W czwartek, 14 października porozumienie mające na celu rozwój piłki siatkowej podpisali prezydent Czesław Renkiewicz, przedstawiciele spółki z o.o. oraz stowarzyszenia Miejski Klub Sportowy Ślepsk Malow Suwałki, a także Suwalskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Siatkówki.
Dzięki współpracy uczniowskiego klubu z plusligowym na wysokim poziomie ma utrzymywać się siatkówka młodzieżowa, a za kilka lat zawodnicy z Suwałk mają zasilić drużynę występującą w PlusLidze.
Podobną umowę prezesi wówczas pierwszoligowego Ślepska Wojciech Winnik i SUKSS-u Bartosz Jasiński, którzy razem w przeszłości grali w finałowym turnieju Mistrzostw Polski Juniorów, podpisali w obecności Czesława Renkiewicza pięć lat temu. W tym czasie z grona wychowanków SUKSS-u do Ślepska trafili jedynie Maciej Mendak i Jakub Krupiński, który przed dwoma laty wywalczył z Biało-Niebieskimi awans do PlusLigi, ale zaraz po tym sukcesie został wypożyczony do KPS Siedlce, a rok później postanowił zakończyć karierę.
Z całego naszego regionu w Ślepsku Malowie występuje tylko augustowianin Łukasz Rudzewicz, a w pierwszym sezonie w PlusLidze grał jeszcze pochodzący z Bielska Podlaskiego Kamil Skrzypkowski, dzisiaj asystent trenera, a w czasie kariery zawodniczej także szkoleniowiec w SUKSS-e.
SUKSS co roku zdobywa mistrzostwo województwa młodzików, kadetów i juniorów, którzy w 2019 r. grali w Półfinale Mistrzostw Polski. W tym roku podopieczni trenerów Bartosza Jasińskiego i Artura Łabacza zdobyli mistrzostwo Polski w mini siatkówce dwójek (11-latkowie) i czwórek (13-latkowie).
- Niektóre zapisy umowy sprzed pięciu lat pozostały martwe, inne trzeba zaktualizowować, ale przede wszystkim wprowadzamy nową jakość i nowe formy naszej współpracy - opowiada Wojciech Winnik. - Najstarsze roczniki SUKSS-u trenują w Suwałki Arenie, mogą korzystać z porad plusligowego sztabu, urządzeń i sprzętu, na którym ćwiczą siatkarze drużyny Andrzeja Kowala.
Podczas ostatnich przygotowań przez półtora miesiąca nieobecny był Amerykanin Josh Tuaniga i Ślepsk Malow "wypożyczył" na treningi drugiego rozgrywającego z Bydgoszczy. Za rok gotowa do takich zajęć ma już być suwalska młodzież.
SUKSS Ślepsk Malow ma wywalczyć awans do II ligi
Wychowankowie SUKSS, kiedy mają 18-19-lat i są za słabi na to, by grać w PlusLidze, rozjeżdżają się po całym kraju. Pomysłem na to, żeby ich zatrzymać jest utworzenie wspólnej drużyny SUKSS Ślepsk Malow Suwałki. Jej trenerami są Bartosz Jasiński i Artur Łabacz, a obok juniorów w III lidze wyystępować będą szkoleniowcy i działacze plusligowej ekipy, na czele z Kamilem Skrzypkowskim i Wojciech Winnikiem, którzy "wznowili kariery".
- Chcemy wygrać III ligę. Od miesiąca trenuję na poważnie, a do kwietnia, kiedy będą rozgrywane baraże o II ligę, powinienem zrzucić zbędne kilogramy - mówi Wojciech Winnik.
SUKSS Ślepsk Malow ma rozgrywać swoje spotkania w Suwałki Arenie po lub przed meczami PlusLigi. Tak miało być już w najbliższą niedzielę przed starciem drużyny Andrzeja Kowala z Indykpolem AZS Olsztyn, ale przyjazd odwołał zespół BAS Białystok.
Poza tym, stowarzyszenie oraz spółka MKS Ślepsk Malow każdego roku będą organizować w Suwalkach siedem turniejów - od siatkówki plażowej, po zmagania w poszczególnych kategoriach wiekowych, a wreszcie amatorów. Wszystko po, by przyciągnąć do tej dyscypliny jak największą liczbę dzieci i młodzieży i wyławiać utalentowanych zawodników. Dodajmy, takich zawodników, którzy już mierzą powyżej 190 cm lub mają szansę osiagnąć taki wzrost.
Wojciech Drażba
Fot. UM Suwałki