Kapituła Podlaskiej Rady Olimpijskiej Polskiego Komitetu Olimpijskiego ogłosiła nazwiska kandydatów do tytułu „Najlepszego Sportowca/trenera roku 2014” . Laureatów, wybranych przez kapitułę, poznamy na gali zaplanowanej na 14. lutego, a w gronie nominowanych znalazło się czworo sportowców i trener z klubów suwalskich oraz zawodniczka i dwaj trenerzy z Augustowa.
Oto kandydaci:
Nadzieja olimpijska:
Maria Andrejczyk – lekkoatletyka Hańcza Suwałki (na zdjęciu)
Zawodnik roku w grach zespołowych:
Karol Mackiewicz – piłka nożna, Wigry Suwałki
Wojciech Winnik – siatkówka, Ślepsk Suwałki
Sportowiec roku w dyscyplinach indywidualnych:
Adam Cwalina – badminton, SKB Litpol-Malow Suwałki
Edyta Dzieniszewska – kajakarstwo, Sparta Augustów
Trener roku w grach zespołowych:
Wojciech Iwanowicz – siatkówka Centrum Augustów
Zbigniew Kaczmarek – piłka nożna, Wigry Suwałki
Trener roku w dyscyplinach indywidualnych:
Jerzy Grąbczewski – kajakarstwo, Sparta Augustów
- Ta nominacja to dla mnie zaszczyt ale też zobowiązanie do dalszej pracy – mówi Maria Andrejczyk, oszczepniczka Hańczy Suwałki, piąta zawodniczka ubiegłorocznych Mistrzostw Świata Juniorów w USA, nadzieja polskiego kobiecego oszczepu. – Teraz moim celem numer jeden jest jak najlepszy wynik nie na stadionie ale na egzaminie maturalnym. Przygotowania do sezonu rozpocznę dopiero w drugiej połowie maja, a sportowym celem są Mistrzostwa Europy Juniorów, które w dniach 16-19 lipca rozegrane zostaną w Szwecji.
Dodajmy, że Majka była najmłodszą zawodniczką z ubiegłorocznej światowej czołówki juniorek. Nic zatem dziwnego, że po przejściu wielu zawodniczek do wyższej kategorii wiekowej, wymieniana jest w gronie najpoważniejszych kandydatek do tytułu mistrzyni Europy. Podopieczna Karola Sikorskiego, uczennica LO w Sejnach, otrzymała dwie propozycje studiowania w USA.
- Propozycje studiowania w Stanach połączone są z przyznaniem mi sportowego stypendium – tłumaczy Majka. – Decyzji jeszcze nie podjęłam. Dyskutuję o tym z rodzicami. Rozmawiałam z koleżanką, która przed dwoma laty z takiej oferty skorzystała i jest zadowolona. Zdaję sobie sprawę jak wielką, być może niepowtarzalną szansą dla mnie, dziewczyny z polskiego, wschodniego pogranicza są studia w USA. Ale żeby z tej szansy skorzystać najpierw muszę dobrze zdać maturę. I to jest dziś mój cel numer jeden.
Trzymamy kciuki, życzymy wygranej w plebiscycie, połamania pióra na maturze i oszczepu na ME w Szwecji.