Dla Biało-Niebieskich stawką meczu z pozostającą bez wygranej Stalą był skok na 3. miejsce w tabeli. Ślepsk Malow zagrał w Nysie daleko od swojego potencjału, ale dopiął swego.
W porównaniu do środowego spotkania z MKS w Będzinie, gdzie wygrali 3:0, w zespole Biało-Niebieskich zabrakło kontuzjowanego Sebastiana Wardy. To już drugi, obok Andreasa Takvama środkowy Ślepska Malowu, który nie może występować z powodów zdrowotnych. Od początku na boisku pojawił się więc Mateusz Sacharewicz.
Podopieczni Andrzeja Kowala rozpoczęli od udanej akcji Bartłomieja Bołądzia, ale po asach serwisowych Bartosza Buckiego i atakach ze skrzydeł Łukasza Łapszyńskiego Stal objęła trzypunktowe prowadzenie i utrzymywała je do stanu 10:10. Do wyrównania najbardziej przyczynił się skutecznie punktujący nasz skrzydłowy Tomas Rousseaux, wybrany MVP spotkania. Po ataku Bartłomieja Bołądzia, a potem jego dwóch asach to nasz zespół prowadził 14:11. Na krótko, bo miejscowi szybko wyrównali, a za chwilę uciekli na 20:17. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, końcówka była nader pasjonująca.
Biało-Niebiescy zmniejszyli stratę po pięknym bloku i asie Cezarego Sapińskiego. Na 23:23 Ślepsk Malow wyrównał po zepsutej zagrywce Tunezyjczyka Wassima Ben Tary. W kolejnej akcji mieliśmy kontrę, którą skutecznie zakończył Bartłomiej Bołądź, a w następnej efektownym blokiem popisał się Cezary Sapiński - wynik seta 23:25.
Pierwsze piłki drugiej części meczu należały do drużyny Krzysztofa Stelmacha, ale znowu dał o dobie znać Bartłomiej Bołądź, a po nim Mateusz Sacharewicz. Na tablicy pojawiło się 2:3 i Biało-Niebiescy długo nie pozwalali się dogonić. Gospodarze nie ustępowali i po akcji Marcina Komendy był remis 14:14, a później toczyła się zacięta walka punkt za punkt.
Emocje podkręcił jeszcze Josh Tuaniga, który sprytnie kiwnął na 20:20, poszedł za linię zagrywki o posłał asa po siatce. Niestety, następny serw Amerykanina był już autowy. Kolejnych piłek nie skończyli w ataku Marcin Waliński oraz Bartłomiej Bołądź i zrobiło się 24:22 dla Stali. Obroniliśmy pierwszego setbola dzięki atakowi Bartłomieja Bołądzia, ale Cezary Sapiński zagrał w aut i set 25:23 dla Stali Nysa.
W trzeciej partii Marcina Walińskiego zastąpił Kevin Klinkenberg, ale nadal gra naszego zespołu falowała. Biało-Niebiescy nie radzili z przyjęciem zagrywki Wassima Ben Tary i dwoma punktami prowadzili miejscowi. Błyskotliwie zaatakował Tomas Rousseaux, a asa znowu zagrał Josh Tuaniga i mieliśmy remis 8:8.
Znowu nastąpił długi okres gry punkt za punkt, urozmaicany asami serwisowymi Bartosza Bołądzia i Mateusza Sacharewicza po naszej stronie oraz Wassima Ben Tary i Łukasza Łapszyńskiego. Kiedy ten ostatni ponowił dobrą zagrywkę, Stal Nysa odskoczyła na 16:14, w aut huknął Bartłomiej Bołądź, ale na nasze szczęście do dotknięcia siatki przyznał się Marcin Komenda.
Gospodarze walczyli ambitnie, mieli 18:16 i wielkiego pecha, że na zagrywkę udał się Bartłomiej Bołądź. Nasz siatkarz serwował na tyle mocno i prezycyjnie, że Biało-Niebiescy uruchomili blok, a Tomas Rousseaux i Josh Tuaniga sprytnie obijali recę przeciwnikow i Ślepsk Malow zdobył pięć punktów z rzędu.
Gracze Stali byli tak zdenerwowani, że do końca seta ugrali już tylko dwa oczka. Pozwolili uciec naszym na 20:24, a wtedy za Tuanigę na podwyższenie bloku wszedł Łukasz Rudzewicz. Ostatnia akcja należała do Cezarego Sapińskiego i ta część, ku naszej wielkiej uciesze, skończyła się wynikiem 20:25. Ślepsk Malow prowadził 2:1 w setach i w meczu zapewnił już sobie przynajmniej jeden punkt.
W następnej partii obraz spotkania praktycznie się nie zmienił. Trwała wyrównana gra, w której od czasu do czasu któryś z zepołów wybijał się na dwupunktową przewagę. Szkopuł w tym, że w grze utrzymywał nas przede wszystkim Bartłomiej Bołądź, na którego uczulił się blok rywali. Stal Nysa wyszła na 13:10 i 15:12. Josh Tuaniga uruchomił więc środkiem Cezarego Sapińskiego.
Przy wyniku 18:17 znowu na zagrywkę udał się Barłomiej Bołądź i, jakżeby inaczej, wyrównał kapitalnym asem. Krzysztof Stelmach, trener Stali poprosił o czas i udało się, wybił Bołądzia z rytmu. Ponownie gra punkt za punkt, ale po udanym ataku Tomasa Rousseax i złym Wassima Ben Tary, to Ślepsk Malow wyszedł na prowadzenie, nawet trzypunktowe.
Po ataku Kevina Klingenberga było 20:23, ale Stal złapała kontakt na 22:23 i Andrzej Kowal poprosił o czas. Przerwa przyniosła skutek. Skutecznie zaatakował Cezary Sapiński, a zaraz blokiem sprawę załatwił Kevin Klinkenberg. Set 22:25 i Stal uległa Bialo-Niebieskim 1:3. Pozostała bez wygranej w sezonie, a komplet punktów powędrował do Ślepska Malowu.
Drużyna Andrzeja Kowala wygrała drugi wyjazdowy mecz z rzędu a szósty w sezonie i z dorobkiem 17 punktów zajmuje 3. miejsce w PlusLidze. W najbliższy wtorek znowu zagra na obcym boisku, a rywalem będzie tak bliska naszemu szkoleniowcowi Asseco Resovia Rzeszów, z którą Andrzej Kowal trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Polski i srebro w Lidze Mistrzów.
Wojciech Drażba, TM
Stal Nysa – Ślepsk Suwałki 1 : 3 (23:25, 25:23, 20:25, 22:25)
Stal: Komenda (5), Bućko (10), Ben Tara (25), M`Baye (2), Lemański (8), Łapszyński (16) – Dembiec i Ruciak (libero) oraz Schamlewski (2), Szczurek, Filip
Ślepsk: Waliński (6), Rousseaux (21), Bołądź (23), Sapiński (7), Sacharewicz (3), Tuaniga (4) - Filipowicz i Czunkiewicz (libero) oraz Szwaradzki, Klinkenberg(7), Rudzewicz (1),
MVP: Tomas Rousseaux (Ślepsk)
Statystyki Stal - Ślepsk:
punkty:
68 - 72
zagrywka
asy/błędy: 3/14 – 12/15
przyjęcie zagrywki
błędy/% pozytywnych/% perfekcyjnych
12/50%/30% - 3/50%/24%
atak
błędy/bloki/punkty/skuteczność:
6/5/57/55% - 3/8/55/53%
blok
punkty/wyblok
8/10 - 5/7
Czas trwania meczu: 118 minut (29-31-28-30)
Pozostałe wyniki i pary 13. kolejki
Piątek, 13.11.
Resovia Rzeszów – AZS Olsztyn 3 : 1 (29:27, 23:25, 25:13, 25:23)
MVP: Klemen Čebulj (Resovia)
Sobota, 14.11.
Czarni Radom – GKS Katowice 0 : 3 (16:25, 16:25, 21:25)
MVP: Kamil Kwasowski (GKS)
Niedziela, 15.11.
MKS Będzin – Skra Bełchatów 14:45
Aluron Zawiercie – Trefl Gdańsk 17:30
Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin 20:30
Verva Warszawa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - przełożony na inny termin
Tabela:
1. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
8 |
24 |
24:4 |
689:570 |
2. |
Jastrzębski Węgiel |
8 |
20 |
22:9 |
739:654 |
3. |
Ślepsk Malow Suwałki |
11 |
17 |
20:18 |
892:887 |
4. |
Trefl Gdańsk |
10 |
16 |
20:18 |
863:839 |
5. |
Aluron Zawiercie |
6 |
16 |
17:4 |
510:443 |
6. |
Verva Warszawa |
9 |
13 |
17:20 |
805:806 |
7. |
Asseco Resovia Rzeszów |
6 |
12 |
15:11 |
577:541 |
8. |
GKS Katowice |
7 |
12 |
15:11 |
562:563 |
9. |
Cerrad Czarni Radom |
11 |
12 |
17:26 |
916:987 |
10. |
PGE Skra Bełchatów |
5 |
9 |
11:8 |
458:439 |
11. |
Indykpol AZS Olsztyn |
8 |
6 |
10:20 |
641:692 |
12. |
MKS Będzin |
8 |
6 |
10:21 |
651:727 |
13. |
Cuprum Lubin |
9 |
4 |
10:24 |
731:797 |
14. |
Stal Nysa |
8 |
4 |
10:24 |
690:779 |
Zaległe mecze:
z 4. kolejki:
Resovia Rzeszów - Ślepsk Malow Suwałki 17.11. g. 17:30
z 8 kolejki:
Aluron Zawiercie - Stal Nysa 17.11. g. 20:30
z 5. kolejki:
AZS Olsztyn - MKS Będzin 18:11 g. 18:00
GKS Katowice - Cuprun Lubin 18.11. g. 20:30
Zestaw par 14. kolejki
Piątek, 20.11.
Jastrzębski Węgiel - Aluron Zawiercie 17:30
Sobota, 21.11.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Stal Nysa 14:45
BędzinSkra Bełchatów - Cuprum Lubin 17:30
GKS Katowice - Ślepsk Suwałki 20:30
Niedziela, 22.11.
AZS Olsztyn - Czarni Radom 14:45
Trefl Gdańsk - Resovia Rzeszów 17:30
Verva Warszawa – MKS Będzin 20:30
Zaległe mecze:
z 1. kolejki:
Resovia Rzeszów - Trefl Gdańsk
z 3. kolejki:
Verva Warszawa - Stal Nysa
z 4. kolejki:
Verva Warszawa - Skra Bełchatów 25.11. g. 20:30
z 5. kolejki:
Jastrzębski Węgiel - Verva Warszawa
Aluron Zawiercie - Ślepsk Suwałki 24.11. g. 20:30
z 6. kolejki
Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel
z 7. kolejki:
Jastrzębski Węgiel - Stal Nysa 24.11. g. 18:00
GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Resovia Rzeszów - Aluron Zawiercie
z 8 kolejki:
Cuprum Lubin - Resovia Rzeszów
MKS Będzin - Czarni Radom
Skra Bełchatów - AZS Olsztyn
z 9. kolejki:
Trefl Gdańsk - Stal Nysa
AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel
GKS Katowice - Skra Bełchatów
Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Resovia Rzeszów - MKS Będzin
Aluron Zawiercie - Cuprum Lubin
z 10. kolejki:
Stal Nysa - Cuprum Lubin
MKS Będzin - Aluron Zawiercie
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Resovia Rzeszów
Skra Bełchatów - Ślepsk Suwałki
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice
Trefl Gdańsk - AZS Olsztyn
z 11. kolejki:
Skra Bełchatów - Czarni Radom - 30.12.
AZS Olsztyn - Stal Nysa
GKS Katowice - Trefl Gdańsk
Resovia Rzeszów - Verva Warszawa
Aluron Zawiercie - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
z 12. kolejki:
Skra Bełchatów - Resovia Rzeszów
AZS Olsztyn - GKS Katowice