Najlepsi siatkarze świata i Europy pojawią się w przedświąteczny piątek w Suwałki Arenie. Nie dziwi, że już przed tygodniem bilety zostały wyprzedane, że po raz pierwszy w sezonie widzowie zasiądą na wszystkich czterech trybunach.
- Aż przyjemnie jest przygotowywać się do takiego meczu – mówi Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu. – Kibice stworzą niepowtarzalną atmosferę i byłoby kapitalnie, żeby nasi siatkarze zagrali niczym gladiatorzy i sprawili fanom najlepszych świąteczny prezent.
Tym prezentem miałoby być pierwsze w historii zwycięstwo Biało-Niebieskich nad mistrzem Polski i trzykrotnym z rzędu triumfatorem siatkarskiej Ligi Mistrzów, a już od biedy porażka za 1 punkt po tie-breaku. Także historyczna, bo nigdy wcześniej w meczu z ZAKSĄ siatkarze suwalskiej drużyny nie wygrali dwóch setów.
- Pytanie tylko, czy ZAKSA nie ma już dosyć rozdawania prezentów – zastanawia się Wojciech Winnik. – W tym sezonie niemal ciągle trafiamy na silniejszego od nas rywala podrażnionego ostatnim niepowodzeniem i dostajemy łupnia, a zespół z Kędzierzyna przyjedzie do nas z chęcią zrehabilitowania się za ostatnie cztery porażki z rzędu – trzy w PlusLidze i wtorkową w Lidze Mistrzów. Mało tego, po raz pierwszy w tych rozgrywkach wystąpi w „najbardziej pełnym” składzie.
Najlepsza w ostatnich latach drużyna na Starym Kontynencie w tym sezonie przegrała już 6 spotkań na krajowych parkietach i 2 w Lidze Mistrzów. Wszystko przez plagę kontuzji. Ani razu nie trenowała, ani nie grała w najsilniejszym zestawieniu, ciagle szuka rytmu gry i powtarzalności. W miniony wtorek operację palca przeszedł Aleksander Śliwka, ktorego czeka nawet dwumiesięczna przerwa.
- Przeciwko nam zagra najlepszy siatkarz świata Łukasz Kaczmarek, wystąpią już reprezentacyjny rozgrywający Marcin Janusz, przyjmujący Bartosz Bednorz, Dmytro Paszycki, Amerykanie David Smith i Erik Shoji, no i nasz do niedawna środkowy Andreas Takvam - mówi Wojciech Winnik. - Liczę na dobry poziom i wielkie emocje, no i na to, że ZAKSA psychicznie jescze sie nie podniesie, że za bardzo będzie chciała wygrać i to może usztywnić drużynę trenera Tuomasa Sammelvuo.
Dominik Kwapisiewicz, szkoleniowiec suwalskiej druzyny, na szczęście nie może narzekać na kadrowe braki. Wszyscy siatkarze są zdrowi i normalnie przygotowują się do atrakcyjnego także dla nich i bardzo ważnego dla obu zespołów spotkania. Na czwartkowym treningu na pół gwizdka ćwiczył tylko jeden z przyjmujących, ale w piątek ma już on być w pełnej gotowości.
Z bilansem po 6 zwycięstw i porażek i dorobkiem 18 punktów ZAKSA zajmuje 9. miejsce i zechce jeszcze przed Świętami awnasować do czołowej osemki. Ślepsk Malow ma 6 punktów mniej i musi bronić 11. pozycji w tabeli. Która z druzyn zasłuży w ten piątek na prezent, przekonają się Państwo w naszej relacji na zywo. Zapraszamy od godz. 17:30.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Pary 13. kolejki PlusLigi
Piątek, 22 grudnia
Ślepsk Malow Suwałki - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 17:30
Bogdanka LUK Lublin - Exact Systems Hemarpol Częstochowa 20:30
Sobota, 23 grudnia
Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 17:30
Enea Czarni Radom - PGE GiEK Skra Bełchatów 20:30
Piątek, 29 grudnia
KGHM Cuprum Lubin - Asseco Resovia Rzeszów 17:30
Projekt Warszawa - PSG Stal Nysa 20:30
Sobota, 30 grudnia
Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 14:45
Barkom Każany Lwów - GKS Katowice 20:30