07.11.2021

Stal Nysa - Ślepsk Malow Suwałki 1:3. O to właśnie chodziło [wyniki, tabela]

W meczu ostatniej z przedostatnią drużyną pewne zwycięstwo odniosła ta druga. Po drugiej w sezonie i pierwszej wygranej na wyjeździe, Ślepsk Malow awansował na 10. miejsce i ma tylko punkt straty do czołowej ósemki.

Stal Nysa, jako jedyna w stawce, pozostaje bez wygranej i w niedzielny późny wieczór raz jeszcze pokazała, że po prostu jest bez formy. To, że ze Ślepskiem Malowem ugrała jednego seta zawdzięcza nie tyle sobie i świetnemu fragmentowi gry Patryka Szwaradzkiego, który przeciwko swoim niedawnym kolegom z Suwałk walczył za dwóch, co dłuższemu przestojowi Biało-Niebieskich, którym także nadal daleko do optymalnej dyspozycji.

Po trzech porażkach z rzędu, drużyna Andrzeja Kowala pojechała do czerwonej latarni w tabeli po to, żeby się przełamać i to zadanie wykonała w miarę spokojnie. Nasi siatkarze nie ryzykowali zagrywką. W tym elemencie popełnili tylko 13, a nie jak w poprzednim spotkaniu z Radomiem 30 błędów. Pozwalali pograć i pogubić się przeciwnikom, którzy zwłaszcza w pierwszym i trzecim secie nie potrafili skończyć pierwszej akcji - atakowali po autach lub nadziewali się na blok suwalczan.

W wyjściowym składzie Andrzej Kowal na środku tradycyjnie postawił na Andreasa Takvama i Cezarego Sapińskiego, a na przyjęcie posłał Piotra Łukasika i Adriana Buchowskiego, którzy zdobyli odpowiednio 10 i 11 punktów. Paweł Halaba wszedł na moment, a Kevin Klinkenberg i drugi atakujący Jakub Ziobrowski cały mecz spędzili w kwadracie rezerwowych.

Pierwszy atakujący Ślepska Malowu, Bartłomiej Bołądź wystąpił od pierwszego do ostatniego gwizdka, zdobył aż 26 punktów i odebrał statuetkę dla MVP - najbardziej wartościowego siatkarza.

Do Nysy pojechał wracający do pełni zdrowia Josh Tuaniga, ale podstawowym rozgrywającym był Łukasz Makowski. Amerykanin wszedł na kilka akcji w drugim i trzecim secie, ale widać było, że ze skocznością nie jest jescze wszystko w porządku, że trener go oszczędza.

Biało-Niebiescy zaczęli od ataku Piotra Łukasika oraz punktu z zagrywki Cezarego Sapińskiego, potem przyszedł okres wyrównanej gry, ktory blokiem zakończył Łukasz Makowski. Biało-Niebiescy uciekli na 6 punktów, na boisku pojawiali się Przemysław Smoliński, Łukasz Rudzewicz i Paweł Halaba. Prowadzeni przez Krzysztofa Stelmacha miejscowi zmniejszyli dystans do 22:24, ale niezawodny Bartłomiej Bołądź zakończył seta - Stal przegrała 22:25.

Drugą odsłonę efektownym atakiem znowu rozpoczął Piotr Łukasik, a kolejne 4 punkty drużyny dopisywały naprzemian po obustronnych błędach w polu serwisowym. Piotr Łukasik ponownie zaatakował, ale w aut i Stal po raz pierwszy w meczu objęła prowadzenie - 4:3. Po potrójnym bloku na Bartłomieju Bołądziu powiększyła je na 13:11. Przyjezdnym z Suwałk nic nie dało wprowadzenie na rozegranie Josha Tuanigi a na przyjęcie - Pawła Halaby.  Niesieni dopingiem kibiców oraz dobrą grą rozgrywających -  Patryka Szczurka i Marcina Komendy, a także wspomnainego już Patryka Szwaradzkiego, gospodarze wygrali seta 25:17 i wyrównali stan meczu.

Stal, tak jak nieoczekwanie zabłysła, tak szybko zgasła. Po przerwie na zmianę stron, Biało-Niebiescy, znowu z Łukaszem Makowskim i Piotrem Łukasikiem, wrócili do prostej, solidnej gry w każdym elemencie i to w zupełności wystarczyło do zdecydowanego zwycięstwa.

Trzeciego seta deklasujący rywali Ślepsk Malow wygrał 25:15, a w ostatniej odsłonie pozwolił sobie na chwile dekoncentracji przy prowadzeniu 22:16, przy którym miejscowi byli górą w kolejnych trzech akcjach. Na finiszu Bartłomiej Bołądź zaatakował i omal nie znokautował Kamila Dembca, byłego libero Ślepska, a mecz efektowanie zakończył rozgrywający dobre zawody Adrian Buchowski. 

Krótkiej tradycji stało się zadość. To był 3. mecz tych drużyn w PlusLidze i trzecie (w tym drugie na boisku Stali) zwycięstwo Ślepska Malowu w stosunku 3:1

W Nysie suwalska drużyna zdobyła potrzebne jak tlen 3 punkty. O kolejne w najbliższych dwóch tygodniach będzie jej niezmiernie trudno. Ślepsk Malow zmierzy się teraz z Jastrzębskim Węglem, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Projektem Warszawa. Ku uciesze kibiców, mecze z udziałem Biało-Niebieskich już nie będą rozpoczynać się o 20:30, ale o wcześniejszych godzinach.

Wojciech Drażba

6 kolejka PlusLigi:

Stal Nysa - Ślepsk Suwałki 1 : 3 (22:25, 25:17, 15:25, 21:25)

Składy (cyfry przy nazwiskach oznaczają liczbę zdobytych punktów):

Stal: Kamil Kwasowski (13), Wassim Ben Tara (4), Moustapha M`Baye (9), Mitchell Stahl (9), Nikolay Penchev (1), Marcin Komenda – Kamil Dembiec i Michał Ruciak (libero) oraz Patryk Szwaradzki (9), Bartosz Bućko (9), Kamil Dębski, Patryk Szczurek (4)

Ślepsk Malow: Adrian Buchowski (11), Bartłomiej Bołądź (26), Andreas Takvam (6), Cezary Sapiński (6), Piotr Łukasik (10), Łukasz Makowski (2) – Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Łukasz Rudzewicz, Przemysław Smoliński, Paweł Halaba, Josua Tuaniga

MVP: Bartłomiej Bołądź (Ślepsk)

 

Pozostałe wyniki:

LUK Lublin - Indykpol AZS Olsztyn 2 : 3 (25:21, 20:25, 21:25, 25:20, 12:15)

MVP: Torey DeFalco (Indykpol)

 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów 3 : 1 (17:25, 25:15, 25:18, 25:19)

MVP: Marcin Janusz (ZAKSA)

 

Cuprum Lubin - GKS Katowice 3 : 1 (25:27, 25:20, 25:19, 25:19)

MVP: Wojciech Ferens (Cuprum)

 

Cerrad Enea Czarni Radom - Aluron Zawiercie 0 : 3 (21:25, 20:25, 19:25)

MVP: Facundo Conte (Aluron)

 

Niedziela, 7.11.

Projekt Warszawa – Skra Bełchatów 0 : 3 (17:25, 21:25, 23:25)

MVP: Dick Kooy (Skra)

 

Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3 : 0 (25:14, 25:22, 25:22)

MVP: Jurij Gladyr (JW)

 

Tabela: 

 

  1.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

6

16

18:5

537:453

  2.

Jastrzębski Węgiel 

6

16

17:5

534:453

  3.

Aluron Zawiercie

6

14

15:8

532:503

  4.

Indykpol AZS Olsztyn

6

12

14:8

498:473

   5.

Projekt Verva Warszawa

6

12

14:10

554:535

 6.

PGE Skra Bełchatów

6

11

15:11

579:566

 7.

Asseco Resovia Rzeszów 

6

9

10:10

449:448

8.

Trefl Gdańsk

6

7

10:12

494:493

 9.

Cuprum Lubin

6

7

10:13

511:526

10.

Ślepsk Malow Suwałki 

6

6

8:13

498:502

11.

Cerrad Czarni Radom 

6

6

6:14

437:499

12.

GKS Katowice

6

5

8:14

468:516

13.

LUK Lublin  

6

4

7:15

458:521

14. 

Stal Nysa

6

1

4:18

458:519


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Awansem z 13 kolejki

Środa, 10.11.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 17:30

Stal Nysa – Projekt Warszawa 20:30

 

Zestaw par 7. kolejki

Piątek, 12.11.

GKS Katowice - Czarni Radom 17:30

Sobota, 13.11.

Resovia Rzeszów - Projekt Warszawa 14:45

Skra Bełchatów - LUK Lublin 17:30

Warta Zawiercie - Stal Nysa 20:30

Niedziela, 14.11.

Trefl Gdańsk - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 14:45

Ślepsk Suwałki - Jastrzębski Węgiel 17:30

Poniedziałek, 15.11.

AZS Olsztyn - Cuprum Lubin 17:30

 

 

 

 


udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
27.11.2024

Szukam pracy

Dodaj nowe ogoszenie