W drugim dniu Turnieju Partnerstwa Regionalnego suwalska drużyna poniosła drugą porażkę i zakończyła udział w radomsko-kozienickiej imprezie na ostatnim, 4. miejscu.
W piątek w Radomiu Biało-Niebiescy ulegli LUK-owi Lublin 1:3 (17:25, 21:25, 25:22, 19:25), a w sobotę w Kozienicach przegrali z Czarnymi Radom także 1:3 (22:25, 25:15, 19:25, 23:25).
Wczoraj w wyjściowej szóstce zagrali Dominik Depowski, Mariusz Magnuszewski, Bartosz Filipiak, Paweł Halaba, Smoliński, Cezary Sapiński, Mateusz Czunkiewicz (libero), a dzisiaj trener Dominik Kwapisiewicz na początku postawił na taki skład: Paweł Halaba, Cezary Sapiński, Mariusz Magnuszewski, Bartosz Filipiak, Adrian Buchowski, Łukasz Rudzewicz, Paweł Filipowicz (libero).
W tym okresie przygotowawczym Ślepsk Malow, który zaczął treningi bez reprezentantów swoich krajów – rozgrywającego Matiasa Sancheza (Argentyna, wciąż nieobecny), przyjmującego Mirana Kujundzicia(Serbia) i środkowego Andreasa Takvama (Norwegia) wygrał sparingi tylko z pierwszoligowym BAS-em Białystok. W meczach kontrolnych z zespołami PlusLigi poniósł same porażki – dwukrotnie z Projektem Warszawa, a teraz z LUK Lublin i Czarnymi Radom.
Na tym etapie, kiedy sparingi i zajęcia techniczno-taktyczne, zgrywanie zespołu łączy się z ciężką pracą na siłowni, wyniki nie mają większego znaczenia. Sęk w tym, żeby drużyna nie przyzwyczaiła się do porażek. Szanse wygrane Ślepsk Malow będzie miał we własnej hali już w najbliższy czwartek i piątek, 15 i 16 września podczas Memoriału Józefa Gajewskiego. Pierwszego dnia Biało-Niebeiscy zmierza się z AZS Indykpol Olsztyn, a dzień później z Treflem Gdańsk lub Czarnymi Radom.
WD
Fot. Ślepsk Malow Suwałki