Po siedmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją w czasie meczu na IO w Londynie na kort wraca Michał Łogosz, czterokrotny olimpijczyk, wielokrotny medalista mistrzostw Polski, zawodnik SKB Litpol-Malow Suwałki, zaliczany do światowej czołówki deblistów.
Nareszcie, chciałoby sie powiedzieć patrząc na listę startową Dutch Open, na której jest też olimpijski deble z Londynu Adam Cwalina/Michał Łogosz.
Michał Łogosz: Przerwa trwała prawie osiem miesięcy, na pełnym treningu jestem do ośmiu tygodni. Psychicznie jest już wszystko w porządku. Fizycznie jeszcze nie do końca, bowiem kontuzjowany mięsień jeszcze się nie odbudował.
Mimo wszystko zdecydowałeś się na powrót na międzynarodowe korty.
M.Ł.: A ile można czekać. Jestem ciekawy jak wypadnę w pierwszym międzynarodowym sprawdzianie. Nie ulega wątpliwości, że nie będzie to taki występ na jaki stać by mnie było w formie z olimpiady. Gdyby tak było powiedziałbym, że jadę do Holandii po zwycięstwo. Tego jednak nie powiem. Moim celem jest zagranie dobrych zawodów.
Cała rozmowa - TUTAJ