Spółka Malow podniosła swoje wsparcie dla siatkarskiego klubu o 15 proc. i podpisała z nim dwuletnią umowę.
Trwają rozmowy z dwoma pozostałymi sponsorami tytularnymi – firmą Ślepsk i samorządem Suwałk, z mocno dotującym Ślepsk Malow Suwałki samorządem województwa podlaskiego oraz pozostałymi sponsorami.
Przynajmniej dwuletnie umowy byłyby widziane najmilej, i to z dwóch powodów. Istnieje bowiem obawa, że PlusLiga będzie redukowana z 16 do 14 zespołów i już w grudniu-styczniu na rynku transferowym zacznie się walka o to, by zbudować jak najmocniejsze ekipy na sezon 2024/2025. Drugi powód dotyczy marzeń o grze w europejskich pucharach.
- Zawsze planujemy budżet z pokryciem w rzeczywistości, nigdy w formie przewidywań i spekulacji – mówił na konferencji prasowej Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu. - W przypadku kolejnego sezonu zapowiada się duża rywalizacja na rynku transferowym, a wszystko z uwagi na możliwe zmiany w organizacji rozgrywek i kończących się wieloletnich kontraktów poszczególnych zawodników. Nie jesteśmy klubem, który się zadłuża, a w związku z tym potrzebujemy stabilnych partnerów, dzięki którym walka o możliwie najwyższe cele będzie realna. Cieszymy się, że firma Malow Sp. z o.o. rozumie nasze potrzeby i patrzy w sportową przyszłość klubu w tym samym kierunku, co my – dodał.
Trudno by było inaczej. Prezes spółki Malow Roman Kaleta, który podpisywał umowę w towarzystwie właściciela, Henryka Owsiejewa, jest zarazem członkiem zarządu klubu. Załoga fabryki produkującej meble metalowe żyje siatkówką, teraz nazwa firmy często pada podczas transmisji meczów Ligi Narodów (zawodnikami Ślepska Malowu Suwałki są reprezentanci Argentyny Matias Sanchez i Joaquin Gallego oraz Słoweniec Ziga Stern).
Skład drużyny jest już zamknięty
Dwuletnie umowy suwalski klub ma zawarte z większością zawodników. W drużynie pozostali Łukasz Rudzewicz (na 20. już sezon!), Matias Sanchez, Bartosz Filipiak, Arkadiusz Żakieta, Paweł Halaba, Mateusz Czunkiewicz i Paweł Filipowicz.
Przyszli: serbski rozgrywający Maksim Buculjević, przyjmujący Bartosz Firszt, Ziga Stern i Ernest Kaciczak oraz środkowi Joaquin Gallego, Konrad Stajer i Jakub Macyra.
Pozyskani zostali też młodzi - przyjmujący Sebastian Lisicki i środkowy Piotr Janusz, którzy zostaną wypożyczeni do I-ligowego BAS-u Białystok, ale w razie potrzeby w każdej chwili, w trakie sezonu będzie można po nich sięgnąć.
- Miał też do nas dołączyć zawodnik, który był wybierany MVP ligi japońskiej, a koszty miał pokryć jeden z tamtejszych sponsorów – opowiada Wojciech Winnik. – Rozmowy były zaawansowane, było blisko, ale nie zakończyło się podpisaniem kontraktu.
Przygotowania do ruszającego dopiero w trzeciej dekadzie października sezonu Ślepsk Malow rozpocznie 14 sierpnia. Najważniejszym sprawdzianem dla drużyny Dominika Kwapisiewicza będzie zaplanowany na 7-8 października Memoriał Józefa Gajewskiego. Oprócz Ślepska Malowu wystąpią Enea Czarni Radom, LUK Lublin i Trefl Gdańsk, a wszystkie mecze pokaże Polsat Sport.
Wojciech Drażba
