Jeżeli Wigrom nie uda się awansować w tym sezonie, to w następnym zrobią wszystko, żeby wygrać IV ligę. Trzecioligowych standardów Paweł Cimochowski, od minionego poniedziałku nowy trener suwalskiej drużyny, już wymaga od siebie, współpracowników i podopiecznych.
- Na pierwszym spotkaniu z zawodnikami przypomniałem, co głosi znajdujący się w szatni baner – żeby do niej wejść, trzeba na to zasłużyć, a żeby się w niej utrzymać, trzeba się poświęcić na 100 procent – mówił na pierwszym spotkaniu z dziennikarzami 34-letni szkoleniowiec.
Paweł Cimochowski z suwalskim klubem związany jest od 10. roku życia. Grał w nim jako trampkarz, junior i młodzieżowiec. Występował w III- i II-ligowym zespole. Niestety, dobrze rokującą karierę przerwała 21-letniemu wówczas piłkarzowi kontuzja. Poświecił się pracy szkoleniowej, zdobył licencję UEFA A , w Akademii Piłkarskiej trenował najpierw skrzatów, potem starsze grupy wiekowe, zostałe jej koordynatorem, a w klubie w poprzednim sezonie był asystentem Arkadiusza Szczerbowskiego w występującej w klasie okręgowej drużynie drugoligowych rezerw.
- Chcemy się skupiać na każdym najbliższym meczu – odpowiada Paweł Cimochowski na pytanie, czy widzi jeszcze szansę awansu w tym sezonie. - Wszyscy, i szkoleniowcy, i zawodnicy musimy wymagać od siebie coraz więcej, żeby już wskoczyć na poziom III ligi. Wielu piłkarzy występowało na trzecioligowym, a kilku nawet na wyższym szczeblu, potencjał tej drużyny jest wysoki.
Wigry zajmują 4. miejsce w tabeli IV ligi, do liderującego ŁKS-u 1926 Łomża tracą 7 punktów, nie wszystko już od nich zależy.
- Dobrze byłoby awansować już teraz, ale jeżeli się nie uda, a pomoc samorządu i sponsorów zostanie utrzymana, to będziemy chcieli wzmocnić drużynę i wprowadzić do niej następnych młodych wychowanków i już skutecznie zawalczyć o awans. Z nowym trenerem zawarliśmy dżentelmeńską umowę do czerwca 2024 roku - zdradza Łukasz Jutkiewicz, prezes Wigier, który przy okazji dziękuje za zbudowanie drużyny od podstaw Kamilowi Laurynowi, który zawsze jest i będzie w klubie mile widziany, bo jest prawdziwą legendą Wigier.
Paweł Cimochowski, następca Kamila Lauryna, zadebiutuje w roli szkoleniowca IV-ligowej drużyny w najbliszą sobotę w wyjadowym meczu z Warmią Grajewo. Asystentem trenera pozostanie Dariusz Koncewicz, który w miniony weekend poprowadził Biało-Niebieskich do wygranej 4:0 z sąsiadująca z nimi w tabeli Wissą Szczuczyn.
WD
Fot. Suwalki24.pl