Byli piłkarze, trenerzy Wigier skrzyknęli się, by wystąpić w podlaskim Pucharze Polski i chyba sami nie spodziewali się, że ich przygoda z tymi rozgrywkami będzie trwała tak długo.
Białe Niedźwiedzie Suwałki najpierw „pożarły” dwa zespoły z A-klasy. Na dzień dobry pokonały Warmię II Grajewo 6:3, a w kolejnej rundzie, w derbach miasta wygrały z Vertą Suwałki 1:0.
Kolejnym rywalem, którego przydzielił im los, był zajmujący 8. miejsce w Podlaskiej Klasie Okręgowej Promień Brańsk i wydawało się, że tym razem poprzeczka zawisła już za wysoko. Przeciwnik wspaniałomyślnie zgodził się na przesunięcie meczu o tydzień. Pewnie był przekonany, że to tylko odłożenie egzekucji i srogo się zawiódł, w środowe późne popołudnie na Zarzeczu poniósł klęskę.
Poczynaniami Białych Niedzwiedzi mądrze kierował ostatni stoper, były pierwszoligowiec Kamil Lauryn. Kiedyś największy wojownik Wigier miał do pomocy prawdziwych żołnierzy – służących w suwalskim 14 Pułku Przeciwpancernym Błażeja Barwickiego w bramce, a w polu Tomasza Bajkę, Rafała Saładonisa i Jacka Gagackiego, który w starciu z gośćmi z Brańska ustrzelił hat-tricka. Szkoda, że przeciwko Promieniowi nie wystąpił grający w poprzednich pucharowych meczach Tomasz Jarząbski, kolejny żolnierz 14 Pułku, bo wynik mógłby być jeszcze wyższy.
W defensywie mocno pracowali przybyli specjalnie z Gdańska i Białegostoku Paweł Pianka i Przemysław Makarewicz, a także Daniel Terlecki. Białe Niedźwiedzie budowały akcje od własnego przedpola, umiejętnie rozwijał je Adam Pomian, a Jacek Gagacki, wychowanek Rospudy Filipów, a później piłkarz trzecioligowych Olimpii Zambrów czy KS Wasilków hasał na skrzydłach, jak chciał. Pierwszego gola zdobył w 28 minucie, a kolejne dwa po przerwie. Zrezygnowanych piłkarzy Promienia dobili w końcówce Piotr Gwaj i Sylwester Cimochowski.
Następnym pucharowym rywalem suwalskiej drużyny będzie Sokół 1946 Sokółka, plasujący się obecnie na 6. pozycji w okręgówce. Mecz planowany jest na przyszłą środę, ale z racji tego, że tego dnia na Zarzeczu spotkanie IV ligi grać będą Wigry, może odbyć się w innym terminie.
Przypomnijmy, że do 1/16 Pucharu Polski na szczeblu okręgu podlaskiego awansowała także A-klasowa Polonia Raczki, która w tej fazie podejmie czwartoligowego Hetmana Skłodowscy Tykocin.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
II runda podlaskiego Pucharu Polski
Białe Niedźwiedzie Suwałki – Promień Brańsk 5 : 2 (1:0)
Bramki: 1:0 – Jacek Gagacki 28, 2:0 – Jacek Gagacki 47, 3:0 - Jacek Gagacki 52, 3:1 - 75, 3:2 - 85, 4:2 – Piotr Gwaj 88, 5:2 – Sylwester Cimochowski 90.
Białe Niedźwiedzie (kadra meczowa): Błażej Barwicki – Daniel Terlecki, Kamil Lauryn, Paweł Pianka, Tomasz Bajko, Sylwester Cimochowski, Rafał Saładonis, Arkadiusz Zackiewicz, Przemysław Makarewicz, Jacek Gagacki, Tomasz Chmielewski, Adam Pomian, Andrzej Olsztyn, Artur Sobolewski, Michal Tumialis, Dariusz Koncewicz, Piotr Gwaj, Kamil Cimochowski, Mateusz Burdyn
