em Hajnówka. Będzie to dla niego jeden z ważniejszych meczów w sezonie, bowiem na skutek zmian w przepisach podopieczni Dimitrija Skoryja nadal mają szansę na wygranie rundy zasadniczej. Zwycięstwo za trzy punkty pozwoli im się zrównać z Wartą. Wprawdzie będą mieli gorszy od niej stosunek setów, ale w tym roku liczą się przede wszystkim zwycięstwa, a tych na koncie mają więcej niż zawiercianie. Jednak o sukces wcale nie musi być im łatwo, tym bardziej, że w pierwszej rundzie dopiero po tie-breaku ograli beniaminka, który też ma jeszcze o co walczyć, bowiem broni piątej lokaty.

– Nie mam do dyspozycji czternastu zawodników, tylko ośmiu czy dziewięciu, więc nie mogę dać odpocząć podstawowym siatkarzom. Dla nas najbliższy pojedynek będzie miał spore znaczenie, bo w zależności od jego wyniku możemy być na piątym albo nawet na siódmym miejscu. Będziemy starali się jak najlepiej zaprezentować i urwać jakieś punkty faworytowi – podkreślił Paweł Blomberg, szkoleniowiec beniaminka.

A Gazeta Współczesna tak zapowiada sobotnie „Derby województwa o wielką stawkę”

Suwalska drużyna odżyła, bo okazało się, że może jednak po raz pierwszy w historii zakończyć rundę zasadniczą na pozycji lidera. Na zapleczu ekstraklasy obowiązują już takie same przepisy, jak w PlusLidze.

- Musimy wygrać z Hajnówką za trzy oczka i zrównać się punktami z przodującą obecnie Wartę Zawiercie, która już zakończyła rundę - opowiada Wojciech Winnik, grający prezes Ślepska. - Wówczas o kolejności będzie decydowała większa liczba zwycięstw, a dopiero w dalszej kolejności stosunek setów, małych punktów czy bilans bezpośrednich spotkań.

Zespół z Zawiercia ma na koncie 16 zwycięstw, a biało-niebiescy już teraz mogą się pochwalić 17 wygranymi. Muszą jednak odnieść to osiemnaste zwycięstwo i to za trzy punkty, żeby mieć tyle samo, co obecny lider - 48.

- Zapraszamy kibiców do hali OSiR na godz. 16, bo faworyt derbów jest tylko jeden - przekonuje Wojciech Winnik. - Owszem, gramy z największą rewelacją sezonu, ale mamy zdecydowanie silniejszą motywację. Obyśmy tylko wytrzymali olbrzymią presję.

Do tej pory biało-niebiescy dwukrotnie kończyli rundę zasadniczą na drugiej pozycji, a ich szczytowym osiągnięciem po play-offach były wywalczone przed dwoma laty brązowe medale. Przed rokiem suwalczanie przegrali rywalizację o finał z SMS PZPS Spała, a o brązowe medale z Espadonem Szczecin.

Ten sezon ma przynieść wyższe miejsca i większą satysfakcję.

 - Ślepsk jest faworytem i będzie z pewnością trudnym rywalem - mówi Paweł Blomberg, trener SKS. - W naszym przypadku pozycja z której wystartujemy do play-off nie jest aż tak ważna. Pierwsze cztery zespoły są zdecydowanie mocniejsze. Trzech siatkarzy mamy poważnie przeziębionych, ale mam nadzieję, że do Suwałk pojedziemy pełną kadrą, która i tak jest wąska, bo liczy tylko dziesięciu siatkarzy.

Zestaw par  22 kolejki:

Ślepsk Suwałki - SKS Hajnówka 16:00

KPS Siedlce - Victoria Wałbrzych  18:00  

Krispol Września - TSV Sanok 18:00

Rozegrane awansem:

SMS PZPS Spała - Stal AZS Nysa  (20.02.17) 0:3(12:25, 24:26, 20:25) 

AGH Kraków - Norwid Częstochowa  (22.02.17)  3:2 (21:25, 21:25. 25:9, 25:20, 15:7)   

Pauzuje - Warta Zawiercie        

Tabela:

Poz. 1-8 play-off

Poz. 9-10 play-out o utrzymanie się w I lidze

Poz. 11 SMS PZSP Spała decyzją PZPS pozostaje w I lidze