Niedzielny przeciwnik Ślepska Malowu Suwałki w play-off PlusLigi, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wciąż pisze fascynującą historię w bieżącej edycji Ligi Mistrzów.
Po sensacyjnym wyeliminowaniu w ćwierćfinale włoskiego Cucine Lube Civitanova, mistrzowie Polski w czwartek wygrali 3:2 pierwszy półfinałowy bój z Zenitem w Kazaniu.
ZAKSA zasłużyła na olbrzymie brawa za charakter. Pierwsze dwa sety silny fizycznie rosyjski zespół, trenowany przez Władimira Aleknę,z reprezentantem Polski Bartoszem Bednorzem, znakomitym Francuzem Earvinem N'gapethem i potężnym rosyjskim środkowym Wolwiczem w składzie, wygrał dwukrotnie 25:22.
W trzeciej partii gospodarze prowadzili 21:19, ale mistrzowie Polski nie dali za wygraną, obronili meczbola i wygrali na przewagi 29:27. Mistrzowie Polski, na czele z mistrzem świata Pawłem Zatorskim zaczęli lepiej przyjmować, dzięki czemu Benjamin Toniutti mógł pograć środkiem z Jakubem Kochanowskim, Krzysztofem Rejno i w rozstrzygającej partii także z Amerykaninem Smithem, a pewność w ataku i na zagrywce odzyskali Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk i Łukasz Śliwka.
Trener Nikola Grbić odzyskiwał spokój, bo ZAKSA, w której na zadaniowe zmiany pojawiał się były zawodnik Ślepska Bartłomiej Kluth, po wygraniu na przewagi niezwykle emocjonującej trzeciej części, w czwartej była już lepsza od coraz bardziej nerwowych siatkarzy rosyjskiej drużyny, zwyciężyła 25:22.
W tie-breaku Zenit prowadził 8:7, ale po zmianie stron, mimo bardzo dobrej gry Bartosza Bednorza, szala zaczęła przechylać się na stronę zespołu z Kędzierzyna-Koźla, który dwuipółgodzinną walkę zakończył wspaniałym zwycięstwem 16:14. W zaplanowanym na najbliższą środę rewanżu ZAKSA ma olbrzymie szanse przypieczętować awans do finału Ligi Mistrzów.
Zenit Kazań – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3
(25: 22, 25:22, 27:29, 22:25, 14:16)
Zenit: Wolwicz (9), Wołkow (11), N’Gapeth (17), Bednorz (16), Butko (3), Michajłow (23), Gołubiew (libero) oraz Surmaczewski i Zemczenok
ZAKSA: Kaczmarek (22), Kochanowski (13), Toniutti (1), Śliwka (17), Semeniuk (27), Smith (3), Zatorski (libero) oraz Rejno (2), Kluth i Prokopczuk
W piątek ZAKSA wraca do Polski, a już w niedzielę o 14.45 podejmie równie mocno spragnioną sprawiania niespodzianek drużynę Ślepska Malowu. Gospodarze będą zdecydowanym faworytem, ale mamy prawo liczyć na ich zmęczenie zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Ekipa Nikoli Grbicia w minioną sobotę i niedzielę udanie walczyła w wyczerpującym nerwy turnieju finałowym Pucharu Polski, a w czwartek zaliczyła hustawkę nastrojów - cudem uciekła spod topora, a potem triumfowała w Rosji.
Tymczasem w Ślepsku Malowie radość z kolejnego kadrowego posunięcia. Po przedłużeniu na kolejny rok umów z trenerem Andrzejem Kowalem i atakującym Bartłomiejem Bołądziem, suwalski klub na dwa kolejne sezony związał się z libero Mateuszem Czunkiewiczem. Przypomnijmy, że przed bieżącymi rozgrywkami dwuletni kontrakt ze Ślepskiem Malowem podpisał Josh Tuaniga i mamy nadzieje, że amerykański rozgrywający dotrzyma umowy i zostanie w Suwalkach na kolejny sezon.
Wojciech Drażba
Fot. Miłosz Kozakiewicz
Oficjalny komunikat Ślepska Malowu Suwałki:
Mateusz Czunkiewicz będzie reprezentował biało-niebieskie barwy w sezonach 2021/2022 oraz 2022/2023.
Sylwetka Mateusza Czunkiewicza:
Mateusz Czunkiewicz swoją profesjonalną przygodę z siatkówką rozpoczął w Lotosie Trefl Gdańsk, gdzie grał w latach 2011-2016. Kolejnym etapem w karierze siatkarza było reprezentowanie Łuczniczki Bydgoszcz w sezonie 2016-2017 i Dafi Społem Kielce w sezonie 2017-2018. W swoim CV ma również dwuletni pobyt w Stali Nysa, skąd trafił do Suwałk. Ostatni rok, spędzony w Nysie, był w wykonaniu Czunkiewicza bardzo udanym. W rankingu najlepiej przyjmujących siatkarzy Krispol 1. Ligi (obecnie Tauron 1. Ligi) zajął 3. miejsce z wynikiem 57,61%. Dobre wyniki sprawiły, że zawodnikiem zainteresowali się działacze Ślepska Malow Suwałki.
Mateusz Czunkiewicz świetnie wkomponował się w zespół prowadzony przez trenera Andrzeja Kowala. 25-letni libero cechuje się wielką ambicją, walecznym, boiskowym charakterem i nieskończoną wolą walki o każdy punkt. To wszystko sprawia, że szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców biało-niebieskich, a jednocześnie zyskał uznanie w oczach włodarzy klubu.
Przypomijmy, że Czunkiewicz ma także na swoim koncie zdobycie Pucharu Polski (2015) i Superpucharu Polski (2015), a także srebrne medale Mistrzostw Polski (2015) i Mistrzostw 1. Ligi (2019).
Sylwetka zawodnika:
Data i miejsce urodzenia: 16.12.1996r., w Bartoszycach
Wzrost: 183 cm
Waga: 82 kg