Niesamowity początek roku notuje siatkarska PlusLiga. Od wtorku sensacja goni sensację, oby do takiej doszło też w czwartek w Nysie, gdzie o 15:45 zacznie się mecz walczącej o ósemkę Stali z czwartym od końca Ślepskiem Malowem Suwałki.
Najpierw, czarnych snów pozbyli się olsztyńscy kibice. Dwa i pół sezonu czekali na przebudowę hali Urania, a kiedy już zaczęli w niej głośny doping, ich drużyna przegrała u siebie z Bogdanką Lublin i ze Skrą Bełchatów. Na szczęście, 2 stycznia siatkarze Indykpolu AZS, na czele z Joshem Tuanigą, Cezarym Sapińskim i Nicolasem Szerszeniem zagrali już koncertowo. W wypełnionej po brzegi Uranii pokonali 3:1 Projekt Warszawa, krótkotrwałego, jak się okazało lidera.
Potknięcie Projektu, w którym w ataku i na zagrywce szalał Bartłomiej Bołądź, skwapliwie wykorzystał Jastrzębski Węgiel, który wygrał z i powrócił na 1. miejsce.
Mnóstwa szczęścia musieli sobie życzyć na 2024 rok sympatycy Enei Czarnych Radom. Ponad dwa lata temu w ich mieście stanęła piękna hala, a Czarni do minionego wtorku nie potrafili w niej wygrać ani jednego z 29 ligowych spotkań. Wreszcie, po 752 dniach oczekiwania mogli unieść u siebie ręce w geście triumfu. Pokonali Barkom Każany Lwów 3:1.
Środa to kolejny dzień niespodzianek. Beniaminek z Częstochowy nie dał szans Treflowi Gdańsk, awansował na 10. miejsce, nad 13. w tabeli Ślepskiem Malowem ma już 5 punktów przewagi.
Suwalski zespół, który ostatnio gra nieźle, jednak wiąż przegrywa, musi gonić drużyny środka tabeli, ale też uciekać przed broniącymi się przed spadkiem, bowiem niebezpiecznie punktować zaczęły najsłabsze w stawce ekipy z Radomia i Katowic. W Nysie podopieczni Dominika Kwapisiewicza spróbują przerwać serię trzech kolejnych porażek, ale czeka ich piekielnie trudne zadanie.
Daniel Pliński, trener Stali, cierpliwie buduje w Nysie silna ekipę. Latem ściagnął do niej Macieja Muzaja, Wojciecha Włodarczyka, Kamila Szymurę i Kamila Kosibę. Dołączyli oni do niezwykle groźnych Michała Gierżota, Remigiusza Kapicy, Tsimofieja Zhoukoskiego, Nicolasa Zerby, Dominika Kramczyńskiego, Jakuba Abramowicza i El Graouiego. Efekt – 6 zwycięstw i 7 porażek, 8. pozycja w tabeli i naadzieja na odskoczenie od ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która u siebie nie dała rady Aluronowi Warcie Zawiercie, przegrała już siódmy mecz w sezonie!
Z wyjątkiem wyżej notowanego Trefla Gdańsk, Stal Nysa wszystkie zwycięstwa odniosła nad zespołami z dołu tabeli. Wygrała z Czarnymi Radom, Exactem Częstochowa, GKS-em Katowice, Cuprum Lubin i Barkomem Każany Lwów. Liczymy, że na tej liście pokonanych przez Stal nie znajdzie się Ślepsk Malow i z ta nadzieja zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo. Początek czwartkowego meczu godz. 15:45.
Wojciech Drażba
Fot. Miłosz Kozakiewicz
Wyniki i pary 14. kolejki
Wtorek, 2 stycznia
Indykpol AZS Olsztyn – Projekt Warszawa 3 : 1
(27:25, 25:19, 25:19)
Enea Czarni Radom – Barkom Każany Lwów 3 : 1
(2519, 25:14, 21:25, 25:18)
PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 1 : 3
(22:25, 18:25, 25:23, 18:25)
Środa, 3 stycznia
Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Trefl Gdańsk 3 : 1
(26:24, 25:16, 26:28, 25:17)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn–Koźle – Aluron CMC Warta Zawiercie 1 : 3
(20:25, 17:25, 25:21, 20:25)
Asseco Resovia Rzeszów – Bogdanka LUK Lublin 3 : 2
(24:26, 22:25, 26:24, 30:28, 15:9)
Czwartek, 4 stycznia
PSG Stal Nysa – Ślepsk Malow Suwałki 15:45
GKS Katowice – KGHM Cuprum Lubin 18:20