W niedzielę odbył się turniej bilardowy - Suwałki Cup 2014. Frekwencja była niska, ale poziom bardzo wysoki. O końcowym wyniku większości meczów decydowała ostatnia partia co sprawiło, że każdy z zawodników przeżył nie lada emocje.
Suwałki Cup to turniej, który po raz pierwszy rozegrany został w lipcu ubiegłego roku. Od tamtej pory odbywa się on systematycznie, w odstępach co 6 miesięcy. Była to już 3. edycja zawodów, w dwóch poprzednich triumfował gospodarz Tomasz Bziom, który wczoraj jako obrońca tytułu odczuwał dodatkową presję z tego powodu.
Na kilka minut przed startem zawodów rozlosowana została turniejowa drabinka. W pierwszej rundzie swoje mecze wygrali faworyci, jedni pewnie do zera, drudzy zaś po ostrej wymianie ciosów. Najbliżej pokonania "pewniaka" miał Zbigniew Tarlecki, który po heroicznej walce (2-3) musiał uznać wyższość rywala. Za swoją postawę w całych zawodach, został uznany objawieniem III edycji Suwałki Cup.
W wielkim finale spotkali się Marek Kłusowski i Tomasz Bziom. W meczu na pełnym dystansie lepszy okazał się młodszy z suwalczan, dla którego był to czternasty wygrany turniej z rzędu. W meczu o trzecie miejsce triumfował Leszek Świacki, który pewnie pokonał 4-1 zaledwie 14-letniego Marcina Kaplińskiego.
- Jestem zadowolony z końcowej wygranej. Bilard, nie tylko w Suwałkach lecz w każdym mieście, przeżywa ciężkie chwile. Co roku w okresie urlopowym bilard schodzi na dalszy plan. Jestem pewien, że od września przy bilardowym stole zobaczymy więcej chętnych - zarówno tych doświadczonych jak i stawiających pierwsze kroki – mówi Tomasz Bziom, organizator turnieju.
Stowarzyszenie Suwalskiego Sportu "Ósemka" zaprasza do udziału w luźnych turniejach dla każdego chętnego. Zawody odbywają się w każdy czwartek o godz. 16.00 i niedzielę od godz. 11.00. Od września startuje także największe bilardowe przedsięwzięcie - III edycja Suwalskich Lig Bilardowych " Stara Kuźnia" 2015 !
Więcej informacji i zapisy po nr 513-634-103