Kolarstwo. Dariusz Tasior uczcił 50. urodziny zwycięstwem na kultowych trasach [zdjęcia]

Miejscowość uzdrowiskowa Supraśl to prawdziwa perła. Oprócz rzeszy turystów, raz w roku tłumnie odwiedzają ją też kolarze. Jest stałym punktem cyklu Maratony Kresowe. Trasy poprowadzone przez Puszczę Knyszyńską są wręcz kultowe.

Oferują amatorom ścigania się na rowerach górskich możliwość sprawdzenia się podczas długich podjazdów, oraz wiele emocji podczas pokonywania szybkich zjazdów wąskimi, leśnymi ścieżkami.

W niedzielę, 2 lipca na starcie wyścigu w Supraślu zameldowała się dwudziestoosobowa reprezentacja Klubu Rowerowego MTB Suwałki. Tuż przed wyścigiem spadł deszcz i w lesie zrobiło się dość ślisko. Łatwo było o błąd, który kończył się upadkiem. Na szczęście takie przygody ominęły zawodniczki i zawodników z Suwałk. Wszyscy bezpiecznie ukończyli rywalizację z dobrymi rezultatami. Po ogłoszeniu wyników okazało się że będą uczestniczyć w dziesięciu dekoracjach.

Dla jednego z suwalskich zawodników Maraton Kresowy w Supraślu był wyjątkowy. Dokładnie w tym dniu przypadły 50 urodziny Dariusza Tasiora. Na mecie czekało na niego owacyjne przyjecie. Były race dymne, trąbki, dzwonki a także urodzinowy tort. Dariusz Tasior, zwycięzca wyścigu w swojej kategorii wiekowej, stojąc na najwyższym stopniu podium wysłuchał gromkie „Sto lat”.

Aktywność fizyczna pozwala dłużej cieszyć się zdrowiem i dobrą kondycją. Wiek nie stanowi przeszkody i zawsze można rozpocząć swą przygodę z rowerem. Ta forma spędzania wolnego czasu ma bardzo pozytywny wpływ na organizm człowieka. Może też przerodzić się w pasję na całe życie.

Osiągniecia suwalczan: