Nie ma co ukrywać, że przed inauguracją sezonu 2012/2013 liczyliśmy na coś więcej niż siódme miejsce, jakie zajął Ślepsk na koniec rozgrywek I ligi siatkarzy. Nie spodziewaliśmy się jednak, że rywale będą tak silni, że liga będzie tak wyrównana – tak czwarty sezon Ślepska Suwałki w I lidze ocenia Michał Wiszniewski, prezes klubu.
Liczyliśmy na miejsce w pierwszej szóstce, a po cichu na czołową czwórkę i szansa na powtórzenie wyniku sprzed dwóch lat była. Niestety, kilka spotkań przegraliśmy w końcówkach. Zdarzały się też nam takie wpadki jak w Poznaniu. Odrobiliśmy kolejną lekcję w I lidze i wyciągniemy z niej wnioski. Jakie? Dużych zmian w kadrze nie będzie, ale są one nieuniknione. Wszystko wyjaśni się w ciągu 3-4 tygodni.
Cały tekst znajdziesz - TUTAJ