Tydzień wcześniej w Suwałki Arenie w meczu z Politechniką Lublin drużyna Ślepska Malowu zagrała koncertowo i można było liczyć na to, że znowu u siebie, w derbach północno-wschodniej Polski utrzyma wysoki poziom.
Przed samym spotkaniem z Indykpolem AZS Olsztyn dyskutowaliśmy o tym, czy nie powtórzy się sytuacja z piątku i soboty, kiedy rozpoczynające się także o godz. 20.30 mecze PlusLigi ciągnęły sie przez pięć długich setów. Liczyliśmy na szybką wygraną Biało-Niebieskich za 3 punkty i tylko Wojciech Winnik, prezes suwalskiego klubu powtórzył to, co mówił już kilka dni temu, kiedy obawiał się, czy aby olsztynianie nie przyjadą do Suwałk po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Niestety, przeczucia prezesa się potwierdziły.
To goście wygrali za 3 punkty, ale wydatnie pomogli im siatkarze Andrzeja Kowala, którzy nie utrzymali klasy, którą zaprezentowali dwa tygodnie temu w Zawierciu (przegrali po naprawdę dobrej grze) i przed tygodniem w zwycięskim meczu z beniaminkiem.
Zwłaszcza w pierwszym secie gospodarze irytowali psuciem zagrywek, a w kolejnych dwóch partiach "siadło" im przyjęcie, przez co nie mogli kończyć pierwszych akcji, trudności z tym mieli nawet środkowi Andreas Takvam i Cezary Sapiński. Jak to się robi, pokazywali im najlepsi w szeregach akademików Karol Butryn, Irańczyk Meisam Salehi, Amerykanin Taylor Averill i jego rodak Torey Defalco, wybrany MVP spotkania. Siatkarze z Olsztyna zaprezentowali też mocniejsze nerwy, byli minimalnie lepsi w końcówkach pierwszego i trzeciego seta, rozstrzyganych na przewagi.
Biało-Niebieskim przytrafiły się też dwa poważne przestoje. W drugim secie prowadzili 13:9, ale zaraz zrobiło się 16:17 i zaczęła nieustanna, nieudana pogoń. W ostatniej odsłonie Ślepsk Malow odskoczył na 6:4, by przegrać 6 kolejnych akcji. Josh Tuaniga zaserwował w siatkę, na blok nadział się Bartłomiej Bołądź, następne dwa bloki przyjezdni postawili Kevinovi Klinkenbergowi, atak zerwał Paweł Halaba i zaraz AZS zaskoczył nas serwem po siatce - koszmarna seria.
Ślepsk Malow zaczął mecz tym samym składem, co przed tygodniem. Na przyjęciu pojawili się Piotr Łukasik i Adrian Buchowski, których później zmienili Kevin Klinkenberg i Paweł Halaba. Na zadaniowe zmiany wchodzili Łukasz Rudzewicz, Przemysław Smoliński i Jakub Ziobrowski, a na finiszu, w bardzo ważnym momencie spotkania trener Andrzej Kowal musiał dokonać roszady także na pozycji rozgrywającego. Josh Tuaniga doznał kontuzji i przy stanie 21:21 na parkiecie po raz pierwszy pokazał się Łukasz Makowski.
Nadzieje na to, że ten mecz nie musi się jeszcze skończyć dał Bartłomiej Bołądź. Było 22:21, ale przez złe przyjęcie Biało-Niebiescy później musieli już tylko ratować kolejne meczbole. Za czwartym razem już się to im nie udało.
- Zabraklo dobrze wystawianych pilek i skuteczności w ataku - tlumaczy Andrzej Kowal, trener Ślepska Malowu. - Olsztyn gral dużo płynniej, szczególnie od 20. punktu, kiedy nam grzaly się już głowy.
Szkoda, bo kibice liczyli na wygraną w derbach i sukces za tydzień w meczu z Cuprum w Lubinie. To drugie, na szczęcie, jest jeszcze przed nami.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Wyniki 3. kolejki:
Piątek, 15.10.
Projekt Warszawa - Jastrzębski Węgiel 3 : 2 (20:25, 25:21, 19:25, 32:30, 22:20)
MVP: Angel Trinidad De Haro (Projekt)
Sobota, 16.10.
Warta Zawiercie - GKS Katowice 3 : 1 (21:25, 25:20, 25:19, 25:21)
MVP: Piotr Orczyk (Warta)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Politechnika Lublin 3 : 0 (25:22, 25:13, 25:19)
MVP: Norbert Huber (ZAKSA)
Skra Bełchatów - Stal Nysa 3 : 2 (25:17, 19:25, 25:23, 21:25, 20:18)
MVP: Mateusz Bieniek (Skra)
Niedziela, 17.10.
Resovia Rzeszów - Czarni Radom 3 : 0 (25:23, 26:24, 25:14)
MVP: Klemen Čebulj (Resovia)
Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 3 : 0 (25:23, 25:15, 25:14)
MVP: Lukas Kampa (Trefl)
Ślepsk Suwałki - AZS Olsztyn 0 : 3 (29:31, 21:25, 26:28)
MVP: Torey DeFalco (AZS)
Sędzia: Sławomir Gołąbek (Strzelce Krajeńskie)
Ślepsk Malow (cyfry w nawiasach to liczba zdobytych puktów): Piotr Łukasik (4), Bartłomiej Bołądź (16), Andreas Takvam (5), Adrian Buchowski (8), Cezary Sapiński (4), Josua Tuaniga (4) – Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Łukasz Rudzewicz, Przemysław Smoliński, Kevin Klinkenberg (1), Paweł Halaba (5), Jakub Ziobrowski, Łukasz Makowski
AZS: Jan Firlej, Taylor Averill, Robbert Andringa (7), Torey De Falco (20), Karol Butryn (17), Mateusz Poręba (7) – Jędrzej Gruszczyński (libero) oraz Jan Król, Meisam Salehi (5)
Tabela:
1. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
3 |
9 |
9:0 |
225:170 |
2. |
Aluron Zawiercie |
3 |
9 |
9:3 |
290:264 |
3. |
Projekt Verva Warszawa |
3 |
8 |
9:3 |
292:265 |
4. |
PGE Skra Bełchatów |
3 |
7 |
9:5 |
314:297 |
5. |
Jastrzębski Węgiel |
3 |
7 |
8:4 |
292:252 |
6. |
Asseco Resovia Rzeszów |
3 |
6 |
6:3 |
218:196 |
7. |
GKS Katowice |
3 |
5 |
7:5 |
265:265 |
8. |
Trefl Gdańsk |
3 |
4 |
6:6 |
264:254 |
9. |
Indykpol AZS Olsztyn |
3 |
4 |
5:6 |
242:256 |
10. |
Ślepsk Malow Suwałki |
3 |
3 |
4:6 |
243:239 |
11. |
Stal Nysa |
3 |
1 |
2:9 |
228:260 |
12. |
Cuprum Lubin |
3 |
0 |
2:9 |
232:273 |
13. |
Politechnika Lublin |
3 |
0 |
1:9 |
188:246 |
14. |
Cerrad Czarni Radom |
3 |
0 |
0:9 |
170:226 |
Kolejność w tabeli po każdej kolejce rozgrywek ustalana jest według liczby zdobytych punktów meczowych. W przypadku równej liczby punktów meczowych o wyższym miejscu w tabeli decyduje:
- liczba wygranych meczów,
- lepszy (wyższy) stosunek setów zdobytych do straconych,
- lepszy (wyższy) stosunek małych punktów zdobytych do małych punktów straconych.
Zestaw par 4 kolejki:
Piątek, 22.10.
Politechnika Lublin - GKS Katowice 20:30
Sobota, 23.10.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Projekt Warszawa 14:45
Czarni Radom - Trefl Gdańsk 17:30
Stal Nysa - Resovia Rzeszów 20:30
Niedziela, 24.10.
Jastrzębski Węgiel - Skra Bełchatów 14:45
AZS Olsztyn - Warta Zawiercie 17:30
Cuprum Lubin - Ślepsk Suwałki 20:30