W 25th Polish International Junior Championships w Lubinie nie pograła jedyna zawodniczka SKB w tym turnieju Maria Taraszkiewicz. „Fiona” zaliczyła dwa mecze. W I rundzie singla i w II (w I wolny los) miksta z Miłoszem Bochatem (Solec Kujawski) i wraca do domu.
- Przyznam szczerze, że po występie Marysi zwłaszcza w mikście oczekiwałem więcej – mówi Jerzy Dołhan, trener SKB.- Niestety w obu grach nasza zawodniczka wypadła blado. Jej partner też nie pokazał niczego i stąd przegrana miksta. Inna sprawa, że ich rywale, których Marysia i Miłosz mieli już na rozkładzie, w pierwszym dniu grali fantastycznie. W II secie nasi prowadzili już 19:16 i przegrali 20:22. Na usprawiedliwienie Taraszkiewicz powiem, że jest ona po serii bardzo ciężkich treningów i ma prawo odczuwać zmęczenie. Jej celem jest medal w mistrzostwach Polski juniorów. Występ w Lubinie był tylko jednym z etapów przygotowań do najważniejszego turnieju w tym roku.
Gra pojedyncza kobiet:
Maria Taraszkiewicz
1/32: Janine Lais (Austria) 8:21, 15:21
Gra mieszana
Miłosz Bochat (MLUKS Solec Kujawski)/Maria Taraszkiewicz (5/8)
1/32 wolny los
1/16 Przemysław Szydłowski/Joanna Stanisz (Polska) 14:21, 20:22