W miniony weekend w meczu podlaskiej III ligi prowadzona przez byłego zawodnika i trenera Ślepska Suwałki Dimę Skorija drużyna Necko Augustów pokonała 3:0 (25:13, 25:14, 25:9) młodą ekipę SUKSS Suwałki.
W suwalskim zespole zabrakło kadetów, którzy od czwartku rywalizowali w Rzeszowie w Ćwierćfinale Mistrzostw Polski. Podopieczni Bartosza Jasińskiego przegrali z ECP Team AZS Stoelzle Częstochowa 0:3 (14:25, 13:25, 20:25) i AKS V LO Rzeszów 0:3 (12:25, 14:25, 16:25) oraz pokonali Trójkę Nakło 3:1 (25:18, 23:25, 25:17, 25:18) i zajęli w turnieju 4. miejsce.
Teraz do Rzeszowa, na Półfinał Mistrzostw Polski, jadą juniorzy SUKSS, którzy do czołowej „16” w kraju awansowali przed ponad tygodniem, po zajęciu 2. miejsca w ćwierćfinałowym turnieju we własnej hali. Po losowaniu okazało się, że w stolicy Podkarpacia zespół Artura Łabacza trafi na piekielnie mocne ekipy Trefla Gdańsk, AKS V LO Rzeszów i Wybickiego Kielce. Zresztą, na tym etapie nie ma już słabych rywali.
W trzecioligowym meczu w Augustowie młodzież SUKSS-u wystąpiła w mocno kombinowanym zestawieniu, ale i w najsilniejszym niewiele miałaby do powiedzenia w starciu z niedawno powstałą ekipą Necka. Dima Skorij zbudował drużynę przynajmniej na miarę II ligi. Występują w niej Waldemar Świrydowicz oraz byli gracze I-ligowego wówczas Ślepska: Paweł Pietkiewicz, Mariusz Szlejter, Michał Netter i libero Jakub Krupiński, a także Kacper Dobrowolski, Jakub Konieczny (MVP meczu z SUKSS) i Adam Borkowski.
Po wycofaniu się UKS Centrum Augustów, w podlaskiej III lidze rywalizują tylko Necko Augustów, Kresy Sejny i SUKSS Suwałki. Necko Augustów prowadzi z kompletem punktów, a po zakończeniu tych rozgrywek będzie walczyło o awans do II ligi w półfinałowym, a potem – mamy nadzieję – finałowym turnieju.
Fot. Necko Augustów