Rusza A klasa. Polonia Raczki wraca na swój stadion, Verta Suwałki liczy na nowe twarze

W poprzednim sezonie obie drużyny domowe mecze grały na bocznym boisku Stadionu Miejskiego w Suwałkach. Teraz Polonia Raczki, która co roku walczy o awans, dysponuje już własnym, przebudowanym stadionem ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem.

Na inaugurację drużyna z Raczek zagra jednak na wyjeździe. W sobotę zmierzy się z Narwią w Choroszczy.

- Kompletnie nie wiemy, czego się spodziewać, ponieważ jest to dla nas zupełnie nowy przeciwnik. Nasze drużyny grały w różnych grupach. Teraz Narew znalazła się w tej samej. Spotkanie z nimi to dla nas jedna wielka niewiadoma, ale jak zwykle jedziemy po trzy punkty. Mecz zweryfikuje, czy z nimi wrócimy – mówi Jarosław Michałowski, trener Polonii Raczki.

Jak tłumaczy, w każdym sezonie cel jest jeden – grać o klasę wyżej. W ubiegłym sezonie niewiele brakowało, aby został on osiągnięty. Polonia Raczki miała podobne szanse na awans, zgromadziła tyle samo ponktów co Biebrza Goniądz, ale przegrana drużyny z Raczek z Biebrzą w Goniadzu w meczu 21. kolejki 2:3 i późniejsze zwycięstwo Biebrzy nad Jastrzębiem Knyszyn 2:0 przesądziły o pozostaniu Polonii w A klasie.

- Mieliśmy wówczas w drużynie kilka kontuzji. Dwóch czy trzech czołowych zawodników nie mogło grać. Trudno. Zawsze gramy swoją piłkę. Jesteśmy zadowoleni z tego, że mamy stabilną drużynę, że mamy kim grać. Obecnie spora ekipa jest do grania. Do drużyny dołączyło dwóch wychowanków. Odmładzamy kadrę. Nawet od 1 października, gdy część zawodników rozpocznie studia, nie powinno być problemów kadrowych – opowiada J. Michałowski.

W czwartkowym sparingu, rozegranym na swoim boisku, Polonia Raczki pokonała wystepującą w klasie okregowej Pomorzankę Sejny 4:2.

- Sparingi pokazały nam, nad czym mamy pracować. Ogólnie wnioski są pozytywne. Nie straciliśmy werwy. Chcemy grać. Chcemy osiągać swoje cele – podkreśla trener.

Także w sobotę, 2 września o godzinie 16:00, ale u siebie, na bocznym boisku na Zaczeczu mecem z ŁKS 1926 II Łomża, swój trzeci sezon w A klasie zainauguruje Verta Suwałki. Młody, ambitny suwalski klub juz od debiutu zapowiada włączenie sie do walki o awans. Trzymamy kciuki, żeby tym razem zdrowie dopisywało i powiodły się wszystkie plany.

- Nowe twarze, nowa energia, nowe stroje, nowe - lepsze nastawienie. NOWE. Tak, to zapowiedź nowego sezonu Klasy A 2023/2024 grupy podlaskiej. Runda jesienna będzie trwała aż do końca października, a przed nami 9 z pewnością niełatwych starć - zapowiada ekipa trenera Sławomira Bogdanowicza.

KS Verta Suwałki