Zespołom występującym w podlaskiej klasie okręgowej do inauguracji wiosennej rundy rozgrywek pozostał już niespełna miesiąc. W miniony weekend, na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Olecku, sparingi rozegrały Sparta Augustów i Pomorzanka Sejny.
- Zagraliśmy dwumecz, bowiem w pierwszej połowie naszym rywalem byli piłkarze Mazura Pisz, a w drugiej Czarnych Olecko – mówi Jacek Bayer, trener Sparty Augustów, lidera gr. II okręgówki. – Z Mazurem zremisowaliśmy 1:1. Goście prowadzili, wyrównał Paweł Zaniewski. W meczu z Czarnymi, po prostych błędach naszego młodego bramkarza, przegraliśmy 0:2. Ale mieliśmy swoje okazje. Najlepszą Michał Jegliński, którego strzał z rzutu karnego obronił Andrzej Szyszko. W sumie jestem jednak zadowolony z ambicji, waleczności chłopaków i tego, że obyło się bez kontuzji.
W sobotę o godz. 12:00 również w Olecku Sparta zagra z Czarnymi, a być może również z Romintą Gołdap (jeśli ta nie rozpocznie rozgrywek ligowych).
Również w Olecku z tamtejszą Unią grała Pomorznaka Sejny. Grała i wygrała 3:2 (1:2) po trzech golach Adriana Łejmela.
- Mój zespół zdziesiątkowała grypa i do Olecka pojechaliśmy w dwunastkę – opowiada Wojciech Milewski, szkoleniowiec Pomorzanki. – Plusy tego sparingu to wygrana. Minusy – indolencja strzelecka. Potrafimy wyprowadzić szybką, kombinacyjną kontrę, wyjść na czystą pozycję i nie strzelić gola. Na szczęście jeszcze trochę czasu zostało i nad tym właśnie elementem, poprawą skuteczności, będziemy intensywnie pracowali.
Następny sparing Pomorzanka zagra już na własnym boisku, na którym w sobotę o godz. 15:00 podejmie Polonię Raczki