W piątej kolejce czwarte z rzędu zwycięstwo odnieśli siatkarze Ślepska Suwałki, dzięki któremu awansowali już na trzecie miejsce. Tym razem suwalczanie pokonali 3:1 SMS PZPS I Spała, zespół w którym grają aktualni mistrzowie Europy i Świata kadetów. Tym razem nad młodością rywali górę wzięło doświadczenie i spokój gospodarzy.
- Rozumiemy się i gramy coraz lepiej – podsumował mecz Dima Skoryy, trener Ślepska. – Z wyjątkiem trzeciego seta, w pozostałych chłopcy zrealizowali założenia taktyczne. W tej przegranej partii rywale rzucali w nas kamienie: zagrywką odrzucili nas od siatki, wychodził im blok i wyblok, bronili i wyprowadzali kontry. W czwartej wszystko wróciło od normy, wygraliśmy tego seta i cały mecz, chociaż właśnie w tym secie popełniliśmy stanowczo za dużo własnych błędów. Mecz za nami, musimy teraz odpocząć, przeanalizować grę i od poniedziałku przygotowujemy się do spotkania z Camperem.
Dodajmy, że MVP tego meczu został rozgrywający Ślepska Vitalij Szczytkov.
Ślepsk – Spała w mediach:
bialystok.sport.pl
Ślepsk Suwałki kroczy zwycięską drogą
Siatkarze Ślepska Suwałki wygrali czwarty mecz z rzędu w I lidze. W sobotę w swojej hali pokonali 3:1 drużynę SMS Spała.
Najbardziej wyrównany był pierwszy set, w którym Ślepsk wygrał 26:24. Suwalski zespół przegrał tylko w trzecim secie i to wyraźnie 18:25.
- Tylko w pierwszym secie była taka walka do końca, w której my wygraliśmy - opowiada Mateusz Kuśmierz, drugi trener Ślepska. - Trzeciego przegraliśmy poprzez dużą ilość własnych błędów, w pozostałych dwóch raczej kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku. Po zawodnikach SMS-u było widać, że nie najlepiej czują się na naszej hali. Wiele razy mylili się, przy samej zagrywce popełnili 18 błędów. Ale to nie umniejsza tego, że my zagraliśmy bardzo dobrze. W porównaniu do poprzedniego meczu na rozegraniu za Kacpra Gonciarza wyszedł Vitalij Szczytkov i zagrał bardzo dobrze. Cieszymy się bardzo z trzech punktów, bo był to bardzo trudny rywal.
siatka.org
Komplet punktów i awans w tabeli Ślepska Suwałki
Ekipa Ślepska Suwałki pokonała w 5. kolejce pierwszej ligi młodych siatkarzy SMS-u Spała. Pojedynek rozgrywany w Suwałkach zakończył się w czterech setach, a komplet punktów pozwolił suwalskiej drużynie awansować w tabeli. Winnik i spółka dzięki wygranej przeskoczyli m.in. swoich rywali ze Spały.
Pojedynek dobrze w polu zagrywki rozpoczął Witalij Szczytkow, a Ślepsk wygrał trzy pierwsze akcje (3:0). Gospodarze starcia w kolejnych uderzeniach popełniali błędy, co sprawiło, że na tablicy wyników pojawił się remis. Wtedy ciężar gry wziął na siebie Zapłacki i po jego zbiciach powróciła trzypunktowa nadwyżka zespołu z Suwałk (9:6). Kiedy natomiast ten wspólnie z Rudzewiczem zagrał blokiem, dystans wynosił cztery punkty (12:8). Przez dłuższy czas grze przewodzili gracze z Suwałk, ale po wkroczeniu w decydującą fazę seta, miejscowi zaczęli tracić wypracowane prowadzenie. Przy zagrywkach Ziobrowskiego uczniowie ze Spały zbliżyli się z wynikiem na 21:22, a po skutecznym bloku remisowali 24:24. Dwie ostatnie akcje należały jednak do rywali, którzy wygrali partię premierową.
Kolejną odsłonę otworzyła wyrównana gra obu ekip i długi czas żaden z teamów nie był w stanie odskoczyć. Pojedynek toczył się ze wskazaniem na gospodarzy, którzy mogli liczyć także na rywali. Młodzi zawodnicy SMS-u okresami w secie popełniali błędy w ataku, co złożyło się na kolejne punkty w prowadzeniu Ślepska (13:10). W połowie seta przestój w szeregach spalskiej ekipy pozwolił punktować miejscowym, którzy po uderzeniach Winnika i Rudzewicza prowadzili 19:13. Po czasie, o który poprosił Sebastian Pawlik, SMS nadal popełniał błędy i niemal pewne było, że suwalska drużyna obejmie prowadzenie 2:0. W końcówce kilka udanych zagrań gości przedłużyło partię, ale finalnie i tak wygrana Ślepska była niezagrożona.
Mimo że trzecia odsłona rozpoczęła się od asa serwisowego Szczytkowa, chwilę później inicjatywa leżała już po spalskiej stronie siatki, a SMS po błędzie rywali prowadził 5:2. W kolejnych akcjach ciężar gry próbował wziąć na siebie Winnik, ale i jemu przydarzały się błędy i nadal na prowadzeniu utrzymywali się goście. Było tak do momentu, gdy w polu zagrywki pojawił się Zapłacki. Po jego asie serwisowym był już remis 11:11, ale długo na rewanż nie czekał Ziobrowski i punktując zagrywką wyprowadził swój zespół na kolejne prowadzenie 14:12, które od razu podwyższył błąd gospodarzy. Ślepsk szybko jednak wziął się za odrabianie strat i po zbiciu Hunka ponownie był remis – 17:17. Końcówka to popis młodych siatkarzy z SMS-u, którzy punktowali atakami i zagrywką, a także blokiem i wygrali w tej odsłonie 25:18.
Do stanu 4:4 w partii numer cztery trwała wyrównana walka, następnie ciężar ataku wziął na siebie Winnik, który przy wsparciu Ziobrowskiego, wypracował prowadzenie 7:4. Ślepsk radził sobie na boisku coraz pewniej i po dobrym zagraniu Urbanowicza prowadził już 10:5. Od tego momentu obie drużyny wymieniały się uderzeniami, ale gdy kontrę wykorzystał Winnik różnica znowu zaczęła rosnąć (16:9). Po przerwie technicznej SMS zerwał się jeszcze do walki, ale zdołał tylko odrobić trzy punkty. Końcówka pojedynku była mało efektowna, bowiem w poczynaniach obu ekip pojawiły się błędy. Ostatnie minuty należały do Rudzewicza, który zakończył walkę punktującą zagrywką, a gospodarze spokojnie dowieźli prowadzenie i zagarnęli w tym starciu komplet punktów.
Ślepsk Suwałki – SMS Spała 3:1 (26:24, 25:17, 18:25, 25:19)
Ślepsk: Szczytkov, Winnik, Urbanowicz, Hunek, Zapłacki, Rudzewicz - Andrzejewski (libero) oraz Gonciarz, Mendak, Wasilewski
Pozostałe wyniki 5. kolejki:
KS Camper Wyszków - AZS Stal Nysa 2:3 (25:20, 17:25, 25:20, 16:25, 10:15)
APP Krispol Września - TS Victoria PWSZ Wałbrzych 3:0 (25:21, 25:22, 25:18)
Energa Omis Ostrołęka - UKS Hutnik Kraków 3:0 (27:25, 25:21, 25:15)
KS Espadon Szczecin - GKS Katowice 3:0 (25:23, 25:21, 25:20)
KPS Siedlce - AGH Kraków 1:3 (25:19, 23:25, 22:25, 21:25)
KPS Kęty - Aluron Virtu Warta Zawiercie 0:3 (22:25, 23:25, 20:25)
Tabela:
1 |
GKS Katowice |
5 |
12 |
12:5 |
412:331 |
2 |
KRISPOL Września |
5 |
1 1 |
13:6 |
432:422 |
3 |
ŚLEPSK Suwałki |
5 |
1 0 |
13:8 |
480:464 |
4 |
AGH Kraków |
4 |
9 |
10:5 |
362:333 |
5 |
SMS Spała |
5 |
9 |
11:8 |
439:439 |
6 |
STAL Nysa |
5 |
9 |
13:11 |
528:490 |
7 |
KPS Siedlce |
5 |
8 |
11:8 |
446:423 |
8 |
ESPADON Szczecin |
4 |
7 |
8:6 |
322:303 |
9 |
WARTA Zawiercie |
5 |
7 |
9:10 |
423:431 |
10 |
HUTNIK Kraków |
5 |
5 |
7:13 |
420:457 |
11 |
KĘCZANIN Kęty |
5 |
5 |
6:12 |
386:415 |
12 |
VICTORIA Wałbrzych |
4 |
3 |
5:11 |
354:388 |
13 |
NET Ostrołęka |
5 |
3 |
5:12 |
347:403 |
14 |
CAMPER Wyszków |
4 |
1 |
4:12 |
318:370 |
Zaległy mecz 4. kolejki – 6.11.
AGH Kraków - KS Espadon Szczecin
Zestaw par 6. kolejki (7.11.):
MKS Ślepsk Suwałki - KS Camper Wyszków g. 17:00
SMS PZPS Spała - KPS Kęty
AGH Kraków - Aluron Virtu Warta Zawiercie
GKS Katowice - KPS Siedlce
UKS Hutnik Kraków - KS Espadon Szczecin
TS Victoria PWSZ Wałbrzych - Energa Omis Ostrołęka
AZS Stal Nysa - APP Krispol Września
Zaległy mecz 4. kolejki - 10.11.
TS Victoria PWSZ Wałbrzych - Camper Wyszków