Już w sobotę o godz. 17.00 w meczu 13. kolejki I ligi siatkarzy Ślepsk Suwałki podejmie lidera BBTS Bielsko-Biała.
W pierwszej rundzie bielszczanie wygrali u siebie 3:0, ale o zaciętości meczu świadczą wyniki w setach, zwłaszcza w pierwszym i trzecim: 33:31, 25:18, 28:26. To ósmy mecz tych drużyn o ligowe punkty. Bilans to trzy wygrane Ślepska, w tym jedna na wyjeździe, i cztery BBTS, w tym jedna w Suwałkach. Z 28 setów 13 wygrali suwalczanie, a 15 bielszczanie. Siedem kończyło się na przewagi.
Ślepsk Suwałki - BBTS Bielsko-Biała
2009/10 – 3:0 (25:23, 25:15, 25:22) i 1:3 (24:26, 25:19, 17:25, 20:25)
2010/11 – 3:1 (32:30, 22:25, 25:19, 25:22) i 3:2 (20:25, 25:22, 22:25, 25:16, 15:12)
2011/12 – 1:3 (22:25, 10:25, 25:20, 22:25) i 2:3 (15:25, 15:25, 27:25, 26:24, 15:17)
2012/13 - i 0:3 (31:33, 18:25, 26:28)
A oto co o sobotnim meczu w Suwałkach piszą portale siatka.org i bbtsbielsko.pl
Prowadzący w tabeli BBTS Bielsko-Biała tym razem uda się do Suwałk, gdzie zmierzy się z tamtejszym Ślepskiem. Dla podopiecznych Janusza Bułkowskiego będzie to dopiero pierwsze ligowe spotkanie w tym roku. Zatem można się zastanawiać czy ich forma nie uciekła w świąteczno-noworocznej przerwie? W ostatnich pojedynkach bielszczanie bez większego problemu uporali się na wyjeździe z AZS UAM Poznań oraz u siebie z Jadarem Siedlce. Dzięki temu mają już sześć punktów przewagi nad drugim w tabeli zespołem z Radomia. Przerwać ich dobrą passę spróbują podopieczni Tomasza Wasilkowskiego, którym punkty są bardzo potrzebne, bowiem balansują na granicy ósmego miejsca. Co prawda, w miniony weekend gładko wygrali z Energetykiem Jaworzno, ale dopiero mecz z BBTS-em zweryfikuje ich obecną formę. W Bielsku-Białej gospodarze pokonali suwalskiego rywala 3:0, ale aż dwie partie grane były na przewagi. Czy tym razem Ślepsk wykorzysta atut własnego parkietu i sprawi niespodziankę?
siatka.org
Pierwszy mecz w 2013 roku nasi siatkarze rozegrają w Suwałkach. To najdalszy wyjazd sezonu, bielszczanie mają do przejechania ponad 600 kilometrów w jedną stronę. Do tego spotkania BBTS podchodzi po trzech tygodniach przerwy od ligowych zmagań. Nie oznacza to jednak, że cały ten czas podopieczni Janusza Bułkowskiego spędzili odpoczywając.
Bielszczanie przed kilkoma dniami rozegrali sparingową potyczkę w Będzinie z miejscowym MKS-em (przegrana 2:3), natomiast we wtorek zamiast normalnego treningu popołudniowego nasi zawodnicy zmierzyli się z Kęczaninem Kęty. Tę grę treningową BBTS wygrał 3:2. Z kolei najbliższy ligowy rywal, Ślepsk Suwałki w minioną sobotę pokonał w Jaworznie Energetyka i dopisał tym samym pierwsze trzy punkty wyjazdowe w obecnym sezonie. Zwycięstwo pozwoliło nam dopisać do Naszego dorobku kolejne 3 punkty, które są dla nas bardzo ważne. Mecze z Jaworznem nie należą do łatwych, na szczęście udało się uniknąć niepotrzebnych przestojów i nerwowych sytuacji, mecz kontrolowaliśmy od początku do końca utrzymując bezpieczną przewagę - przyznał specjalnie dla naszego serwisu II trener Ślepska, Mateusz Mielnik. Suwalski scout był również obecny na meczu BBTS - KPS Siedlce (3:0) 22 grudnia. W meczu z KPS Siedlce, BBTS pokazał po raz kolejny, że jest zespołem dojrzałym, który konsekwentnie trzyma taktykę oraz zachowuje spokój w końcowych fragmentach setów. Jest to bardzo ważna cecha, która pozwala zespołowi wygrywać najważniejsze akcje, decydujące o wyniku końcowym. Zapytaliśmy również o porównanie tego meczu do pojedynku BBTS-u ze Ślepskiem w pierwszej rundzie. Oceniając te dwa spotkania można zauważyć wysoką skuteczność w ataku zawodników skrzydłowych tj. Macieja Wołosza i Michała Błońskiego i nie powiem tu nic nadzwyczajnego, że zatrzymanie ich może być kluczem do sukcesu.
Do Suwałk zawodnicy Janusza Bułkowskiego udają się w piątkowy poranek.
http://www.bbtsbielsko.pl/