Przez prześladujące ją od 2016 roku kontuzje czwarta oszczepniczka igrzysk w Rio i wicemistrzyni olimpijska z Pekinu nie miała osiągnięć w mistrzostwach świata czy Europy. Tradycji, niestety, stało się zadość.
We wtorkowym finale rzutu oszczepem Mistrzostw Europy w Rzymie Maria Andrejczyk, która w tym sezonie w czterech startach uzyskiwała ponad 62 m, posłała oszczep na odległość 58,29 m, po trzech próbach zajęła 10. lokatę i nie awansowała do ścisłego finału z udziałem ośmiu najlepszych zawodniczek.
Żal, bo we wczorajszych kwalifikacjach zawodniczka LUKS Hańcza Suwałki uzyskała 60, 61 m, co było drugim rezultatem. W pierwszej próbie finału Maria Andrejczyk rzuciła wspomniane 58,29 m i zaczęła konkurs od 7. pozycji. Prowadzenie objęła Austriaczka Victoria Hudson – 64,62 m, a drugi wynik miała Niemka Hussong – 61,92. Słaby początek zanotowała druga z Polek w 12-osobowy finale, Marcelina Witek-Konofał.
Druga próba w wykonaniu zawodniczki LUKS Hańcza Suwałki była nieudana – tylko 55,73 m. Trzecie podejście, jak się okazało ostatnie, wypadło fatalnie – oszczep poleciał stromo i blisko, Majka specjalnie przekroczyła linię i rzut był spalony.
- Jestem zawiedziona, był to mój najsłabszy start w sezonie, po raz pierwszy nie przekroczyłam 60 metrów - stwierdziła suwalczanka w rozmowie z reporterem TVP. - To nie był mój dzień. Bolał mnie Achilles, nie miałam czasu na regenerację, nigdy wcześniej kwalifikacje i finał nie odbywały się dzień po dniu. Głowa też zawiodła, popełniałam błędy techniczne i teraz trzeba pracować nad tym, żeby je wyeliminować. Wiem, że to był ważny start, ale to tylko przystanek przed najważniejszymi zawodami.
Trzeba szybko zapomnieć o rzymskim niepowodzeniu i spokojnie przegotowywać się do najważniejszej imprezy – lipcowo-sierpniowych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Minimum na igrzyska wynosi 64 m, ale rekordzistka Polski może pojechać do Francji dzięki wystarczająco wysokiej pozycji w rankingu światowym.
Mistrzynią Europy została Victoria Hudson (Austria) - 64,62 m, srebrny medal zdobyła Adriana Vilagoś (Serbia) - 64,42 m, a brązowy Marie Therese Obst (Norwegia) - 63,50 m
Wojciech Drażba
Fot. Archiwum Suwalki24.pl