W rozegranym we wtorek (10.09.13) w Druskiennikach na Litwie meczu sparingowym siatkarze I-ligowego Ślepska Suwałki zremisowali 2:2 (25:16, 23:25, 25:15, 21:25) z czołowym zespołem z Białorusi (po 5 razy mistrzostwo i wicemistrzostwo, 7 brązowych medali) Komunalnikiem Grodno.
- Ślepsk okazał się trudnym rywalem, dobrze grał zagrywką, blokiem. Dla nas był to zatem bardzo dobry sparing i sprawdzian tego, co robimy na zgrupowaniu przed nowym sezonem – przebieg meczu ocenia Wiktor Beksza, trener Komunalnika.
- Mecz dobry, zwłaszcza w pierwszym i trzecim secie, ale w pozostałych też mieliśmy fragmenty dobrej gry – dodaje Piotr Poskrobko, trener Ślepska. – Białorusini zademonstrowali siłową, dynamiczną siatkówkę jakiej nie gra się w Polsce. Chociażby z tego powodu cieszę się, że doszło do tej konfrontacji, ze chłopcy mieli okazję na własnej skórze poznać inną siatkówkę. Zobaczyliśmy też jakie elementy jeszcze nam nie bardzo wychodzą, nad czym mamy pracować więcej. W czwartym secie szansę gry dostali Krzysztof Modzelewski, który w ataku zastąpił Wojechecha Winnika, Krystian Pachliński na przyjęciu za Dmę Skorija, Mariusz Schamlewski na środku za Maćka Kałasza i Maciek Mandak, który na libero zastąpił Krzyśka Andrzejewskiego.
Mecz asem rozpoczęli Białorusini, ale na odpowiedź Ślepska nie trzeba było długo czekać. Ze stanu 2:3 suwalczanie, po kiwce Dimy Skorija i trzech podwójnych blokach, odskoczyli na 6:3 i 3-4 punktową przewagę utrzymywali aż do stanu 19:15. Wówczas na zagrywkę wszedł i asa zagrał Łukasz Makowski, punkt atakiem po bloku zdobył Wojciech Winnik, kolejne cztery były dziełem szczelnego bloku i Ślepsk odskoczył na 24:15. Goście obronili wprawdzie pierwszą piłkę setową, po ataku Winnika w siatkę, ale przy drugiej – atak z krótkiej Rudzewicza, nie mieli już żadnych szans i set 25:16 dla Ślepska.
Set drugi dla Ślepska rozpoczął się fatalnie bo od 0:6. Pierwszy punkt na 6:1, obijając blok, zdobył Kamil Skrzykowski. Rywale odpowiedzieli dwiema skutecznymi akcjami i prowadzili 8:1. I kiedy wydawało się, że kolejne punkty dla Komunalnika to tylko kwestia czas, a set może zakończyć się pogromem, Ślepsk zaczął grać. Na jeden punkt rywali odpowiadał dwoma – trzema swoimi doprowadzając do remisu 14:14, a następnie 20:20. Wówczas, po autowym bloku Ślepska, efektownej, ale nieskutecznej obronie Łukasza Makowskiego i podwójnym bloku na Skrzypkowskim, skutecznym ataku i zepsutej zagrywce Rudzewicza, rywale odskoczyli na 21:24. Ślepsk obronił dwie piłki setowe (atak Winnika po prostej i blok Skorij/Maciej Kałasz), ale nie zdołał doprowadzić do remisu i po autowym bloku przegrał partię 23:25.
W secie trzecim tylko na początku Białorusini starali się nadawać ton rywalizacji. Od stanu 3:4 na parkiecie rządził już tylko Ślepsk. Efektowne ataki i bloki, kapitalne obrony (po obu stronach) i wymiana siatkarskich ciosów kończona skutecznie przez polski zespół pozwoliły odskoczyć na 7:7, 15:8, 22:13. Rywale zdołali jeszcze urwać dwa punkty, ale po odgwizdanym przez sędziego błędzie niesionej przez Białorusina piłki set 25:15 dla Ślepska.
Seta czwartego Ślepsk zaczął z czterema zmianami, ale to on zdobył pierwszy w tej partii punkt (Modzelewski). Po trzypunktowych seriach z obu stron i dwupunktowej Ślepska nasz I-ligowiec prowadził 6:4 i stanął tracąc aż sześć punktów z rzędu (6:10). Tej przewagi nie udało się już odrobić i, po ataku Białorusinów po przekątnej, set 25:21 dla Komunalnika, a w meczu remis 2:2.
- Jesteśmy sąsiadami i fajnie byłoby spotykać się nie raz w roku, ale częściej – mówił po meczu trener Komunalnika. – Słyszałem, że w Suwałkach jest fajna hala, dobrze wyposażona w sprzęt do treningu siatkarskiego, że blisko hali macie siłownię i basen, że są dobre hotele Może w przyszłym roku udałoby się nam zorganizować u was zgrupowanie, a przy okazji zagrać kilka spotkań z polskimi zespołami? – rozmarzył się Wiktor Beksza.
Może rzeczywiście warto pomóc Białorusinom w zorganizowaniu obozu w Suwałkach i zgrać go z terminem kolejnego Memoriału Józefa Gajewskiego?
Kolejny sparing siatkarze Ślepska rozegrają w piątek o godz. 11.00 w Ełku z AZS Politechnika Warszawska.
Natomiast w weekend wezmą udział w turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Ostrołęka. W sobotę Ślepska zagra o 12.30 z KPS Siedlce i o 16.00 z Energą Pekpolem Ostrołęka, a w niedzielę o 11.00 z Camperem Wyszków.