Biało-Niebiescy, bez czterech zawodników powołanych do reprezentacji swoich krajów na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, od dwóch tygodni przygotowują się do nowego sezonu PlusLigi, który ruszy za półtora miesiąca.
- Jest ciężka praca na treningach, są pierwsze drobne urazy – mówi Wojciech Winnik, prezes suwalskiego klubu. - W przyszły czwartek i piątek, 8 i 9 sierpnia o godz.16:30 rozegramy pierwsze mecze kontrolne. Naszym rywalem będzie pierwszoligowy REA BAS Białystok.
Przypomnijmy, że od niedawna ekipę REA BAS prowadzą Łukasz Jurkojć i Jacek Malczewski, byli rozgrywający Ślepska. Niewykluczone, że sparingi z białostoczanami zostaną rozegrane na jednym z trzech boisk położonych na czas przygotowań w poprzek Suwałki Areny, ale kibice będą mogli zasiąść na trybunach.
W zespole Dominika Kwapisiewicza brakuje suwalskich olimpijczyków. Rozgrywający Matias Sanchez i rezerwowy Argentyny Joaquin Gallego powinni pojawić się w Suwałkach już za dwa tygodnie, ponieważ ich reprezentacja poniosła już trzy porażki i nie awansowała do ćwierćfinałów. W lepszej sytuacji jest Brazylia, w barwach której w przegranym meczu przeciwko Polsce wystąpił nowy przyjmujący Ślepska Malowu Henrique Honorato. Awans zapewniła już sobie także Francja, z nowym środkowym suwalskiego zespołu Quentinem Jouffroy w składzie.
Wojciech Drażba
Fot. Suwałki24.pl