Ślepsk Malow – Trefl Gdańsk. Wszystko w ich głowach [u nas relacja na żywo]

Piątkowy, rozpoczynający się w Suwałki Arenie o godz. 17:30 mecz Ślepska Malowu z Treflem Gdańsk rozpocznie ósmą już kolejkę PlusLigi siatkarzy.

Notujący serię trzech porażek, zajmujący 9. miejsce Biało-Niebiescy podejmą trzeci zespół w tabeli i nie będą w tym starciu na straconej pozycji. Wysoką lokatę drużyna z Gdańska zawdzięcza bowiem temu, że zrobiła to, czego oczekiwaliśmy od suwalskiej ekipy – pokonała wszystkie niżej notowane zespoły.

Trefl zaczął od trzech wyjazdowych wygranych z GKS Katowice 3:0, Eneą Czarnymi Radom 3:1 i  Barkomem Lwów 3:0 , u siebie pokonał Cuprum Lubin 3:0 i po czterech kolejkach był liderem. Potem, znowu na wyjeździe,  zapunktował z Bogdanką w Lublinie 2:3 i pokonał Skrę w Bełchatowie 3:1.

Ślepsk Malow natomiast, przypomnijmy, wygrał z Katowicami i Czarnymi Radom, ale gładko przegrał kolejno z Barkomem, Lubinem i Lublinem.

- Trudno wytłumaczyć słabą grę szczególnie w ostatnich dwóch spotkaniach, bo z wyjątkiem Pawła Halaby, wszyscy zawodnicy normalnie trenowali, czuli się dobrze. Najgorzej, że po tych niepowodzeniach pospuszczali głowy – mówi Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu. – Odblokowanie psychiczne będzie najważniejszą sprawą, ponieważ w piątek czeka nas starcie z niezwykle waleczną drużyną, jaką w tym sezonie stał się Trefl.          

Tylko ostatnio gdański zespół trenowany już drugi sezon przez Igora Juricicia nie zdobył punktu. U siebie przegrał 0:3 z piekielnie silnym Projektem Warszawa, do którego przed sezonem przeszedł jego atakujący, a wcześniej Ślepska Malowu, Bartłomiej Bołądź. Pierwsze dwa sety były jednak bardzo wyrównane – 24:26, 23:25, a w trzecim Projekt odjechał od stanu 17:17.

Drużyna z Gdańska jest bardzo dobrze znana suwalskim siatkarzom i kibicom. Niedawno po raz drugi z rzędu triumfowała w Memoriale Józefa Gajewskiego, pokonując w finale właśnie Ślepsk Malow 3:1. Groźni są Kewin Sasak, były gracz Ślepska i drugi atakujący Aliaksei Nasevich. Piorunującą zagrywką i atakiem dysponują Mikołaj Sawicki i Piotr Orczyk, który wraca po ciężkiej kontuzji sprzed roku.

- Trzeba zauważyć, że Trefl Gdańsk osiąga bardzo dobre wyniki mimo tego, że kontuzjowany jest podstawowy rozgrywający, Niemiec Lukas Kampa – mówi Wojciech Winnik. – Czeka nas niezwykle ciężka przeprawa i pozostaje liczyć na to, że potrząsnąć głowami, odblokować naszych siatkarzy pomogą kibice. Wiemy, ile znaczy ich głośny doping.

Ziga Stern, Bartosz Filipiak, Jakub Macyra, Paweł Halaba, Mateusz Czunkiewicz czy reprezentanci Argentyny Joaquin Gallego i Matias Sanchez to nie nowicjusze, rozegrali mnóstwo meczów o stawkę i w spotkaniu z Treflem muszą mocno powalczyć o dużą dawkę tlenu dla całego zespołu, która pozwoli do końca liczyć się w rywalizacji o czołową ósemkę. Taki jest przecież cel na ten sezon. O tym, czy Ślepsk Malow wyprzedzi w piątek zajmującą obecnie 8. miejsce PSG Stal Nysa,przekonają się Państwo śledząc naszą relację na żywo. Zapraszamy od godz. 17:30.

Wojciech Drażba

Fot. z finału Memoriału Józefa Gjewskiego: Miłosz Kozakiewicz

Pary 8. kolejki PlusLigi

Piątek, 24 listopada

Ślepk Malow Suwałki – Trefl Gdańsk 17:30

Sobota, 25 listopada

PGE GiEK Skra Bełchatów – Projekt Warszawa 14:45

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Barkom Każany Lwów 17:30

Jastrzębski Węgiel – KGHM Cuprum Lubin 20:30

Niedziela, 26 listopada

PSG Stal Nysa – Enea Czarni Radom 14:45

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Asseco Resovia Rzeszów 17:30

Aluron CMC Warta Zawiercie – Bogdanka LUK Lublin 20:30

Poniedziałek, 27 listopada

Indykpol AZS Olsztyn – GKS Katowice 17:30

Tabela