Ślepsk Malow Suwałki wkracza do gry. Od pierwszej do ostatniej kolejki o czołową ósemkę

W poniedziałek o 17:30 wyjazdowym starciem z beniaminkiem, drużyną Exact Systems Hemarpol Częstochowa swój piaty sezon w najlepszej lidze świata rozpoczną Biało-Niebiescy.

Suwalska drużyna niemal co roku osłabiana jest odejściem najlepszych graczy. Już po pierwszym sezonie do Asseco Resovii wrócił Nicolas Szerszeń, po trzecim Suwałki opuścili atakujący Bartłomiej Bołądź, który niedawno sięgnął po Mistrzostwo Europy i rozgrywający, Amerykanin Joshua Tuaniga.

Ostatnio zaś ubyli serbski przyjmujący Miran Kujundzić (Galatasaray Stambuł) oraz środkowi Andreas Takvam (w piątkowym meczu ZAKSY zdobył 8 punktów) i Cezary Sapiński (w sobotę zanotował rekord, dla Indykpolu AZS Olsztyn zdobył aż 19 punktów).

Suwalski zespół co roku odbudowuje skład i znowu przystępuje do walki, która ma przynieść awans do fazy play-off, czyli miejsce w czołowej ósemce.

Ta sztuka udała się tylko raz, w drugim sezonie, który Ślepsk Malow ukończył na 7. pozycji. Dwukrotnie zajmował 9. miejsce, a dwa lata temu bronił się przed spadkiem - 12 lokata.

O włączeniu się do gry o medale można tylko pomarzyć, bo ta zarezerwowana jest dla najbogatszych, sponsorowanych głównie przez spółki Skarbu Państwa. W gronie pretendentów do tytulu wymieniani są ZAKSA Kędzierzyn – Koźle i Jastrzębski Węgiel (finaliści ostatniej edycji Ligi Mistrzów), Asseco Resovia Rzeszów, Projekt Warszawa i Aluron CMC Warta Zawiercie, a także rosnący w siłę Indykpol AZS Olsztyn.

- O pozostałe dwa miejsca w ósemce toczyć się będzie walka do samego końca i chcemy w niej uczestniczyć – powtarza Dominik Kwapisiewicz, trener Ślepska Malowu.

Skład drużyny został zmieniony w połowie, w trakcie przygotowań szkoleniowiec nie mógł korzystać z Argentyńczyków - rozgrywającego Matiasa Sancheza i środkowego Joaquina Gallego oraz słoweńskiego przyjmującego Zigi Sterna, którzy najpierw grali w mistrzostwach swoich kontynentów, a potem w kwalifikacjach olimpijskich. Jakby tego było mało, urazu stawu skokowego doznał kolejny rozgrywający, Serb Maksim Buculjevic i w kilku sparingach za rozegranie musiał zabrać się junior SUKSS-u Suwałki Kacper Gibas.

Podczas okresu przygotowawczego aspiracje do wyjściowego składu potwierdzili kolejni pozyskani – środkowi Jakub Macyra (ZAKSA) i Konrad Stajer (LUK Lublin) oraz przyjmujący Bartosz Firszt (Enea Czarni Radom).

- W sparingach wypadliśmy słabo, ale ostatnie treningi, już w komplecie, dały powody do optymizmu – mówi Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu. – Szkoleniowcy będą mieli ból głowy zwłaszcza z wyborem podstawowego rozgrywającego.

Trener Dominik Kwapisiewicz powtarza, że o kadrowych wyborach będzie decydowała zarówno dyspozycja, jak i charakterystyka drużyny przeciwnej.

Na pierwszy ogień idzie Exact Systems Hemarpol, do niedawna Norwid Częstochowa, z byłym graczem Ślepska Rafałem Sobańskim.

- Trener częstochowian Leszek Hudziak wzmocnił skład i czeka nas ciężka batalia – przewiduje Dominik Kwapisiewicz. – Grę beniaminków zawsze cechuje duży zapał, twardośc i trochę szaleństwa, ale my znamy swoja wartość. – Musimy podejść do tego spotkania na 100 procent, szybciej uspokoić nerwy i narzucić swój styl.

Poniedziałkowe spotkanie w Częstochowie rozpocznie się o godz. 17:30. Zapraszamy do śledzenia jego przebiegu w naszej relacji na żywo.

Wojciech Drażba

Fot. Ślepsk Malow Suwałki

Ślepsk Malow Suwałki

Rozgrywający: Matias Sanchez (Argentyna), Maksim Buculjević (Serbia, Vojvodina Novy Sad)

Atakujący: Bartosz Filipiak, Arkadiusz Żakieta

Przyjmujący: Ziga Stern (Słowenia, VFB Friedrichshafen), Paweł Filipiak, Bartosz Firszt (Enea Czarni radom), Ernest Kaciczak (Krispol Września)

Środkowi: Joaquin Gallego (Argentyna, Sporting Lizbona), Jakub Macyra (ZAKSA Kędzierzyn – Koźle), Konrad Stajer (LUK Lublin), Łukasz Rudzewicz.

Libero: Mateusz Czunkiewicz, Paweł Filipowicz

Poniedziałek, 23 października

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Ślepsk Malow Suwałki 17:30