W sobotę Ślepsk Suwałki odniósł czwarte w tym sezonie, a trzecie z rzędu zwycięstwo i awansował na 9. miejsce w tabeli i do szóstej SMS Spała traci już tylko dwa punkty. Tym razem suwalczanie ograli beniaminka Caro Rzeczyca, dla którego była to 10. porażka. Kilkanaście godzin po meczu szkoleniowiec Caro oddał się do dyspozycji zarządu "dla dobra drużyny i mojej rodziny", jak napisał w uzasadnieniu.
Oto jak mecz zrelacjonowały media:
Gazeta w Białymstoku - www.bialystok.sport.pl
Ślepsk Suwałki znowu wygrywa bez straty seta
Wcześniej suwalczanie pokonali także bez straty seta Pekpol Ostrołęka i Avię Świdnik. Rywale, z którymi Ślepsk ostatnio wygrywał, może nie są najmocniejsi w tych rozgrywkach, ale biorąc po uwagę kłopoty drużyny z początku sezonu, nie można narzekać.
W sobotę w spotkaniu z Caro także początki setów dla gospodarzy nie były łatwe. W pierwszej partii Ślepsk na pierwszej przerwie technicznej przegrywał 7:8, a w drugiej nawet 4:8. Dopiero w trzeciej odsłonie suwalczanie dominowali od początku. W sumie rywale w żadnym z setów nie zdobyli więcej niż 20 punktów.
- Wyszło nasze większe doświadczenie - mówi Łukasz Makowski, rozgrywający Ślepska. - Wytrzymaliśmy presję, napór rywala i popełnialiśmy mniej błędów. To w sumie złożyło się na naszą wygraną.
Makowski, który doszedł do drużyny w trakcie rozgrywek, już drugi mecz z rzędu został wybrany na MVP. Jeszcze kilka tygodni temu Makowski przebywał w Niemczech.
- Trenowałem z zespołem Bundesligi, ale powiedziałem do swojej narzeczonej, że jeżeli będzie telefon z Polski, to od razu wracam - opowiada Makowski. - Dwa dni później zadzwonili działacze Ślepska i szybko doszliśmy do porozumienia. Cieszę się z tego, bo w Polsce siatkówka jest na znacznie wyższym poziomie. Zostałem wybrany dwa razy na najlepszego zawodnika meczu, ale to przecież zasługa całej czternastki zawodników oraz sztabu drużyny.
portal siatka org. pl
Niemoc Caro trwa, Ślepsk blisko awansu do ósemki
Początek spotkania był bardzo wyrównany. Oba zespoły popełniały bardzo mało własnych błędów. Wśród gości wyróżniał się Artur Żyliński, zaś po drugiej stronie siatki z dobrej strony pokazał się Jakub Urbanowicz . Jednak do pierwszej przerwy technicznej żadna z ekip nie odskoczyła od rywala choćby na dwa oczka. Dopiero po niej ta sztuka udała się beniaminkowi, a duża w tym zasługa jego dobrej postawy w bloku. Ale nie cieszył się z tego zbyt długo, gdyż mocne zbicie Wojciecha Winnika sprawiło, że wynik ponownie zaczął oscylować wokół remisu. Z biegiem czasu zdobywanie punktów zaczęło przychodzić przyjezdnym z coraz większym trudem, za to skrzydłowi miejscowej drużyny łapali wiatr w żagle. W dodatku Ślepsk powstrzymał rywali blokiem, a dzięki temu w decydującą fazę premierowej odsłony wszedł z czteropunktowym prowadzeniem. W końcówce nawet Wojciech Pawłowski nie mógł przedrzeć się przez blok przeciwników. Wprawdzie wynik po stronie Caro próbował ratować jeszcze Adam Sobolewski, ale jego zespół i tak przegrał tą część meczu (20:25).
W drugiego seta zdecydowanie lepiej weszli przyjezdni, a duża w tym zasługa zagrywek Sobolewskiego oraz dobrej postawy beniaminka z województwa łódzkiego w bloku. Jeszcze przed pierwszym czasem technicznym odskoczył on od rywali na cztery oczka. Jednak jego dobra passa nie trwała zbyt długo, ponieważ Sobolewski zaczął mylić się w ataku, za to skutecznie zaczęli prezentować się ponownie skrzydłowi gospodarzy, dzięki czemu na świetlnej tablicy pojawił się remis. W kolejnych minutach podopieczni trenera Poskrobko próbowali przejąć inicjatywę na boisku, ale siatkarze z Rzeczycy nie zamierzali tanio sprzedawać skóry. Jednak ponownie do gry po stronie Ślepska włączył się Urbanowicz, a skuteczny blok pozwolił gospodarzom osiągnąć trzypunktowe prowadzenie. Sytuacja Caro zrobiła się jeszcze trudniejsza, kiedy asem serwisowym popisał się Mariusz Schamlewski. Wówczas przyjezdni przegrywali już 14:19. Im dalej w seta, tym goście zaczęli popełniać coraz więcej błędów, za to gospodarze bardzo dobrze radzili sobie w ataku, co przełożyło się na ich pewne zwycięstwo (25:17).
Wydawało się, że trzecia partia zmobilizuje do walki beniaminka z województwa łódzkiego, ale wystarczyły trzy autowe ataki jego skrzydłowych, by Ślepsk wyszedł na trzypunktowe prowadzenie. Tym razem jednak przyjezdni nie dali się przełamać. Punkt po punkcie zaczęli odrabiać straty. Skuteczniejsza postawa Sobolewskiego i Pawłowskiego pozwoliła im doprowadzić do remisu po pierwszej przerwie technicznej. W kolejnych minutach trwało siatkarskie przeciąganie liny, żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać. Choć co rusz jedno, dwupunktową przewagę wypracowywali sobie suwalczanie, to ekipa z Rzeczycy zaraz ją niwelowała. Taki stan rzeczy trwał do momentu, kiedy na świetlnej tablicy pojawił się wynik 17:16. Wówczas dwa autowe zbicia - Pawła Kaczorowskiego i Cezarego Stanisławajtysa - skomplikowały sytuację gości. W końcówce gospodarze nie musieli się zbyt mocno wysilać, bo rywale oddawali im punkty na złotej tacy. Ostatecznie Ślepsk wygrał 25:19 i zainkasował kolejne trzy punkty.
Po 10 z rzędu porażce trener i zawodnik Caor Jarosław Sobczyński, na stronie klubowej napisał:
Znowu super graliśmy do drugiej przerwy technicznej, czyli do 16 pkt. później niestety ... bez komentarza !!! Dla dobra drużyny i mojej rodziny podaję się do dyspozycji Zarządu !!!
Ślepsk Suwałki - Caro Rzeczyca 3:0 (25:20, 25:17, 25:19)
Ślepsk: Makowski, Winnik, Urbanowicz, Skrzypkowski, Rudzewicz, Schamlewski, Andrzejewski (libero) oraz Rawiak i Smoliński
Caro: Małachowski, Pawłowski, Sobczyński, Sobolewski, Stanisławajtys, Żyliński, Woroniecki (libero) oraz Kucharski, Kaczorowski
Pozostałe wyniki 10. kolejki:
SMS PZPS Spała - Victoria Wałbrzych 1:3 (23:25, 25:21, 21:25, 23:25)
Espadon Szczecin - Warta Zawiercie 3:2 (25:14, 20:25, 16:25, 25:13, 15:12)
Camper Wyszków - Kęczanin Kęty 3:1 (25:21, 23:25, 26:24, 25:21)
KPS Siedlce - AGH AZS Kraków 3:1 (25:22, 25:19, 21:25, 25:22)
Stal Nysa - Avia Świdnik 3:0 (25:23, 25:13, 25:13)
Krispol Września - Pekpol Ostrołęka 3:2 (25:23, 25:21, 21:25, 22:25, 18:16)
Tabela:
1 |
KS Camper Wyszków |
10 |
30 |
30:5 |
880:732 |
2 |
APP Krispol Września |
10 |
22 |
24:13 |
837:802 |
3 |
TS Victoria PWSZ Wałbrzych |
10 |
22 |
27:15 |
940:840 |
4 |
Stal AZS PWSZ Nysa |
10 |
21 |
27:15 |
936:873 |
5 |
UMKS Kęczanin Kęty |
10 |
18 |
22:16 |
866:816 |
6 |
SMS PZPS Spała |
10 |
16 |
20:17 |
847:830 |
7 |
KS Espadon Szczecin |
10 |
15 |
21:22 |
910:925 |
8 |
Energa Pekpol Ostrołęka |
10 |
15 |
18:20 |
823:854 |
9 |
Ślepsk Suwałki |
10 |
14 |
18:19 |
824:793 |
10 |
KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS |
10 |
12 |
19:23 |
940:962 |
11 |
AGH AZS Kraków |
10 |
11 |
18:23 |
881:917 |
12 |
Aluron Warta Zawiercie |
10 |
8 |
14:26 |
823:896 |
13 |
LKS CARO Rzeczyca |
10 |
4 |
10:30 |
833:943 |
14 |
ASPS Avia Świdnik |
10 |
2 |
5:29 |
655:812 |
Zestaw par 11. kolejki (29.11.):
AGH AZS Kraków - Ślepsk Suwałki
Pekpol Ostrołęka - SMS PZPS Spała
Avia Świdnik - Krispol Września
CARO Rzeczyca - Stal Nysa
Kęczanin Kęty - KPS Siedlce
Warta Zawiercie - Camper Wyszków
Victoria Wałbrzych - Espadon Szczecin
Fot. Marta Orłowska