Ślepsk odrobił straty z Krakowa [zdjęcia]

W drugim meczu ćwierćfinałowym play-off siatkarze Ślepska Suwałki pewnie pokonali AZS AGH Kraków i wyrównali stan rywalizacji na 1:1. O tym, kto zagra w półfinale zadecyduje zatem niedzielny mecz tych zespołów. U nas relacja live.

Przed meczem Złote Honorowe Odznaki PZPS odebrali: Michał Paul Wiszniewski, były prezes Ślepska (funkcję sprawował przez 11. lat, wprowadzając zespół z III do I ligi) i Andrzej Czarnecki (od lat odpowiadający za organizację spotkań), a srebrną Krzysztof Andrzejewski – libero Ślepska.

Początek meczu nerwowy w wykonaniu obu drużyn. Raz jedna, raz druga goniły wynik. Na pierwszej przerwie technicznej 8:7 prowadził AZS AGH, na drugiej 16:14 Ślepsk. Kiedy po bloku Jakuba Urbanowicza suwalczanie doskoczyli rywalom na trzy punkty (20:17) wydawało się, ze tego seta mają już pod kontrolą. Nic z tego. Rywale wyciągnęli na 20:20, ale po chwili na tablicy pojawił się wynik 24:21, suwalscy kibice wstali i zaczęli skandować: ostatni, ostatni...”. Na ten ostatni punkt musieli jednak poczekać. Akademicy wyciągnęli na 24:24. W sumie obronili pięć setboli, a punkty decydujące o wygranej Ślepska 28:26 zdobyli Adamski zagrywką w siatkę i blok Urbanowicz/Szczytkov.

W secie drugim wyrównana walka trwała tylko do stanu 2:2. Na sześć punktów gospodarzy, goście odpowiedzieli jednym i na pierwszą przerwę zespoły schodziły przy stanie 8:3 dla Ślepska. Po wznowieniu gry Ślepsk na chwilę stanął, co pozwoliło gościom na zmniejszenie starty do jednego punktu (12:11). Atak Urbanowicza, blok na Depowskim i dwa punkty Winnika zdobyte zagrywką sprawiły, że na drugiej przerwie Ślepsk prowadził 16:11 i do końca seta kontrolował grę. Wynik tej partii na 25:19 asem serwisowym ustanowił Jakub Urbanowicz.

Set trzeci to dominacja Ślepska od pierwszej do ostatniej piłki. Pomimo ambitnej gry krakowian byli oni tylko tłem dla dobrze dysponowanych gospodarzy. To Ślepsk na pierwszej przewie prowadził 8:2, na drugiej 16:12. Końcówka seta to popis rozgrywającego Ślepska Ukraińca Vitalija Szczytkowa, który został MVP meczu. Set trzeci 25:17 i mecz 3:0 dla Ślepska.

Półfinalistę, rywala SMS PZPS Spała wyłoni zatem niedzielny mecz.

Ślepsk Suwałki – AZS AGH Kraków 3:0 (28:26, 25:19, 25:17), stan rywalizacji do 2. wygranych 1:1.

Ślepsk: Urbanowicz, Szczytkov, Zapłacki, Hunek, Rudzewicz, Lewiński - Andrzejewski (libero) oraz Winnik, Wasilewski, Mendak, Skrzypkowski

AZS AGH: Kania, Depowski, Dzierwa, Fornal, Modryl, Adamski - Woroniecki (libero), Odwarzny (libero) oraz Przybylski, Żakieta, Drewniak, Buczek i Rawiak.

A tak mecz skomentował Leszek Urbanowicz, reprezentant Polski (252 występy), olimpijczyk z Atlanty, czterokrotny uczestnik ME, ojciec przyjmującego Ślepska Jakuba Urbanowicza

- Mecz od początku pod dyktando Ślepska. To, że w pierwszym, i w połowie drugiego było trochę nerwowo, Ślepsk zawdzięcza tylko sobie. Chcę jednak pochwalić suwalczan za konsekwencję w grze i realizacji założeń. Każdy zawodnik, który pojawiał się na boisku wnosił do gry coś swojego, uzupełniał drużynę. Krakowianie nie zagrali źle, ale tym razem nie mieli sportowego farta jaki sprzyjał im w pierwszym meczu. Oglądałem mecz w Krakowie w internecie i już wówczas wiedziałem, że akademicy nie są w stanie zagrać drugiego takiego spotkania. AZS AGH to dobry zespół, może mieć swój dzień i wygrać z silniejszymi rywalami, ale nie jest w stanie tego powtórzyć. Moim zdaniem w sobotę Ślepsk wybił im z głowy marzenia o półfinale play-off. Ale brawa za ambicję, sportową postawę krakowianom się należą.