Mimo że Biało-Czerwoni pną się w górę finałów piłkarskich Mistrzostw Świata w Katarze, uczestnicy naszych sond nie dowierzają ekipie Czesława Michniewicza.
W meczu z Argentyną po raz kolejny większość uczestników naszej sondy obstawiła przegraną naszej reprezentacji. W 1973 roku na Wembley, w eliminacjach do finałów Mistrzostw Świata w Niemczech, Polska uzyskała zwycięski remis Anglią. Teraz mówimy o zwycieskiej porażce, o spotkaniu w którym Polacy praktycznie ani razu nie zagrozlili bramce przeciwnika, nie oddali ani jednego celnego strzału.
W ostatnim meczu grupowym Mistrzostw Świata w Katarze, zwycięską dla Polaków okazała się ich porażka 0:2 z Argentyną, w spotkaniu z którą – z obawy przed żółtymi karkami – niemal nie faulowali, a na dodatek rzut karny w wykonaniu Leo Messiego obronił Wojciech Szczęsny, bohater naszej kadry.
Niemal do ostatniego gwizdka równolegle rozgrywanego spotkania Arabii Saudyjskiej z Meksykiem wydawało się, że podopieczni Czesława Michniewicza awansują do 1/8 finału właśnie dzięki zasadzie fair-play. Na szczęście, w ostatniej akcji meczu Saudyjczycy zmniejszyli rozmiary porażki na 1:2, dzięki czemu Biało-Czerwoni mieli lepszą różnicę bramek i na Stadium 974 nie tylko Argentyńczycy, ale i Polacy mogli unieść ręce w geście tryumfu.
Drużyna Czesława Michniewicza może i ma więcej szczęścia niż umiejętności, ale to ona z drugiego miejsca w grupie awansowała do rozgrywanej już metodą pucharową 1/8 finału. W najbliższą niedzielę o godz. 16:00 Polska zmierzy się z Francją, obrońcą tytułu Mistrza Świata.
WD
Fot. Łączy Nas Piłka