Na okręgowych boiskach: Skandal w Sejnach

Wszystko, co działo się w sobotę na boisku w Sejnach w meczu Pomorzanka – BKS Jagiellonia Białystok, przyćmiło wydarzenie, do którego doszło po ostatnim gwizdku bardzo słabego w tym dniu sędziego Kamila Niewińskiego z Bielska Podlaskiego.

Oto fragment wpisu w protokole sporządzonym po meczu, a podpisanym m.in. przez sędziego i przedstawiciela BKS Jagiellonia:

„W 47 minucie zawodnik gospodarzy, kapitan Leszczyński Piotr zgłosił chęć srawdzenia tożsamości zawodników BKS-u z numerami 10, 6, 5, 8 i 11. Jedynie zawodnik numer 8 nie zgłosił się po zawodach do sprawdzenia tożsamości. Jeden z członków zespołu gości przyznał, że w/w zawodnik „grał w tym meczu na lewo”.

KOMENTARZ CHYBA ZBYTECZNY

Inna sprawa to „troska władz Podlaskiego Związku Piłki Nożnej” o budżety klubów biedniejszych niż przysłowiowa mysz kościelna. Jak można, znając sytuację finansową kubów, na mecz do Sejn delegować sędziego z Bielska Podlaskiego. Chyba tylko dla kasy sędziów, bo na pewno nie dla dobra piłki nożnej w okręgu. Róbcie tak dalej panowie działacze, a wkrótce grać będziecie sami i to nie w piłkę nożną, ale w ... bambuko.

POWODZENIA!!!    

IV liga: Wigry (II) pokonały Ruch

W Suwałkach niespodzianki nie było, bo być nie mogło. A nie mogło, bowiem przeciwko Ruchowi Wysokie Mazowieckie w zespole rezerw suwalskich Wigier na boisku było aż 9. zawodników z kadry zgłoszonej do rozgrywek I ligi.

- Naszej przewadze technicznej goście przeciwstawili ambicję – o meczu mówi Andrzej Spura, trener Wigier II. – W takim składzie, w jakim zagraliśmy dzisiaj, nie mogło być mowy o innym wyniku niż nasza wygrana. Łatwo jednak nie było. Przy stanie 2:0, oba gole strzeliliśmy po ładnych akcjach, wydawało się, że jest już po meczu. Nic bardziej błędnego. Goście jeszcze przed przerwą strzelili kontaktowego gola, a po zmianie stron rzucili się do ataku. Wyrównali po, moim zdaniem, błędzie sędziego, który puścił grę, chociaż napastnik Ruchu zagarnął piłkę zza linii końwowej, dograł w pole karne i, kiedy nasi obrońcy czekali na gwizdek przerywajacy akcję, padł gol. Na szczęście odpowiedź była błyskawiczna. Po kilkudzisiesięciu sekundach, akcji i dośrodkowaniu Pomiana, strzałem głową na 3:2 podwyższył Szyszka. Emocje były jednak do końca meczu, a to za sprawą starających się prowadzić ofensywną gre gości. Cieszą trzy punkty, z gry zawodników też jestem zadowlony. Cóż, z nadzieją czekamy na kolejny mecz.   

Wigry II Suwałki - Ruch Wysokie Mazowieckie  3:2 (2:1)

Gole: Bogusz 25., Adamek 42., Szyszka 58 – goście 45 i 57

Wigry II: Błąkała – Pomian, Rozmus, Lauryn, Miłowicki, Ruszkul, Szyszka, Bogusz, Atanacković, Biel (46. Stasiński), Adamek (75. Petelski)

Pozostałe wyniki 10. kolejki

Orzeł Kolno - Tur Bielsk Podlaski  2:2

Piast Białystok - Sparta 1951 Szepietowo  1:4

Hetman Tykocin - KS Śniadowo  0:1

Cresovia Siemiatycze - KS Michałowo  0:0

Rudnia Zabłudów - Pogoń Łapy  1:1

Dąb Dąbrowa Białostocka - Magnat Juchnowiec Kościelny  1:0

Biebrza Goniądz - Puszcza Hajnówka  1:1

LZS Narewka - MKS Mielnik  0:3

Tabela:

Zestaw par 11. kolejki: 

sobota, 17.10.

MKS Mielnik - Cresovia Siemiatycze  11:00

KS Michałowo - Hetman Tykocin  13:30

Magnat Juchnowiec Kościelny - Biebrza Goniądz  14:00

Ruch Wysokie Mazowieckie - Dąb Dąbrowa Białostocka  15:00

KS Śniadowo - Wigry II Suwałki  15:00

niedziela, 18.10.

Tur Bielsk Podlaski - Piast Białystok  11:00

Puszcza Hajnówka - Orzeł Kolno  13:00

Pogoń Łapy - LZS Narewka  15:00

Sparta 1951 Szepietowo - Rudnia Zabłudów  15:00

Klasa okręgowa. Sparta wciąż niepokonana

LZS Studzianki - Sparta Augustów  0:4 (0:1)

Gole: Sobolewski 26 i 80., Stasiński 60., Dembowski 72.

Sparta: Rzepnicki – A. Zaniewski, Pieślak, Klukowski, Sieńko, Sakowicz (70. Stankiewicz), Stasiński, Dembowski, P. Zaniewski (82. Zalewski), Mickieiwcz (82. Kurczyński), Sobolewski.

 Wynik jest małym przekłamaniem tego co działo się na najmniejszym boisku, jakie widziałem w życiu – po meczu mówił Jacek Bayer, trener Sparty. – Najgroźniejsze sytuacje pod bramkami były nie po akcjach, a po wrzutach z autów, które były w zasadzie dośrodkowaniami. Gospodarze  do takiego boiska byli przyzwyczajeni, my potrzebowaliśmy na to trochę czasu. Ale gol Łukasza Sobolwskiego na 1:0 w nasze poczynania wprowadził spokój. Resztę zadania wykonaliśmy po przerwie. Inna sparwa, że gospodarze też mogli strzelić gola, ale Rzepnicki, w pięknym stylu, obronił rzut karny.   

Pomorzanka Sejny - BKS Jagiellonia Białystok  0:0

Pomorzanka: Balewicz – Buchowski (57. Anuszkieiwcz), A. Żyliński, Dochód, Łukowski, Leszczyński, Tomczyk (75. Kalisz), Kowalewski (37. D. Miszkiel), Krachało, Tarlecki (65. Kunicki), Łejmel

Szkoda, że Pomorzanka nie rozstrzygnęła tego spotkania na boisku, bo miała takie szanse. W ostatniej minucie, po strzale Leszczyńskiego, kapitalną interwencją popisał się bramkarz gości. Wcześniej dwukrotnie nie popisał się sędzia, nie dyktując rzutów karnych dla gospodarzy: raz po faulu zawodnika BKS, drugi po zagraniu ręką przez obrońcę.

Pozostałe wyniki 9. kolejki

Kora Korycin - Supraślanka Supraśl 1:2

Sudovia Szudziałowo - Jasion Jasionówka  1:0

UM Krynki - Skra Wizna 3:2

Victoria Jedwabne - Narew Choroszcz  1:2

Pogranicze Kuźnica Białostocka - Podlasiak Knyszyn 1:2

Tabela:

Uwaga: w tabeli z meczu Pomorzanka – BKS Jagiellonia uwzględniony wynik z boiska

Zestaw par 10. kolejki

Sobota, 17.10.

Narew Choroszcz - Pomorzanka Sejny  13:00

Supraślanka Supraśl - Sparta Augustów  14:00

Kora Korycin - Victoria Jedwabne  14:00

Skra Wizna - Sudovia Szudziałowo  14:00

Podlasiak Knyszyn - UM Krynki  15:00

BKS Jagiellonia Białystok - Pogranicze Kuźnica Białostocka  15:00

niedziela, 18.10.

Jasion Jasionówka - LZS Studzianki  14:00

A klasa: Polonia postawiła się Sokołowi

Wyniki 8. kolejki

Polonia Raczki - Sokół 1946 Sokółka  0:2 (0:1)

Gole: 5 i 65 min.

Polonia: Siermiński – Szczepański, Siejda Michniewicz, Żołobko, D. Ostaszewski, Kościuch, Górski, Kłoczko (65. Radaszkieiwcz), Sobolewski (75. Wojnowski), P. Ostaszewski (88. Chartowski)

- Mecz ustawił gol stracony przez nas już w piątej minucie – relacjonuje spotkanie Jarosław Michałowski, szkoleniowiec Polonii. – Szkoda, ale doświadczeni rywale wykorzystali chwile naszej dekoncetracji, a raczej tego, że za bardzo chcieliśmy dobrze wejść w mecz. Chłopcy wyszli z nastawieniem zrobienia wszystkiego, żeby rywal nie czuł, że dostaje punkty na tacy, a musi je wywalczyć. I tak było. Nasze założenia okazały się właściwe. My też mieliśmy swoje sytuacje, ale zabrakło nam szczęścia.

PS. Trampkarze Polonii pokonali 5:2 Dąb Dąbrowa Białostocka i wrócili na podium.  

Rospuda Filipów - Grab Janówka  3:0 vo

Goście nie przyjechali na mecz

GKS Stawiski – pauzował

Tabela:

Zestaw par 9. kolejki 

Sokół 1946 Sokółka - GKS Stawiski  sobota (17.10.) g. 14:00

Grab Janówka - Polonia Raczki  niedziela (18.10.) g. 13:00

Rospuda Filipów - pauzuje