Oszczepnik suwalskiej Hańczy Maciej Śniatkowski nie zdołał wywalczyć miejsca w finałowej 12 konkursu rzutu oszczepem na rozgrywanych w Rieti (Włochy) Mistrzostwach Europy Juniorów w lekkiej atletyce.
Suwalczanin, z uzyskanym w trzeciej serii wynikiem 65,22 zajął w kwalifikacjach 17 miejsce. Minimum uprawniające do startu w finale wynosiło 70,20 m i przekroczyło je 11 zawodników. Stawkę uzupełnił oszczepnik, który rzucił 70,19.
Cóż, do finału nie udało się przebić Marii Andrejczyk na MŚ Juniorów Młodszych w Doniecku (Ukraina). Teraz szybko z konkursem pożegnał się Śniatkowski. Maciek w I próbie miał 60,19, drugą spalił, a w trzeciej posłał oszczep na odległość 65,22. To o 4,98 m mniej niż minimum i o 5,26 m mniej od rekordu życiowego. Dla obojga straty te były o międzynarodowymi debiutami. Frycowe zapłacili, teraz powinno być już tylko lepiej.
Dodajmy, że w Rieti startowali trzej polscy oszczepnicy. W finale wystąpi Kacper Oleszczuk, który miał 10 wynik kwalifikacji (70,43), a Bartosz Kogut po dwóch rzutach spalonych do trzeciego nie przystąpił.