Podopieczni Donatasa Venceviciusa po niezwykle zaciętym spotkaniu zremisowali w Siedlcach z miejscową Pogonią 1:1. Prowadzenie gospodarzom dało w 33 minucie samobójcze trafienie Kamila Lauryna, natomiast gola wyrównującego, w 84 minucie , zdobył Adrian Karankiewicz.
- Moim zdaniem był to dobry mecz w wykonaniu obu zespołów – powiedział Donatasa Venvevicius. - Każda z drużyn wiedziała jaka jest stawka tego meczu i bardzo chciała wygrać. Padł remis, który jest jak najbardziej sprawiedliwy - kończy szkoleniowiec biało-niebieskich.
Spotkanie lepiej zaczęło się dla suwalczan. W piętnastej minucie meczu dobrą okazję do strzelenia bramki zmarnował Adrian Karankiewicz, który, po dośrodkowaniu Mateusza Romachowa, z kilku metrów uderzył prosto w bramkarza gospodarzy. Pomimo przewagi w środku pola, to biało-niebiescy jako pierwsi stracili bramkę. W 33 minucie, po złym wybiciu piłki przez Bartosza Widejkę, futbolówkę przejął Samuelson Odunka, który mocnym zagraniem po ziemi nabił Kamila Lauryna i piłka wpadła do siatki.
W drugiej połowie suwalczanie rzucili się do odrabiania strat i zdecydowanie przeważali. Pogoń jednak wyprowadzała bardzo groźne kontry, które parę razy mogły zakończyć się bramką. Najlepszą sytuację do wyrównania miał w 69 minucie Sebastian Radzio, który wniósł duże ożywienie do gry zespołu. Po ładnie wypracowanej przez siebie akcji najpierw minął obrońcę, później bramkarza, ale ostatecznie jego strzał z linii bramkowej wybił jeden z piłkarzy Pogoni. Wigry do końca spotkania walczyły o jeden punkt i w 84 minucie przyniosło to efekt. Po wrzutce Karola Drągowskiego, piłkę do bramki głową skierował Adrian Karankiewicz.
- Nie jesteśmy na pewno zadowoleni z tego punktu - powiedział Daniel Purzycki, trener Pogoni. - Liczyliśmy, że zdobędziemy trzy punkty, ale, niestety, jeżeli skuteczność trochę zawodzi to meczu się nie wygrywa - kończy trener gospodarzy.
Suwalczanie pomimo zdobycia cennego punktu, to stracili aż dwóch zawodników. W następnym meczu z Concordią z powodu nadmiaru żółtych kartek nie będą mogli zagrać Aleksandar Atanacković i Bartosz Widejko.
Wigry utrzymały się na drugim miejscu w tabeli, natomiast Pogoń cały czas zajmuję pozycje lidera.
Pogoń Siedlce 1:1 (1:0) Wigry Suwałki
Bramki: 33' Lauryn (s) - 84' Karankiewicz
Pogoń: Jacek Kozaczyński - Mariusz Dzienis, Daniel Dybiec, Mateusz Urbański, Jarosław Ratajczak, Samuelson Odunka, (86' Cezary Demianiuk), Przemysław Rodak, Marcin Stromecki (89' Bartosz Kaszubowski), Adrian Dziubiński (74' Damian Guzek), Krystian Wójcik (81' Wiktor Lach), Łukasz Zaniewski.
Wigry: Karol Salik, Artur Bogusz, Adrian Karankiewicz, Kamil Wenger, Mateusz Romachów (66' Piotr Karłowicz), Aleksandar Atanacković, Tomasz Tuttas, Kamil Lauryn (46' Sebastian Radzio), Marcin Tarnowski, Bartosz Widejko (75' Dawid Makaradze), Karol Drągowski.
Żółte kartki: Dybiec - Karankiewicz, Widejko, Atanacković, Wenger, Romchów
Widzów: 1925