Występująca w A klasie Polonia Raczki wyeliminowała wcześniej Grab Janówka i Turośniankę Turośń Kościelna, lidera klasy okręgowej. W 1/16 Pucharu Polski na szczeblu okręgu zespół z Raczek nie sprostał już czwartoligowcom z Tykocina.
W pierwszej połowie gospodarze mieli kilka fajnych akcji, drugą część całkowicie zdominowali mocno skupieni na grze goście.
Na początku drugiej połowy lunął deszcz, na sztucznej murawie było bardzo ślisko.
W zespole gospodarzy nie wystapiło kilu ważnych zawodników. Marek Stankiewicz, który zawsze fajnie grał w środku - wyjechał na studia, Adam Kosak pauzował za czerwoną kartkę, nie było też Michała Naruszewicza
- Odczuliśmy to, że rywal był dwie klasy wyżej. Pokazali, że są lepsi - że są lepiej przygotowani, lepiej zmotywowani. Dawno nie dotarliśmy w Pucharze tak daleko. Myślę, że zawodnicy wyciągną z tego lekcje. Przed nami dwa bardzo ciężkie mecze w lidze, będziemy skupiać się na nich - mówi Jarosław Michałowski, trener Polonii Raczki.
Przypomnijmy, że w czwartek, 19 października o godz. 19:00 na stadionie przy ul. Zarzecze swój mecz 1/16 Pucharu rozegrają Białe Niedźwiedzie Suwałki, które podejmą Sokół 1946 Sokółka, a spotkanie Warmia Grajewo - Wigry Suwałki zostało przełożone na 18 listopada.
(just)
Fot. Suwalki24.pl
Polonia Raczki - Hetman Skłodowcy Tykocin 2:8
Bramki: Michał Gieniul, Jan Naruszewicz - Rafał Maliszewski - 3, Igor Michajłow, Filip Borys, Wojciech Moczulski, Karol Obidziński, Klaudiusz Stachurski.
Polonia Raczki (skład wyjściowy): Michałowski – Bobrowski, Pieńkowski, Burzycki, Galicki, J. Naruszewicz, F. Szyłak, Jankowski, Sadowski, Gieniul, Przekop.