Andrzej Kowal, nowy trener siatkarzy Ślepska Malowu Suwałki będzie współpracował z Mateuszem Mielnikiem, który wprowadził suwalski zespół do PlusLigi, jego asystentem Mateuszem Kuśmierzem i ośmioma siatkarzami kadry mistrza I ligi.
Były szkoleniowiec Asseco Resovii Rzeszów (na górnym zdjęciu od prawej), z którą trzykrotnie sięgał po mistrzostwo i dwukrotnie po wicemistrzostwo Polski, ostatnio prowadzący wicemistrza Rumunii wczoraj przyjechał do Suwałk. Podpisał dwuletni kontrakt, rozmawiał z Mateuszami Mielnikiem i Kuśmierzem, którzy zgodzili się zostać jego asystentami oraz z zawodnikami, którzy pozostaną w Ślepsku Malowie na następny sezon.
- Nie chcę wymieniać nazwisk, bo zamierzamy prezentować na stronie internetowej klubu i mediach społecznościowych sylwetki zarówno dotychczasowych siatkarzy, jak też tych, których pozyskamy – mówi Wojciech Winnik, prezes klubu. – Mogę tylko zdradzić, że zostają z nami jeden rozgrywający, dwóch przyjmujących, trzech środkowych, atakujący i jeden libero.
Możemy się tylko domyślać, że w dalszym ciągu w biało-niebieskich barwach występować będą Kacper Gonciarz, Kamil Skrzypkowski i Jakub Rohnka, Łukasz Rudzewicz, Cezary Sapiński i Wojciech Siek, Patryk Szwaradzki oraz Paweł Filipowicz.
Z zespołu odejdą zaś atakujący Wojciech Winnik, który zakończył karierę oraz najprawdopodobniej rozgrywający Jan Tomczak, przyjmujący Jurij Kapajew i Mateusz Laskowski, środkowy Jakub Macyra i libero Jakub Krupiński.
Po krótkiej wizycie w Suwałkach trener Andrzej Kowal pospieszył do Warszawy, skąd dzisiaj odleciał na 10-dniowe szkolenie do Stanów Zjednoczonych.
- Nie przeszkodzi to nam we wspólnym kompletowaniu kadry zespołu na debiutancki sezon w PlusLidze – przekonuje Wojciech Winnik.
Zatrudnienie utytułowanego trenera okazało się bardzo dobrym posunięciem władz suwalskiego klubu. Zarówno znani, jak i młodzi utalentowani siatkarze sami zgłaszają chęć gry w zespole nowicjusza.
Przy Andrzeju Kowalu nowych doświadczeń nabierze Mateusz Mielnik (na dolnym zdjęciu od lewej). Byl już on kiedyś asystentem w Ślepsku, a przed powrotem do Suwałk rok temu już w roli I trenera, samodzielnie prowadził II-ligowy zespół z Ostrołęki. Suwalscy dzialacze nie uklrywali, że gdyby Andrzej Kowal odmówił przyjęcia ich oferty, propozycję pozostania w klubie w roli pierwszego szkoleniowca otrzymałby Mateusz Mielnik
Wojciech Drażba
Fot. MKS Ślepsk Malow Suwałki