Dominik Kwapisiewicz przestał być niepokonanym trenerem Ślepska Malowu, magia nowej miotły przestała działać, Biało-Niebiescy na własne życzenie i w całkiem niespodziewanym momencie praktycznie zamknęli sobie drogę do czołowej ósemki.
W meczu z ostatnią drużyną w tabeli, która dotąd wygrała tylko jedno spotkanie wszyscy w Suwałkach oczekiwali trzeciego zwycięstwa z rzędu i bardzo długo wydawało się, że ich życzenie się spelni.
Ślepsk Malow gładko wygrał pierwszego seta, drugiego z dużym trudem, ale wciąż wydawało się, że zaraz zdobędzie komplet punktów. Niecierpliwość wdarła się w głowy kibiców po łatwo przegranej trzeciej części, ale kiedy w czwartej Biało-Niebiescy prowadzili 18:15 wróciła wiara w wygraną.
Nic z tego, podopiecznym Dominika Kwapisiewicza z każdą minutą uciekały siły. Nysianie wyrównali na 2:2 w setach i zamiast cieszyć się z 1 punktu, z tego, że i tak nie na darmo pokonali ponad 700 kilometrów, to zdeklasowali gospodarzy w tie-breaku i sprawili dużą niespodziankę.
Trener Dominik Kwapisiewicz powtarzał, że nie będzie to mecz z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych, przestrzegał przed lekceważeniem rywala. Postawił na ten sam skład, który przed tygodniem wygrał 3:0 w Radomiu. Adrian Buchowski, który z Czarnymi nie grał z powodów rodzinnych, był więc rezerwowym, a obok Pawła Halaby na przyjęciu pojawił się Kevin Klinkenberg.
Ślepesk Malow zaczął ten bardzo trudny, obfitujący w obustronne błędy na zagrywce mecz bez zarzutu. Josh Tuaniga zagrywał a to na prawe skrzydło do Bartosza Bolądzia, a to na środek do Andreasa Takvama, a to na druga linię do Pawła Halaby i nim się obejrzeliśmy gospodarze, u których dobrze funkcjonowała współpraca na linii blok – obrona, cieszyli się z wygranej 25:18.
Prawidłowo zaprogramowana suwalska maszyna zaczęła się zacinać od stanu 15:11 w drugiej odsłonie. Po drugiej stronei siatki coraz zuchwalej poczynali sobie Wasim Ben Tara, Moustapha M’Baye, Bartosz Bućko oraz wchodzący na zagrywki były atakujący Ślepska Patryk Szwaradzki i Stal Nysa, wyrównując na 15:15 dała sygnał, że nie położy się na łopatki.
Dzięki Bartoszowi Bołądziowi, który w całym meeczu zdobyl aż 25 punktów, Ślepsk Malow odskoczył na 17:15 i dwupunktową przewagę dowiózł do końca seta – 25:23.
Trzecią partię drużyna Dominika Kwapisiewicza zaczęła bardzo źle, ulegała 1:4, ale jeszcze nikt w Suwałki Arenie w tym momencie nie przywoływał siatkarskiego powiedzenia o tym, że „kto nie wygrywa w trzech setach, ten przegrywa w pięciu”. Przy stanie 8:11 Dominik Kwapisiewicz próbował ratować sytuacje zastępując wcale nie tak źle grającego Kevina Klinkenberga Piotrem Łukasikiem. Przy wyniku 13:19 trener stracił wiarę, dał odpocząć podstawowym graczom i wprowadził jeszcze Łukasza Makowskiego, Mateusza Laskowskiego i Adriana Buchowskiego, a zadaniowo na zagrywkę Łukasza Rudzewicza. Z całej kadry z kwadratu dla rezerwowych na boisko nie wszedł tylko Paweł Filipowicz, a bezradnym kolegom zza stolika przyglądali się kontuzjowani Przemysław Smoliński i Jakub Ziobrowski. Ślepsk Malow oddał tego seta 18:25.
W czwartym secie nastąpił powrót do wyjściowego ustawienia i długo wydawało się, że jednak wygramy za trzy punkty, ze sięgniemy po trzecie zwycięstwo z rzędu i szóste w sezonie. Przy wyniku 10:8 za Kevina Klinkenberga wszedł Adrian Buchowski, którego rywale zbyt często zatrzymywali blokiem. Gospodarze, chociaż prowadzili trzema punktami, pozwolili wyrównać na 18:18, coraz słabiej serwowali, a Bartłomiej Bołądź już nie kończył każdej pierwszej akcji. Czynił to za to atakujący Stali Wasim Ben Tara i Ślepsk Malow przegrał 22:25, a w setach zrobiło się 2:2.
Tie-break zaczął się od bloku na Bartłomieju Bołądziu, który nie skończył też kolejnej akcji, w następnej sędzia odgwizdał rzut Andreasovi Takvamowi, po czym Bartłomiej Bołądź zaatakował po taśmie w aut. Po tylu błędach gospodarze już się nie podnieśli. Atakami z drugiej linii wynik gonił jeszcze Paweł Halaba, ale piątego seta Ślepsk Malow przegrał 10:15, a cały mecz 2:3.
Stal Nysa, którą czekają mecze z innymi drużynami z dolu tabeli uwierzyła, że nie musi skończyć rozgrywek na ostatnim miejscu, a Ślepsk Malow stracił wiekszość nadziei, że uda się mu dogonić ósmą w tabeli GieKSę Katowice. Suwalski zespół u siebie nie dał rady z outsiderem, a przed nim seria meczów z najlepszymi ekipami w Polsce - kolejno z Jastrzębskim Węglem, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Projektem Warszawa, z którymi jeszcze nigdy nie wygrał.
WD
Fot. Miłosz Kozakiewicz
Ślepsk Malow Suwałki - Stal Nysa 2 : 3 (25:18, 25:20, 18:25, 22:25, 10:15)
MVP: Wassim Ben Tara (Stal)
Ślepsk: Kevin Klinkenberg (6), Bartłomiej Bołądź (25), Andreas Takvam (11), Cezary Sapiński (8), Paweł Halaba (15), Josua Tuaniga (3) – libero Mateusz Czunkiewicz oraz Mateusz Laskowski (1), Piotr Łukasik (1), Łukasz Makowski, Adrian Buchowski (1), Łukasz Rudzewicz
Stal: Maciej Zajder (12), Marcin Komenda, Zouheir El Graoui (17), Wassim Ben Tara (23), Moustapha M’Baye (8), Kamil Kwasowski (1) – Kamil Dembiec (libero) oraz Patryk Szwaradzki (1), Kamil Dębski, Bartosz Bućko (14), Patryk Szczurek
Pozostałe wyniki 19. kolejki PlusLigi
Skra Bełchatów - Projekt Warszawa 3 : 1 (25:21, 15:25, 25:23, 25:20)
MVP: Grzegorz Łomacz (Skra)
Niedziela, 6.02.
Trefl Gdańsk – Asseco Resovia Rzeszów 14:45 - awansem z 23 kolejki
Warta Zawiercie - Czarni Radom 17:30
GKS Katowice - Cuprum Lubin 20:30
Poniedziałek, 7.02.
AZS Olsztyn - LUK Lublin 17:30
Tabela:
1. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
16 |
46 |
48:8 |
1371:1133 |
2. |
Jastrzębski Węgiel |
17 |
43 |
46:14 |
1448:1230 |
3. |
PGE Skra Bełchatów |
18 |
40 |
48:27 |
1709:1615 |
4. |
Aluron Zawiercie |
18 |
37 |
43:27 |
1604:1565 |
5. |
Projekt Verva Warszawa |
17 |
29 |
36:32 |
1548:1508 |
6. |
Asseco Resovia Rzeszów |
17 |
27 |
33:29 |
1418:1394 |
7. |
Indykpol AZS Olsztyn |
17 |
26 |
34:32 |
1446:1461 |
8. |
GKS Katowice |
17 |
21 |
29:37 |
1452:1519 |
9. |
LUK Lublin |
18 |
20 |
28:40 |
1501:1557 |
10. |
Trefl Gdańsk |
17 |
19 |
25:33 |
1290:1326 |
11. |
Ślepsk Malow Suwałki |
18 |
17 |
23:42 |
1458:1523 |
12. |
Cuprum Lubin |
17 |
16 |
26:42 |
1504:1590 |
13. |
Cerrad Czarni Radom |
16 |
13 |
17:40 |
1206:1375 |
14. |
Stal Nysa |
19 |
9 |
20:53 |
1543:1702 |
Kolejność w tabeli po każdej kolejce rozgrywek ustalana jest według liczby zdobytych punktów meczowych. W przypadku równej liczby punktów meczowych o wyższym miejscu w tabeli decyduje:
- liczba wygranych meczów,
- lepszy (wyższy) stosunek setów zdobytych do straconych,
- lepszy (wyższy) stosunek małych punktów zdobytych do małych punktów straconych.
Drużyny, które zajmą:
a. 14 miejsce w klasyfikacji końcowej rozgrywek PlusLigi
b. 2 miejsce w klasyfikacji końcowej rozgrywek TAURON 1.Ligi
zagrają baraż do trzech wygranych meczów ze zmianą gospodarza po każdym meczu o prawo gry w PlusLidze w sezonie 2022/2023. Gospodarzem pierwszego spotkania będzie 14 drużyna PlusLigi.
Uwaga: W przypadku nie powiększenia liczby drużyn w rozgrywkach PlusLigi sezonu 2022/2023 do 16- tu, 14 drużyna po fazie zasadniczej opuszcza rozgrywki PlusLigi, a baraż nie będzie rozgrywany. Drużyna, która zajmie 13 miejsce po zakończeniu fazy zasadniczej kończy rozgrywki w sezonie 2021/2022 na 13 miejscu w klasyfikacji końcowej
Zestaw par 20. kolejki:
Piątek, 11.02.
LUK Lublin - Skra Bełchatów 20:30
Sobota, 12.02.
Projekt Warszawa - Resovia Rzeszów 14:45
Cuprum Lubin - AZS Olsztyn 17:30
Stal Nysa - Warta Zawiercie 20:30
Niedziela, 13.02.
Jastrzębski Węgiel - Ślepsk Malow Suwałki 14:45
Poniedziałek, 14.02.
Czarni Radom - GKS Katowice 20:30
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk - przełożony na inny termin
Awansem z 23. kolejki, 6.02.:
Trefl Gdańsk – Asseco Resovia Rzeszów 14:45
Zaległe mecze 13. kolejki
Środa, 25.02.22
AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 17:30
Niedziela, 1.03.22
GKS Katowice – Ślepsk Malow Suwałki 17:30
Zaległe mecze 15. kolejki
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Czarni Radom - przełożony na inny termin (Covid 19 w zespole Czarnych)
Cuprum Lubin - Projekt Warszawa - przełożony na inny termin (Covid 19 w zespole Projekt)
Zaległe mecze 16. kolejki
Czarni Radom - Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa
Zaległy mecz 18. kolejki
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Skra Bełchatów przełożony na inny termin
Zaległe mecze 19. kolejki
Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - przełożony na inny termin
Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel - przełożony na inny termin
Zaległy mecz 20. kolejki
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk - przełożony na inny termin