W pierwszym meczu ćwierćfinału play-off I ligi siatkarzy Ślepsk Suwałk nieoczekiwanie, ale zasłużenie, przegrał we własnej hali z AGH Kraków aż 0:3. Na szczęście na tym etapie rywalizacja trwa do trzech zwycięstw, a szansę na rewanż suwalczanie będą mieli w niedzielę (początek meczu godz. 14:00.
W pozostałych meczach niespodzianek nie było, wygrywali gospodarze: AZS Częstochowa, Lechia Tomaszów Maz. i Krispol Września.
O tym jak przebiegało spotkanie w suwalskiej hali OSiR najlepiej świadczą cyfry:
Ślepsk prowadził w całym meczu tylko raz i było to ... 1:0 w secie trzecim;
wynik remisowy (nie licząc 0:0 na początku każdego seta) na tablicy wyświetlał się UWAGA 7 (siedem) razy: po dwa razy w setach I i III (po 1:1 i 2:2), trzy razy (1:1, 2:2 i 3:3) w secie II;
oba zespoły zdobyły po 2. pkt zagrywką, Ślepsk zepsuł 14 zagrywek (po 5 w II i III secie, 4 w I0), a AGH – 10 (po 4 w I i II secie, II w III).
Reszta każdego seta była pod kontrolą gości i chociaż gospodarze robili co mogli, żeby odwrócić losy każdego seta, to w tym dniu nie mogli zbyt wiele. Dlatego trzeba przełknąć tę gorzką pigułę i zrobić wszystko, żeby w niedzielę sytuacja się nie powtórzyła.
- Przegraliśmy z AGH mecz, ale nie rywalizację. Z ocenami i wyciąganiem wniosków poczekajmy do zakończenia rywalizacji. Dziś nam wychodziło niewiele, rywalom wszystko. Dobrze zagrywali, bardzo dobrze przyjmowali, a my nie potrafiliśmy zmusić ich do popełniania błędów. W niedzielę grany drugi mecz i mam nadzieję, że po nim nasze nastroje będą lepsze niż po pierwszym spotkaniu. Jak mawiał pewien polityk „prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale jak kończą” i tego się trzymajmy – mecz podsumował Wojciech Winnik, atakujący i prezes Ślepska.
- Kiedy rozmawialiśmy dwa dni przed meczem mówiłem, że jedziemy do Suwałk po minimum jedno, a najlepiej po dwa zwycięstwa. Pierwsze mamy, o drugie powalczymy jutro. Zagraliśmy dobry mecz, a naszymi najmocniejszymi dziś punkami była kapitalna atmosfera w zespole i bardzo dobre przyjęcie. Jeżeli w rewanżu zagramy tak jak w sobotnim meczu nie będziemy bez szans na wywiezienie z Suwałk dwóch zwycięstwa, a wówczas do półfinału pozostanie „jeden, jedyny krok nic więcej” i dwa mecze w Krakowie – tak po sobotnim meczu mówił Kamil Dembiec, libero AGH, który ma za sobą również grę w Ślepsku.
C. Ślepsk Suwałki - AGH Kraków 0:3 (20:25, 21:25, 21:25) i 25.02. g. 14:00
Ślepsk: Lesiuk, Skrzypkowski, Sasak, Hunek, Rudzewicz, Gonciarz - Filipowicz (libero) oraz Szarek, Laskowski, Szczytkov, Sapiński, Winnik i Krupiński (libero)
AGH: Kania, Żakieta, Błasiak, Fornal, Matula, Mordyl - Dembiec (libero) oraz Kącki i Krawiecki
MVP meczu został przyjmujący AGH Jan Fornal.
Pozostałe wyniki I rundy play-off (rywalizacja do 3. zwycięstw):
A. AZS Częstochowa – TSV Sanok 3:0 (25:20, 26:24, 25:15) i 3:1 (25:19. 23:25, 25:19, 25:21)
B. Lechia Tomaszów Maz. – ES Norwid Częstochowa 3:1 (33:31, 25:23, 20:25, 25:21) i 25.02. g. 16:00
D. Krispol Września – Stal Nysa 3:0 (25:18, 25:21, 25:18) i 25.02. g. 17:00 II Termin – 03-04.03.2018
A.TSV Sanok – AZS Częstochowa
B. ES Norwid Częstochowa – Lechia Tomaszów Maz.
C. AGH Kraków – Ślepsk Suwałki 3.03. i ew. 4.03.
D. Stal Nysa – Krispol Września 3.03 g. 17:00 i ew. 4.03.
Ew. III Termin – 07.03.2018
A. AZS Częstochowa – TSV Sanok
B. Lechia Tomaszów Maz. – ES Norwid Częstochowa
C. Ślepsk Suwałki - AGH Kraków
D. Krispol Września – Stal Nysa