Nie wiemy jeszcze czy Ślepsk Malow zdobędzie 3 pkt. w sobotnim meczu ze Stalą Nysa i zagra w play-off o miejsca 1-8, czy będzie rywalizował o miejsca 9-12.
Poniżej cytujemy fragment tekstu z portalu siatka.org omawiającego zasady rywalizacji w play-off w przypadku liczebnego osłabienia jednej z drużyn, która z powodu koronawirusa nie będzie w stanie wystawić do gry 8 zdrowych zawodników.
„Walka w play-off PlusLigi rozpocznie się 20 marca od ćwierćfinałów. Drużyny na wszystkich etapach będą walczyły do dwóch wygranych meczów. Rywalizacja rozpocznie się u drużyny wyżej notowanej, a po każdym meczu nastąpi zmiana gospodarza. Najpóźniej 31 marca poznamy cztery czołowe kluby sezonu. Półfinały zostaną rozegrane między 3 i 10 kwietnia. Wielki finał natomiast rozpocznie się 14 kwietnia. Oznacza to, że 17 lub 21 kwietnia poznamy drużynę, która będzie mistrzem Polski w sezonie 2020/21.
Jak poinformowała Polska Liga Siatkówki S.A, organizator rozgrywek PlusLigi, ustalono procedurę na wypadek, gdyby z powodu pandemii COVID-19 któraś z drużyn walczących w fazie play-off nie była w stanie kontynuować gry.
Zgodnie z ustaleniami z przedsezonowego spotkania w Arłamowie z prezesami wszystkich klubów, jeżeli dana drużyna z powodu koronawirusa nie będzie mogła wystawić ośmiu zdrowych graczy (wśród nich jednego rozgrywającego), nie będzie mogła przystąpić do gry i zostanie nałożony na nią walkower.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to bardzo radykalne, ale innej decyzji być nie mogło. O ile w sezonie zasadniczym możemy przekładać mecze, dogrywać je później, o tyle w fazie play-off jest to już niemożliwe. Dokładnie taki sam przepis był w Lidze Mistrzów i uważam, że był on słuszny, bo w innym wypadku, przez zakażenie w jednej drużynie, mógłby upaść cały sezon – przyznał Konrad Piechocki.”
zródło siatka.org, foto archiwum suwalki24.pl