W sobotę o godz. 18.00 w 11. kolejce I ligi Ślepsk zagra w Krakowie z AZS AGH. Będzie to piąty mecz o ligowe punkty tych drużyn. Bilans spotkań na remis: po 2 zwycięstwa (po jednym u siebie i na parkiecie rywala). Ale w sezonie 2011/12 Ślepsk trzykrotnie pokonał krakowian w meczach o utrzymanie się w I lidze.
- W Krakowie chcemy podtrzymać naszą dobrą serie zwycięstw bez straty seta, ale zdajemy sobie sprawę, że łatwo nie będzie – mówi Piotr Pokrobko, trener Ślepska. – Akademicy to zespół młody, groźny, waleczny, któremu punkty też są bardzo potrzebne. Zaczął wprawdzie lepiej niż my i wygląda na to, że złapał zadyszkę, co nie oznacza, że podda się nam bez walki. Też, zwłaszcza grając u siebie, zechce pokazać się z jak najlepszej strony i zdobyć jeśli nie większość, to przynajmniej jeden punkt.
Bilans dotychczasowych spotkań:
Ślepsk - KA Wanda Instal Kraków (13/14 AGH 100RK Kraków, 14/15 AGH AZS)
2011/12 – 3:1 (25:23, 18:25, 25:23, 25:21) i 2:3 (20:25, 25:27, 27:25, 26:24, 14:16)
play out 9-12 – d. 3:2 (25:23, 25:21, 17:25, 20:25, 15:9) i 3:1 (20:25, 25:16, 25:23, 25:21)
w. 3:0 (25:22, 25:17, 25:17)
2013/14 – 0:3 (19:25, 19:25, 20:25) i 3:1 (25:22, 23:25, 25:23, 25:15)
2014/15 – ?
Atuty krakowian to nie tylko wspomniane już młodość, ambicja, ale też własna hala, doping kibiców i ... długa ławka rezerwowych. Ślepsk ma problemy z kontuzjami. Przykład rozgrywającego Kamila Obrębskiego, którego uraz zmusił suwalski klub do ściągnięcia w trybie alarmowym Łukasza Makowskiego. Suwalska drużyna zgrywa się, na co potrzeba czasu. Ostanie spotkania pokazują, że z tym elementem jest już lepiej, gra zaczyna się układać, ale ciągle są w niej rezerwy, pewne niedokładności na wyeliminowanie których potrzeba czasu. Tego zaś nie ma.
Ligowe rozgrywki przyspieszają, do tego dochodzą mecze Pucharu Polski. Czasu na treningi, regenerację sił, leczenie najdrobniejszych nawet urazów będzie bardzo mało. W przypadku Ślepska grudzień, to miesiąc który siatkarze spędzą „na walizkach”.
Z pięciu spotkań, jakie są do rozegrania przed świętami Bożego Narodzenia cztery drużyna Piotra Poskrobko zagra na wyjazdach. Z Krakowa wróci do Suwałk na środowy mecz z Kęczaninem Kęty, a po nim już tylko w trasę od Bałtyku po gór szczyty. W tym przypadku odwrotnie, bo od Zawiercia (6.12.), przez Wrześnię (VI runda PP – 10.12), Wałbrzych (13.12) po Szczecin (20.12.).
Szerokiej drogi i wracajcie z punktami. Na początek z Krakowa...