Chłopcy z suwalskiej Szkoły Podstawowej nr 10 i dziewczęta z UKS Jedynka Sejmy dzielnie walczyli na stadionie Kuźniczka i pięknej hali Azoty w Kędzierzynie-Koźlu w finale ogólnopolskiego turnieju Orlik Volleymania.
Prowadzeni przez Annę Grygoruk Michał Jarmołowski, Oskra Chwieduk i Patryk Harackiewicz oraz trenowane przez Jacka Zajkowskiego Julia Jeżewska, Weronika Forencewicz i Natalia Kutyło pojechali na drugi koniec Polski rywalizować z 23 najlepszymi w kraju zespołami po zajęciu drugiego miejsca w przeprowadzonych w Olsztynie eliminacjach makroregionalnych.
- Tam pokonaliśmy m.in. drużynę MOS Wola Warszawa, która w Kędzierzynie –Koźlu okazała się najlepsza – mówi Jacek Zajkowski. – Nam poszło średnio, głównie z powodu tego, że drużynę tworzą zawodnicy i zawodniczki z różnych miast i brakuje im zgrania. Finałowy turniej był perfekcyjnie przeprowadzony. Kiedy drugiego dnia finałów padał deszcz, organizatorzy nie mieli najmniejszego problemu z przeniesieniem zawodów do słynnej hali, w której występy były dla młodych siatkarzy olbrzymim przeżyciem.
Pierwszego dnia rywalizowano w czterech grupach kwalifikacyjnych. Drużyna Suwałki Sejny przegrała z Espadonem Szczecin i Zahirem Wschowa, po zaciętej walce uległa DMKS Plas Kielce, późniejszemu wicemistrzowi Volleymanii. Pechowo, bo prowadziła w tie-breaku, przegrała z Piorunem Rzeszów. HNasi reprezentanci zajęli 5. lokatę w swojej grupie i następnego dnia grali o miejsca 17-24.
Hala Azoty okazała się dla Suwałk Sejn dużo lepszą areną niż stadion. Podopieczni Anny Grygoruk i Jacka Zajkowskiego pokonali SP 5 Jarocin, SP 51 Katowice, w trzech setach przegrali z SOS SP 6 Jastrzębie i skończyli turniej na 18. pozycji.