Povilas Luksys, 34-letni napastnik dołączy do przebywającej na obozie w Turcji drużyny Wigier. Biało-niebieskich barw były trzykrotny król strzelców litewskiej ekstraklasy bronił już w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu.
Jesienią Luksys grał w Daugavie Ryga, czwartym zespole łotewskiej ekstraklasy. W 15 meczach zdobył 12 goli.- Świadczy to o tym, że nic nie stracił ze swoich umiejętności – mówi Dariusz Mazur, prezes Wigier. – Wykorzystaliśmy fakt, iż zawodnicy klubu z Łotwy dopiero w końcu lutego mieli podpisywać nowe kontrakty i udało się nam namówić Povilasa do tego, żeby w zbliżającej się rundzie pomógł nam wywalczyć awans do I ligi.
Luksys, czterokrotny reprezentant Litwy, były zawodnik Ekranasa Poniewież i Suduvy Mariampol, w której występował pod okiem Donatasa Venceviciusa, wraca więc do Suwałk po niemal roku. Wówczas, przypomnijmy, Wigry broniły się przed spadkiem z II ligi. W suwalskim zespole wystąpił w 15 spotkaniach, w których strzelił trzy gole. Nie pełnił jednak roli egzekutora. Grał za napastnikiem, do jego zadań należał jak najszybszy odbiór piłki i jej dogrywanie. Miał spory wkład w to, że Tomasz Tuttas zakończył miniony sezon z dorobkiem 12 bramek.
- W czerwcu proponowaliśmy mu przedłużenie kontraktu o rok, ale wtedy wybrał ofertę walczącej w eliminacjach Ligi Mistrzów europejskich pucharach Daugavy – przypomina prezes Mazur.
Povilas Luksys poleciał do tureckiej Analyi, gdzie od piątku przebywa 23-osobowa drużyna biało-niebieskich. We wtorek Wigry pokonały 3:1 kazachski Kaspij Aktau (na zdjęciach), a w czwartek zmierzą się z miejscowym Alanyasporem, występującym na zapleczu tureckiej ekstraklasy. Na niedzielę zas zaplanowany jest sparing z drugoligową drużyną z Rosji.