Nie takiego zakończenia rundy zasadniczej siatkarskiej I ligi spodziewali się kibice Ślepska. Liczyli, że ich pupile zdobędą minimum jeden punkt i do play-off przystąpią z pozycji lidera. Tymczasem trenerzy na mecz z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie zdecydowali się dać szansę gry zawodnikom, którzy przez cały sezon grali mniej, lub jak Maciej Mendak zaledwie kilka minut. Efekt porażka 1:3 i „tylko” druga lokata na koniec rundy. Najlepsza w historii Ślepska i męskiej siatkówki w województwie podlaskim.
Nic zatem dziwnego, że za emocje, jakich siatkarze dostarczyli w trakcie sezonu, kibice podziękowali im okazałym tortem. W play-off pora na rewanż ze strony siatkarzy. I nie chodzi o tort, ale o medal.
- Nie wszystko wyszło tak, jak zakładaliśmy, ale były też pozytywne elementy tego eksperymentu – mówi Piotr Poskrobko, trener Ślepska. – Nie będę nikogo obciążał, a odpowiedzialność za to co się stało biorę w stu procentach na siebie. Z wyciąganiem konkretnych wniosków wstrzymajmy się do czasu, kiedy przeanalizujemy ten mecz. Nie ulega wątpliwości, że zwłaszcza w trzecim i czwartym secie źle wchodziliśmy w grę, traciliśmy kilka punktów i nie potrafiliśmy tych strat odrobić. O zwycięstwie gości zadecydowała głównie zagrywka, bardzo mocna, trudna. To zespół dysponujący jedną z najlepszych zagrywek w lidze. Mieliśmy problemy z jej przyjęciem, z wyprowadzeniem kontr. Wiemy z kim i nad czym musimy solidniej popracować przed play-off. Cieszy mnie udany debiut, to nie ma co liczyć kilku minut zagranych wcześniej, Maćka Mendaka. Cóż, tę część sezonu mamy za sobą. Pora skupić się na przygotowaniach do play-off, które zaczynamy już od czwartku.
Mają co chcieli
Pierwszym rywalem Śleska w ćwierćfinale będzie Pekpol Ostrołęka, a zatem zespół, na który w naszej sondzie wskazało dziewięciu zawodników i obaj trenerzy. Na tym etapie gra toczy się do dwóch zwycięstw. Gospodarzem pierwszego meczu (11.04.) będzie Pekpol. Drugie i ewentualnie trzecie spotkanie rozegrane zostaną w Suwałkach (18 i ew. 19.04.). Przegrany zakończy rozgrywki, a zwycięzca w półfinale, do trzech zwycięstw, zmierzy się z lepszym z ćwierćfinałowej pary, w której spotkają się drużyny z miejsc 3. (Victoria Wałbrzych) i 6. (SMS Spała lub Krispol Września). Gospodarzem dwóch pierwszych (25 i 26.04.) i ew. piątego meczu (6.05.) będzie Ślepsk.
Tak mecz Ślepsk – Warta zrelacjonowały media:
http://www.aluronwarta.pl/ - oficjalna strona internetowa klubu z Zawiercia
WYGRANA ZE ŚLEPSKIEM 3 : 1 !!!!!!!!!!!!!!!!
www.sport.bialystok.pl – portal Gazety w Białymstoku lokalnego wydania Gazety Wyborczej
Ślepsk kończy rundę zasadniczą na drugim miejscu w tabeli
Siatkarze I-ligowego Ślepska Suwałki przegrali w środę 1:3 we własnej sali z Wartą Zawiercie.
Mecz w Suwałkach był ostatnim spotkaniem rundy zasadniczej. Zawodnicy Ślepska przed tym starciem mieli szansę na zakończenie tej części sezonu na pierwszym miejscu w tabeli. Aby tak się stało, musieli zdobyć przynajmniej punkt w konfrontacji z Wartą. Nic z tego jednak nie wyszło. W środę suwalczanie wygrali tylko jednego seta, ale trzeba też zwrócić uwagę na fakt, że trener Piotr Poskrobko w meczu z ekipą z Zawiercia sprawdzał różne ustawienia już z myślą o fazie play-off.
Siatka.org
Warta wygrała w Suwałkach i utrzymała się w lidze
Na zakończenie rundy zasadniczej grający w zmienionym składzie Ślepsk Suwałki przegrał u siebie 1:3 z Aluron Virtu Wartą Zawiercie. Taki wynik sprawił, że nie wygrał fazy zasadniczej, za to beniaminek zapewnił sobie bezpieczne utrzymanie.
Do ostatniego spotkania rundy zasadniczej Ślepsk przystąpił w bardzo przemeblowanym składzie - bez czterech kluczowych zawodników, co od razu znalazło odzwierciedlenie w wyniku. W szeregach gospodarzy było sporo chaosu, zaś po stronie gości szybko z dobrej strony pokazał się Damian Zborowski, a na środku siatki zameldował się Bartosz Dzierżanowski. Już na pierwszym czasie technicznym podopieczni trenera Kwapisiewicza odskoczyli od przeciwników na pięć oczek. W kolejnych minutach gra suwalczan nieco się poprawiła, ale wciąż popełniali oni sporo błędów, a pojedyncze ich udane akcje nie były w stanie doprowadzić do wyrównanej gry. W dodatku asem serwisowym popisał się Radosław Zbierski, a przyjezdni kontrolowali boiskowe wydarzenia. W końcówce Ślepsk zaczął odrabiać straty, a przyczyniła się do tego jego dobra postawa w bloku, ale i tak premierowa odsłona padła łupem beniaminka 25:18.
W drugiego seta lepiej weszli gospodarze, którzy po punktowej zagrywce Bartłomieja Klutha wysforowali się na trzypunktowe prowadzenie. Jednak nie cieszyli się z niego zbyt długo, bo kiedy przez blok gości nie potrafił przedrzeć się Krzysztof Modzelewski, na świetlnej tablicy pojawił się remis. Chwilę później przypomniał o sobie Zborowski, a błędy suwalczan spowodowały, że sytuacja ponownie zaczęła wymykać się im spod kontroli. Ale tym razem efekt przyniósł czas, o który poprosił Piotr Poskrobko. W ataku zaciął się Zborowski, a as serwisowy Przemysława Smolińskiego dał gospodarzom remis. Chwilę później rywali zagrywką pogrążył Kamil Skrzypkowski, a szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na stronę wicelidera Krispol I Ligi. Im dalej w las, tym powiększał się dystans punktowy pomiędzy oboma zespołami, a zbicie Klutha pozwoliło Ślepskowi wygrywać już 21:15. W decydujących momentach tej części meczu przytrafiło mu się kilka błędów, ale nie miały one już większego znaczenia, bowiem i tak triumfował 25:22.
Trzecią partię od mocnego uderzenia rozpoczęli przyjezdni, którzy dzięki zbiciom Radosława Zbierskiego i Marcina Kantora oraz błędom rywali uzyskali błyskawicznie aż sześciopunktowe prowadzenie. W kolejnych minutach przyjezdnym także przytrafiło się kilka błędów, a gospodarze systematycznie, choć powoli zaczęli odrabiać straty, po zbiciu Klutha zmniejszając je o połowę. Jednak zbyt często przytrafiały im się błędy w komunikacji, przez co wciąż inicjatywa leżała po stronie zawiercian. W tej fazie meczu kluczową postacią w ich szeregach był Kantor, który dobrze prezentował się na siatce i prowadził swoją drużynę do sukcesu w trzecim secie. W końcówce punktową zagrywką popisał się jeszcze Kluth, lecz jedna jaskółka wiosny nie uczyniła, a tą część spotkania na swoją korzyść rozstrzygnęła Warta (25:20).
W czwartej partii przyjezdni nie zamierzali zwalniać tempa. Dzięki duetowi Zborowski/Dzierżanowski szybko odskoczyli od przeciwników na znaczną odległość punktową. Wprawdzie suwalczanie próbowali odrabiać straty blokiem, ale wyraźnie brakowało im skuteczności w ataku. To z kolei powodowało, że trudno było im doprowadzić chociażby do remisu, nie wspominając już o przejęciu inicjatywy w tej części spotkania. W dodatku od czasu do czasu w ataku mylili się Kluth i Smoliński, co powodowało, że sytuacja Ślepska robiła się coraz trudniejsza. Stać było go jeszcze na jeden zryw, po którym zbliżył się do przeciwnika na dwa oczka, ale potem na boisku dzielili i rządzili goście. Wprawdzie także im zaczęły przytrafiać się błędy, ale kończyli ataki, które musieli skończyć. W efekcie czego ta część meczu padła ich łupem 25:20, a kropkę nad i postawił Kantor. Taki wynik spowodował, że Ślepsk pozostanie na drugim miejscu w tabeli, zaś Warta utrzyma dziesiątą lokatę, dającą bezpieczne utrzymanie.
Ślepsk Suwałki - Warta Zawiercie 1:3 (18:25, 25:22, 20:25, 20:25)
Ślepsk: Makowski, Urbanowicz, Kluth, Rudzewicz, Modzelewski, Smoliński, Mendak (libero) oraz Skrzypkowski, Schamlewski i Rawiak
Warta: Leszczawski, Zborowski, Kantor, Zbierski, Swodczyk, Dzierżanowski, Ogórek (libero) oraz Syguła, Szarek i Mysera
Pozostałe wyniki 26. (ostatniej) kolejki rundy zasadniczej:
Espadon Szczecin - Camper Wyszków 2:3 (25:20, 19:25, 25:19, 22:25, 12:15)
Pekpol Ostrołęka - CARO Rzeczyca 3:1 (25:21, 19:25, 25:22, 25:18)
Krispol Września - AGH AZS Kraków 1:3 (19:25, 19:25, 28:26, 27:29)
Stal Nysa - Kęczanin Kęty 3:0 (25:20, 25:19, 25:18)
KPS Siedlce - Victoria Wałbrzych 2:3 (29:27, 19:25, 21:25, 25:21, 13:15)
SMS PZPS Spała – Avia Świdnik - czwartek, 26.03. g. 18.20 relacja TVP Sport HD
Tabela:
1 |
KS Camper Wyszków |
26 |
55 |
63:35 |
2289:2059 |
2 |
Ślepsk Suwałki |
26 |
54 |
63:33 |
2196:2020 |
3 |
TS Victoria PWSZ Wałbrzych |
26 |
49 |
61:44 |
2380:2214 |
4 |
Stal AZS PWSZ Nysa |
26 |
47 |
59:41 |
2238:2126 |
5 |
APP Krispol Września |
26 |
47 |
56:43 |
2220:2135 |
6 |
SMS PZPS Spała |
25 |
45 |
57:41 |
2253:2144 |
7 |
Energa Pekpol Ostrołęka |
26 |
44 |
51:47 |
2212:2223 |
8 |
KS Espadon Szczecin |
26 |
41 |
52:51 |
2281:2257 |
9 |
KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS |
26 |
41 |
52:52 |
2365:2385 |
10 |
Aluron Warta Zawiercie |
26 |
38 |
50:53 |
2273:2326 |
11 |
UMKS Kęczanin Kęty |
26 |
34 |
47:55 |
2258:2285 |
12 |
AGH AZS Kraków |
26 |
33 |
49:56 |
2316:2376 |
13 |
LKS CARO Rzeczyca |
26 |
12 |
25:73 |
2024:2325 |
14 |
ASPS Avia Świdnik |
25 |
3 |
13:74 |
1675:2105 |
Fot. Marta Orłowska