Piąte miejsce w XI i czwarte w XII rundzie ROTAX MAX Challenge Polska suwalczanina Szymona Śliwowskiego (na zdjęciu głównym) to dobry prognostyk dla rozwoju sportu motorowego w Suwałkach, które były gospodarzem tych zawodów. Karting wraca nad Czarną Hańczę po trzyletniej przerwie dzięki staraniom Wojciecha Śliwowskiego i sukcesom jego syna Szymona.
- Tor kartingowy w Suwałkach to jedyny taki tor z homologacją w północno-wschodniej Polsce, najbliższe są w Toruniu i Radomiu – mówi Wojciech Śliwowski, kierowca rajdowy i działacz sportowy – Rozegrane w miniony weekend zawody ROTAX MAX Challenge Polska wśród uczestników uzyskały bardzo dobre oceny. Wszyscy, z którymi rozmawiałem, deklarują, ze jak tylko zorganizujemy następne zawody, oni przyjadą nie na 100 ale na 200 procent.
Przed laty ten tor tętnił życiem, a 23.01.2007 r zawodnicy Stowarzyszenia Przyjaciół Sportu Kartingowego „Motokart” w Suwałkach bili rekord Guinnesa w podjeździe gokartem po torze saneczkowym pod Piękną Górę w Gołdapi. Udało się, suwalscy kartingowcy (trzy karty, za kierownicą których zasiadali zawodnicy z ekipy Drużynowych Mistrzów Polski 2006 w klasie M 125) pokonali trasę o długości 1.150 m i różnicy poziomów pomiędzy linią startu i mety wynoszącą 75 m (start 195 m n.p.m., meta 270 m n.p.m.)
- Niestety od trzech lat na torze tym nie rozegrano żadnych zawodów – tłumaczy Wojciech Śliwowski. – Nic zatem dziwnego, że dyscyplina, niegdyś popularna, umarła śmiercią naturalną i dziś trzeba ją wskrzeszać. W przeprowadzonych w ten weekend zawodach startowali trzej suwalczanie. Obok Szymona byli to Adam Galas i Michał Przekop. Tylko Szymonowi udało się nawiązać kontakt z czołówką. Ale ważne jest, że zrobiliśmy początek, że sport motorowy wraca do Suwałk i że chcą go uprawiać młodzi suwalczanie. To znak, ze i dla naszej dyscypliny nadchodzą lepsze czasy.
Przysłowiową jaskółką zwiastującą wiosnę dla sportu motorowego jest Szymon Śliwowski, jeden z czołowych kierowców w Polsce. Swoją klasę pokazał w Suwałkach zajmując czwarte i piąte miejsce w poszczególnych rundach.
- Ale w klasyfikacji generalnej Szymon nie ma szans na podium – dodaje Wojciech Śliwowski. – Powód jest prozaiczny– odpuściliśmy kilka rund i nie zawracamy sobie głowy generalką. Ważne jest pokazanie się z jak najlepszej strony w tych rundach, w których stratujemy. Póki co, jak pokazały również zawody w naszym mieście, wychodzi nam to nie najgorzej.
W Suwałkach w pięciu klasach rywalizowało 40 kierowców z Polski,. Litwy i Danii. Nie dojechał zapowiadany mistrz świata w DD2 MAX Litwin Simas Juodovirsis. Ale i bez niego emocji na torze nie brakowało.
Odnotujmy zatem, że w poszczególnych klasach zwycięstwa odnieśli:
Micro Max
XI runda: Marcel Surmacz (nr. startowy 26) - UKS Moto-Kart Energetyk
XII runda: Marek Kuc (14) - UKS Moto-Kart Energetyk
Mini Max
XI runda: Piotr Wiśn icki (110) – Wschodni Lublin
XII runda: Kamil Donicz (111) – Moto Klub Radom
Junior Max
XI runda: Karol Jurmanowicz (209) – Moto Klub Radom
5. Szymon Śliwowski (246) - AK Podlaski (Suwałki)
XII runda: Maciej Chrupek (244) – Automobilklub Morski
4. Szymon Śliwowski (246) - AK Podlaski (Suwałki)
Senior Max
XI i XII runda: Antoni Ptak (807) – Automobilklub Leszczyński
DD2 Max
XI i XII runda: Wiktor Borowiak (460) – Automobilklub Morski
Fot. Marta Orłowska