Na poniedziałkowym rannym treningu siatkarzy Ślepska Suwałki pojawił się Mariusz Schamlewski, środkowy, który grał w suwalskim klubie w poprzednim sezonie, a teraz szukał szczęścia w lidze czeskiej.
Mario ma 22 lata, jest wychowankiem MOS Wola Warszawa, a przed przyjściem do Suwałk występował w Siatkarzu Wieluń. Do Ślepska trafił w "pakiecie" z trenerem Tomaszem Wasilkowskim oraz zawodnikami Mateuszem Leszczawskim i Adrianem Buchowskim. Po zakończeniu sezonu 2012/2013 cała czwórka opuściła Suwałki. Trener Wasilkowski podjął pracę w Atomie Treflu Gdańsk, Mateusz Leszczawski trenuje na Słowacji, a Adrian Buchowski w Miliczu.
- Wstępnie uzgodniliśmy warunki, ale daliśmy sobie czas na podjęcie ostatecznych decyzji - mówił rano Schamlewski. Informacje te potwierdził wiceprezes Ślepska Piotr Krasko, który jutro po popołudniowym treningu spotka się z trenerami i być może ostatecznie "zamknie" kadrę Ślepska na sezon 2013/2014.