Przed tygodniem w Częstochowie suwalski zespół pokonał 3:1 drużynę Exact Systems Norwida, beniaminka PlusLigi. Dzisiaj Biało-Niebiescy powalczą o kolejny komplet punktów na wyjeździe.
- W czwartek przegraliśmy z pozostającą poza naszym zasięgiem, walcząca o inne cele Asseco Resovią, ale GKS Katowice jest już drużyną, za wyniki z którą można już rozliczać nasz zespół – mówi Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu.
Dominik Kwapisiewicz, trener Biało-Niebieskich przewiduje, że wyodrębni się grupa zespołów, które uplasują się na miejscach 8-12 i ma nadzieję, że jego podopieczni do samego końca będą w grze o ta 8. lokatę, premiowaną udziałem w play-off o mistrzostwo Polski. Żeby tak się stało, trzeba zdobywać punkty, najlepiej komplet, w meczach z takimi rywalami, jak Katowice.
Szkoleniowiec Ślepska Malowu dodaje, że zapewne z identycznego założenia wychodzą inni plusligowi średniacy, którym przychodzi mierzyć się z suwalskim zespołem. Oni także liczą na zwycięstwo, dlatego możemy spodziewać się twardej walki i niesłychanych emocji.
Przebudowana w połowie suwalska drużyna, do której tuż przed rozpoczęciem sezonu dołączyli Matias Sanchez, Joaquin Gallego i Ziga Stern, wciąż się dociera, dopracowuje mechanizmy i ustawienia. Dobrze więc, że na początku sezonu, wyjąwszy wspomnianą Asseco Resovię, ma teoretycznie równorzędnych przeciwników. Ślepsk Malo pokonał już Norwida Częstochowa, dzisiaj mierzy się Katowicami, w najbliższą niedzielę w Suwałki Arenie pojawią się Enea Czarni Radom, a kolejnymi rywalami będą Barkom Każany Lwów, KGHM Cuprum Lubin, Bogdanka LUK Lublin i Trefl Gdańsk. Do końca listopada można więc pokusić się o całkiem pokaźną zdobycz.
Pierwsze natomiast punkty w sezonie zamierza dzisiaj zdobyć zespól z Katowic. GieKSA, która także przeszła duże zmiany kadrowe, została wzmocniona m.in. Marcinem Walińskim, byłym przyjmującym Ślepska Malowu, zaczęła rozgrywki od porażek z Treflem Gdańsk i Projektem Warszawa.
W hali w Szopienicach zapowiada się na walkę o każdą piłkę, obie drużyny nastawiają się na ciężki boj. Trzymamy kciuki za Biało-Niebeskich i zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo. Początek w poniedziałek, 30 października o godz. 17:30.
Mecz GKS Katowice – Ślepsk Malow Suwałki zamknie 3. już kolejkę spotkań. Najciekawiej było w Nysie, Lubinie oraz w Rzeszowie, gdzie najdobitniej potwierdziło się porzekadło o tym, że „lto nie wygrywa w trzech setach, ten przegrywa w pięciu”. Warta Zawiercie gładko wygrała pierwsze dwa sety z Asseco Resovią, czwartkowym pogromcą suwalczan. W trzecim secie miała w górze piłkę przy dwóch setbolach, ale ataki popsuli najpierw Karol Butryn, a potem Samuel Cooper i losy spotkania się odwróciły.
W tabeli z kompletem 9 punktów prowadzą Jastrzębski Węgiel, Projekt Warszawa i Trefl Gdańsk. Wszystkie trzy mecze, ale jeden z nich po tie-breaku, wygrała też ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Wyniki i para 3. kolejki PlusLigi siatkarzy
Piątek, 27 października
PSG Stal Nysa – PGE GiEK Skra Bełchatów 2 : 3
(22:25, 25:21, 25:18, 21:25, 14:16)
Sobota, 28 października
Indykpol AZS Olsztyn – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0 : 3
(19:25, 21:25, 24:26)
Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 0 : 3
(15:25, 20:25, 21:25)
Enea Czarni Radom – Projekt Warszawa 0 : 3
(19:25, 21:25, 21:25)
Niedziela, 29 października
Asseco Resovia Rzeszów – Aluron CMC Warta Zawiercie 3 : 2
(19:25, 19:25, 34:32, 25:18, 15:10)
Barkom Każany Lwów – Trefl Gdańsk 0 : 3
(22:25, 22:25, 20:25)
KGHM Cuprum Lubin – Bogdanka LUK Lublin 2 : 3
(25:14, 23:25, 21:25, 25:17, 11:15)
Poniedziałek, 30 października
GKS Katowice – Ślepsk Malow Suwałki 17:30