W najciekawszym meczu 2. kolejki Alp, po wędrówce z piekła do nieba pokonał 2:1 drużynę 14. Dywizjonu (na zdjęciu) 2:1. Pierwszy set to koncert przemyślanej, spokojnej gry wojskowych, którzy rozbili wręcz preferujący siłową siatkówkę Alp. Wynik tego seta 25:10 dla 14. Dywizjonu (na zdjęciu) mówi sam za siebie.
To co działo się w drugim secie najlepiej obrazuje jego cyfrowy zapis: 1:0, 1:3, 4:3, 7:10, 21:11, 16:14, 19:15, 20:18, 22:22, 23:23, 24:23, 24:26.
Set trzeci już pod dyktando Alp, z którym wojskowi nawet przez moment nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki i przegrali go 15:25, a mecz 1:2.
- Dla nas to doskonała okazja do zgrania się, ale też dbałości o swoja kondycję. Bierzemy udział we wszystkich możliwych rozgrywkach, a że żaden z nas nie był nigdy „zawodowym” siatkarzem, to braki techniczne nadrabiamy ambicją, wolą walki. Łatwo nie jest, bo nie mamy swojej hali i trenujemy w wynajętej o godzinie 6.30. Nie jest to najlepsza, najdelikatniej mówiąc godzina na trening, ale co zrobić. Jak się nie ma co się lubi, to trzeba polubić to, co się ma. Poza tym nie jesteśmy już młodzieniaszkami, średnia wieku w Dywizjonie to 36 lat. W wojsku mam stopień majora, ale na parkiecie jestem kapitanem. Czy czuję się „zdegradowany”? W obu przypadkach to ja jestem najstarszy stopniem, a poważnie mówiąc na parkiecie stopnie nie mają znaczenia, liczy się zespół i taki tworzymy - twierdzi kapitan drużyny, mjr. Krzysztof Świderski.
Huśtawkę nastrojów przeżywały też zespoły Gminy Szypliszki i Elektromilu. Po trzysetowym boju triumfował Elektromil, a gminie nie pomógł nawet Andrzej Sawicki, mający na koncie występy na ligowych parkietach.
Bez problemów z ekipą I LO poradziła sobie Netia, która w tym meczu wystąpiła w składzie pięcioosobowym, z Olą Dąbrowską, która, co trzeba przyznać w konfrontacji z mężczyznami spisywała się bardzo dobrze.
- Gra z mężczyznami ot dla mnie nic nowego, grałam tak w szkole, gram i teraz. Jest i dziś łatwiej, bo na parkiecie wspiera mnie mąż, a ja rewanżuję mu się w domu. Siatkówka to moja pasja i dlatego wykorzystują każdą okazję do pogrania. Ta jest tym cenniejsza, ze miałam dłuższą przerwę spowodowaną kontuzją. Jak widać powoli wracam do formy i jeszcze nie powiedziałam w tych rozgrywkach ostatniego słowa – powiedziała nam po meczu Ola, a raczej pani Aleksandra Dąbrowska, z domu Danielewicz.
W zespole I LO ciekawe postaci to leworęczny środkowy Adrian Sawicki i atakujący Hubert Romanowski. Polecamy ich uwadze trenerów Ślepska, bo z tej mąki może być niezły siatkarski chleb.
Wyniki 2. kolejki (6.11.)
I LO Suwałki – NETIA 0:3 (20:25, 20:25, 21:25)
GMINA SZYPLISZKI – ELEKTROMIL 1:2 (21:25, 25:18, 21:25)
14. DYWIZJON – ALP 1:2 (25:10, 24:26, 15:25)
SUKSS MŁODZIK - SUKSS KADET przełożony
Tabela:
1. |
NETIA SUWAŁKI |
2 |
6 |
6:0 |
152:123 |
2. |
ALP SUWAŁKI |
2 |
5 |
5:1 |
149:130 |
3. |
14 Dywizjon Suwałki |
2 |
4 |
4:2 |
139:115 |
4. |
SUKSS SUWAŁKI Kadet |
1 |
2 |
2:1 |
75:64 |
5. |
GMINA SZYPLISZKI |
2 |
2 |
2:4 |
131:143 |
6. |
ELEKTROMIL SUWAŁKI |
2 |
2 |
2:4 |
130:144 |
7. |
SUKSS SUWAŁKI Młodzik |
1 |
0 |
0:3 |
63:81 |
8. |
I LO SUWAŁKI |
2 |
0 |
0:6 |
115:150 |
Zestaw par 3. kolejki, 13.11.
18:30 ALP - I LO Suwałki
19:45 ELEKTROMIL - SUKSS Młodzicy
19:45 NETIA - Gmina Szypliszki
SUKSS Kadeci – 14 Dywizjon - przełożony
Fot. Edyta Wojtach