Siatkarze Ślepska Malowu Suwałki w swoim pierwszym sparingu pokonali we własnej hali pierwszoligowy REA BAS Białystok 4:0 (25:19, 25:17, 25:17, 15:11).
Biało-niebiescy zagrali przeciwko reprezentantom Tauron 1. Ligi trzy sety, w których należało potwierdzić 10, 15, 20 i 25 punkt atakiem z wysokiej piłki, dorzucanej przez trenera, natomiast czwarta partia przebiegła w formie tradycyjnego tie-break'a.
- Przed pierwszym graniem powiedziałem chłopakom, że musimy skupić się nad wystawą piłki sytuacyjnej, piłki wysokiej i w grze obronnej. To tym elementom poświęciliśmy w ostatnim czasie sporo uwagi. Na tym etapie jesteśmy zadowoleni z tego jak one wyglądają. Wiele piłek sytuacyjnych nadawało się do ataku. Zawodnik atakujący miał komfort. To jest to, o co nam chodzi w egzekwowaniu takich wystaw. Świetnie zagraliśmy także w obronie. Mieliśmy blisko 30 obron więcej, niż przeciwnik. Taka różnica nie zdarza się często. Z tego możemy być zadowoleni - mówił trener Dominik Kwapisiewicz. - W ostatnim secie, w tie-break’u, zagrali także Kacper Gibas i Bartosz Harackiewicz z SUKSS Suwałki. Mieli bardzo dużo pozytywnych kontaktów z piłką. Jesteśmy zadowoleni z ich postawy - dodał.
Drugi mecz kontrolny te same zespoły rozegrają w Suwałki Arenie w piątek, 9 lipca o godz. 16:00.
Źródło: Ślepsk Malow Suwałki
Ślepsk Malow Suwałki - REA BAS Białystok 4 : 0
(25:19, 25:17, 25:17, 15:11)
Wyjściowy skład Ślepska Malow Suwałki: Krawiecki, Firszt, Halaba, Macyra, Stajer, Filipiak, Czunkiewicz (libero)