W drugiej rundzie marsz A-klasowej Polonii Raczki w Pucharze Polski na szczeblu okręgu zatrzymała Sparta Augustów. W meczu spadkowiczów, bo Polonia spadła z klasy okręgowej, a Sparta Augustów z IV ligi, lepsza okazała się Sparta, która wygrała w Raczkach 3:2.
- Nie mamy się czego wstydzić, zagraliśmy dobry mecz, walczyliśmy na tryle, na ile starczało nam sił i umiejętności. Przegraliśmy, pożegnaliśmy się z Pucharem Polski, ale nie zawiedliśmy kibiców. Pokazaliśmy, że stać nas na walkę z silniejszym rywalem, co jest dobrym prognostykiem przez rozgrywkami ligowymi – podsumował spotkanie Jarosław Michałowski, trener Polonii.
- Ciężko się gra na małym boisku, a takie było w Raczkach. Preferujemy grę piłką, z czym były tu kłopoty. Ale chłopcy zrobili swoje. Mieli wygrać mecz i wygrali, chociaż w tym meczu szansę gry dostali ci, którzy mniej występują w lidze – to pomeczowa opinia Jacka Bayera, trenera Sparty.
Obaj trenerzy podkreślają bardzo dobrą postawę sędziów prowadzących ten mecz.
Dodajmy, że w Polonii oficjalnie zadebiutował 39-letni Karol Kościuch, były stoper Wigier Suwałki, który tym razem zagrał w ... ataku i strzelił gola.
Polonia Raczki – Sparta Augustów 2:3 (1:1)
Gole: Kościuch 20, D. Ostaszewski 88 – Wilczewski 30 i 75, Kulczyński 65
Polonia: Siermiński – Szczepański, Jachimowicz, Siejda (41. A. Ostaszewski), Gliniecki, D. Ostaszewski, Grygieńć, Kowalewski, Górski (65. Mucharski), Żukowski (15. Bielecki), Kościuch
Sparta: Pyrek – Sakowicz, A. Filipow (46. Wielgat), Pieślak, Sieńko, Stankiewicz, Letkiewicz (30. Stasiński), Kulczyński (65. Zaniewski), Dembowski, Haraburda (65. Niedźwiedzki), Wilczewski
Fot. Justyna Brozio