Furorę w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu okręgu robi skrzyknięta ad hoc drużyna złożona z byłych piłkarzy i trenerów oraz sympatyków Wigier.
Białe Niedźwiedzie Suwałki, z Błażejem Barwickim w bramce, a w polu m.in. z Kamilem Laurynem, Tomaszem Bajko, Przemysławem Makarewiczem, Adamem Pomianem, Piotrem Gwajem, Pawłem Pianką i Tomaszem Chmielewskim, kolejno wyeliminowały A-klasowe Warmię II Grajewo 6:1 i Vertę Suwałki 1:0, by w kolejnej rundzie sensacyjnie pokonać występujący w klasie okręgowej Promień Brańsk 5:2 (na zdjęciu). Hat-trckiem w tym ostatnim spotkaniu popisał się Jacek Gagacki, wychowanek Rospudy Filipów, a później piłkarz trzecioligowych Olimpii Zambrów czy KS-u Wasilków.
W czwartek, 19 października o godz. 19:00 na głównej płycie stadionu przy ul. Zarzecze, w 1/16 finału Białe Niedźwiedzie podejmą zespół z Sokółki, kolejnego przedstawiciela klasy okręgowej, który zajmuje w niej 7. miejsce.
Łatwo nie będzie, ale suwalski zespół, dzięki doświadczeniu zawodników, z których Kamil Lauryn ma za sobą grę na zapleczu ekstraklasy, a kilku innych w II lub III lidze, chce pokusić się o kolejną wielką niespodziankę.
Białe Niedźwiedzie liczą na doping kibiców. Wstęp na spotkanie przy ul. Zarzecze bezpłatny.
Przypomnijmy, że Wigry Suwałki swój pucharowy mecz 1/16 finału z innym czwartoligowcem, z Warmią w Grajewie maja rozegrać 18 listopada.
WD
Fot. Suwalki24.pl